Koleżanka z pracy do mnie dzwoniła, że została babcią...ponoć ani ona ani jej córka nie wiedziały o ciaży. Dziewczyna juz urodziła 4 lata temu bliźniaki. Wiec nie wierze, ze całe 9 miesięcy nie wiedziała o ciaży. A ruchy płodu to niby co to miało być?? Pojechała do szpitala z niestrawnością a trawfiła na porodówke. Jakos mi się wierzyć nie chce w tą historię...
A nad morzem zimno, deszczowo ale miło;-)
To fajnie ze zadowolona wrocilam a wszystko co dobre zawsze szybko sie konczy niestety :-( a ta historia hmm bardzo dziwna

A braku okresu to niby nie zauwazyła?? Ja wiem ze bywaja przypadki wystepowania krwawienia w ciazy, ale z tego co wiem gora przez pierwsze trzy miesiace...
I nie wierze ze nie zauwazyła twardego brzucha, ruchow itd. Pewnie jej matka nie wiedziała o ciąży i po prostu młoda ją próbuje wkręcic, bo ciazy nie da sie nie zauwazyc.
Moja kolezanka urodziła w wieku 15 lat i ukrywała ciaze przed rodzicami, dowiedzieli sie 10 dni przed porodem z .... jej pamietnika... Ale ona nie przytyła duzo, brzuszek tez miała nie za wielki.
No w to to moge uwierzyc
