reklama
Witam:-)
Ja znow musze was poczytac bo od wczoraj troche popisalyscie
Moja laleczka slodko spi, wykapana i teraz pewnie obudzi sie po 1h albo pozniej
ale ja i tak po 1h ide nyny tak sie nauczylam
choc rano czuje zmeczenia to zasnac predzej nie potrafie bo nie chce mi sie spac
trzymam kciuki i daj znac co dalej czy udalo sie konflikt rozwiazac.
Beza i ty ciche dni moze to nasze hormonki????
ale bedzie dobrze
Mi po skonczeniu 3 tyg.od porodu przestalo sie czyscic a teraz jakies mam brazowe uplawy macie tak te mamy po cc???
Dorka a co do placzu to moja akurat jak narazie placze tylko jak chce mleczko i nawet to nie placz a mialczenie takze jest kochana pod tym wzgledem
i oby tak zostalo
Dzis i ja kupilam herbatke Hippa na trawienie i bede jej dawac raz dziennie

No to buźka pa pa
Ja znow musze was poczytac bo od wczoraj troche popisalyscie

Moja laleczka slodko spi, wykapana i teraz pewnie obudzi sie po 1h albo pozniej



Wesolutka tak mi przykrp ale tez uwazqm ze musicie sobie szczerze porozmawiacDzień Dobry
wanilia79 Ja mam dzis doła pokłóciłam sie z moim m mam ochote sie wyprowadzić i coraz bardziej o tym myśle kocham go ale czasem on mnie traktuje jakbym była jakas najgorsza,nie wiem czy starczy mi sił by odejsc.Jagusia ma tu swojego lekarza swoje rzeczy noi jak dam rade sobie sama?
Przepraszam za pismo ale nowu pisze 1 reka.Pzdr

Beza i ty ciche dni moze to nasze hormonki????
No to faktycznie nieciekawieJa niestety musze wziasc ta Polska szczepionke bo ona jet za darmo a na te zagraniczne mnie nie stac :-(
A ja moglabym kupic ale nie chce i sie nie martw Dorka!!wiele moich znajomych zaszczepia dzieci tymi bezplatnymibo uwazaja ze tak bezpieczniej a poza tym nawet w moim okregu polozne je odradzaja wiec ja tez ta darmowa![]()
My juz po okuliscie jestesmy Przepisal na 2 pary kropli jende jak mala nie spi a drugie na spanie a z tym to bedzie beznadziejnie bo nigdy nie wiem kiedy ona zasnie i nie wiem kiedy jej to kropic Jak do 2 tygodni jej to nie przejdzie to dal nam SKIEROWANIE DO SZPITALA :-(
ale mam nadzieje ze krople pomoga I ja trzymam kciuki
Jutro rano jade do katowic sciagnac szwy Jade juz po 6 rano a M sie zajmie mala
Przy wychodnym nie powiedzieli mi kiedy mam przyjsc z tymi szwami a dzis babka byla zdziwiona czemu mi nie powiedzieli bo sciaga sie jakos w 9 lub 10 dobie a ja jutro bede miala juz 14 dobe :-(


Mi po skonczeniu 3 tyg.od porodu przestalo sie czyscic a teraz jakies mam brazowe uplawy macie tak te mamy po cc???
Dorka a co do placzu to moja akurat jak narazie placze tylko jak chce mleczko i nawet to nie placz a mialczenie takze jest kochana pod tym wzgledem


Dzis i ja kupilam herbatke Hippa na trawienie i bede jej dawac raz dziennie


No to buźka pa pa
a ja ostatnio nie codziennie zaglądam a dziś weszłam a tu niespodzianka nie ma nas wśród \mam październikowych i się zaniepokoiłam ale już znalazłam
U mnie mały je nocą rzadziej jak w dzień bo karmię go tak ok 11 a później wstaje o 4 i ok 7. Ale w ciągu dnia je czasem i co godzinę
. Ale średnio tak co 2, 3 godz.
Ale w sobotę strasznie płakał prawie cały dzień. Miał twardy brzuszek i się prężył więc nie wiem czy to nie kolki. powtórzyło się to jeszcze w nedzielę i poniedziałek a we wtorek już mniej płakał a dziś już tylko marudzi cały dzień i nie może zasnąć bo ciągle się budzi.
Może któraś z was wie jak rozpoznać kolki?

U mnie mały je nocą rzadziej jak w dzień bo karmię go tak ok 11 a później wstaje o 4 i ok 7. Ale w ciągu dnia je czasem i co godzinę

Ale w sobotę strasznie płakał prawie cały dzień. Miał twardy brzuszek i się prężył więc nie wiem czy to nie kolki. powtórzyło się to jeszcze w nedzielę i poniedziałek a we wtorek już mniej płakał a dziś już tylko marudzi cały dzień i nie może zasnąć bo ciągle się budzi.
Może któraś z was wie jak rozpoznać kolki?

Martynka1987
Mama Rafałka i Roksanki!!
agamir ja jeszcze nie byłam na szczepieniach bo my idziemy z opóżnieniem ze wzgl na to że Jagusia wcześniak.Ale bedziemy brać tą skojarzną szczepionke 6 w 1.
Dziewczyny karmiące piersią czy można jeść mandarynki winogrona i jabka surowe?Bo nie wiem?
Ja myslałam o tej szczepionce skojarzonej, ale juz kilka osob mi odradziło. Niemowlaki czesto mają drobne powikłania po zwykłej szczepionce, a przy takiej konskiej dawce to moze byc prawdziwa masakra. Sama wiem, ze sie nie raz zle czułam po pojedynczej szczepionce, to co moze niemowlak przezywac po takiej dawce?? Jedno czy 2 ukłucia wiecej, moim zdaniem sa juz bezpieczniejsze.
A co do kapieli w wannie to ja od poczatku sie kapie normalnie, bo nawet nie wiedziałam ze nie mozna. he he. Najpierw sie spukuje "z brudu" prysznicem, a potem normalnie leze sobie w wannie.
Moj mały tez w nocy je zadziej i chyba mniej. Ale to normalne, w koncu zołądek tez musi kiedys odpoczac :-)
A pępowinka Rafałka dalej trzyma, jest super wysuszona, juz skurczona bardzo, ale trzyma twardo... Wczoraj bylismy z małym na pierwszym spacerku, potem u Patryka rodziców. A dzisiaj juz Patryk w pracy, wiec w południe wziełam Rafałka i psa na spacer, masakra z Fafikiem, on jest szalony, wiec prowadzic wózek i go na smyczy jednoczescie to wielkie wyzwanie


A mały dalej ma całą dupke odparzoną i sudokrem ani linomag nie działają. I ogolnie od wczoraj ma biegunke i teraz nie wiem od czego, bo nic takiego nie jadłam, no chyba ze od soku jabłkowego, ktory pije?? Jak tak to ja juz nie wiem co mam pic. Uwielbiam soki owocowe i pije ich duzo, tylko nie wiem jakie teraz pic, zeby małemu nie szkodzic...
No nic tatus własnie wykąpał małego i go ubiera, wiec czas dac cycorka, mam nadzieje, ze potem ładnie pospi :-) Uciekam
A u nas dziś jakiś ciężki dzień. Marika spać za bardzo nie chce, tylko je, wali kupy i krzyczy. Teraz zasnęła, ale nie wiem na ile mocno i na jak długo. Dopiero jak się obudzi to ją wykąpiemy.
Mam jakoś dość wszystkiego dziś :-(
Mam jakoś dość wszystkiego dziś :-(
Ppatqa ze spcerem to u mnie w zależności od pogody. Jak idziemy całą rodziną to tak na godzinę, a jak idę sama to tak pól godziny do 40 min, bo Martyna więcej na nogach nie da rady. Wanny nie mam ;-). A położna była u mnie dwa razy, ale przy pierwszym dziecku przychodziła częściej na moją prośbę.
Agamir my też szczepiliśmy i teraz też tak zrobimy Infanrix 5w1 i do tego Rotarix. Martyna bardzo dobrze reagowała na szczepienie. Moja sąsiadka poleca czopki homeopatyczne Viburcol - działają uspokajająco po szczepieniu, przy ząbkowaniu, przeziębieniu. Można je stosować od urodzenia.
Wesolutka trzymam kciukiżebyście się dogadali z M
Kaka może tak być, bo nocne mleko bardziej treściwe. Mój Bartek też raczej wtedy na raz ciągnie.
Natusia polecam "Dziecko" numer grudniowy, tam jest fajny artykuł o kolkach i o noworodkach - krostkach, kupie, ulewaniu itp.
U mnie to dzisiaj dzień-masakra. Byłam na spacerku po którym moja córka tak się rozbudziła, że wypadła jej drzemka. Młody miał rwane drzemki, poza tym przesikał się jeszcze dwa razy (mam teraz w domu pełen asortyment pieluch, bo kazałam M kupić do przetestowania bella i huggies). Wyprasowałam górę ubranek moich dzieci, a w tym czasie Martyna rządziła w dwóch pokojach więc krajobraz po bitwie. A na koniec zwymiotowała, bo objadła się rogalikiem marcińskim. Zaraz idę spać.
Agamir my też szczepiliśmy i teraz też tak zrobimy Infanrix 5w1 i do tego Rotarix. Martyna bardzo dobrze reagowała na szczepienie. Moja sąsiadka poleca czopki homeopatyczne Viburcol - działają uspokajająco po szczepieniu, przy ząbkowaniu, przeziębieniu. Można je stosować od urodzenia.
Wesolutka trzymam kciukiżebyście się dogadali z M
Kaka może tak być, bo nocne mleko bardziej treściwe. Mój Bartek też raczej wtedy na raz ciągnie.
Natusia polecam "Dziecko" numer grudniowy, tam jest fajny artykuł o kolkach i o noworodkach - krostkach, kupie, ulewaniu itp.
U mnie to dzisiaj dzień-masakra. Byłam na spacerku po którym moja córka tak się rozbudziła, że wypadła jej drzemka. Młody miał rwane drzemki, poza tym przesikał się jeszcze dwa razy (mam teraz w domu pełen asortyment pieluch, bo kazałam M kupić do przetestowania bella i huggies). Wyprasowałam górę ubranek moich dzieci, a w tym czasie Martyna rządziła w dwóch pokojach więc krajobraz po bitwie. A na koniec zwymiotowała, bo objadła się rogalikiem marcińskim. Zaraz idę spać.
J
justyneczka
Gość
hej babeczki
no i mamy wieczorek. teraz jak jestesmy sami, bez tych wszystkiuch gości, to uwijam sie przy dzieciach że łoj oj. Niby Liliana śpi dużo ale w dzień to już są raczej drzemki i mleko a to pampers a na ręce a coś krzywo a zreszta same wiecie- ciągle cos tylko że u mnie jeszcze Laura, która ma energii tyle 5 innych dzieciaków, płuca ogromne jak mój R- jak zakrzyczy to cała ulica na baczność stoi no i zaczyna np jak Lili sie zajmuje, sama grzebać sobie w lodówce:-) extra, u nas meksyk poprostu każdego dnia. Dziś wypuściłam ją na dwór pierwszy raz po chorobie, zobaczymy jaka noc będzie
A wczoraj Liliana pierwszy raz w nocy dała czadu. Nie wiem co jej było. Nie widać żeby jej cos doelgało a jęczała, płakała i przyglądała na przemian. Jak usnęła to spała do 12 w dzień
Co do szczepionek skojarzonych, Laura je miała i bardzo dobrze znosiła. Z Liliana idziemy w przyszłym tygodniu na szczepienie, zobaczymy co nam zaproponują.
A wnocy Lili też mniej je, przeważnie budzi sie 2 razy.
Natusia, kolki to niedorozwój jelit i po jedzeniu dziecko zanosi sie płączem aż pokarm az zostanie strawiony.
wesolutka, strasznie mi przykro z powodu kłopotów małżeńskich- rozmowa i jeszcze raz rozmowa. my tez mieliśmy spięcia przez 2 lata, a teraz...nie pamietam kiedy ostatni raz sie kłóciliśmy. Szczerość do bólu, zaufanie do partnera no i wyrozumiałość.
ide bo mala sie odzywa. zajrze pewnie w środku nocy, jak ostatnio tylko moge. pa kochane
no i mamy wieczorek. teraz jak jestesmy sami, bez tych wszystkiuch gości, to uwijam sie przy dzieciach że łoj oj. Niby Liliana śpi dużo ale w dzień to już są raczej drzemki i mleko a to pampers a na ręce a coś krzywo a zreszta same wiecie- ciągle cos tylko że u mnie jeszcze Laura, która ma energii tyle 5 innych dzieciaków, płuca ogromne jak mój R- jak zakrzyczy to cała ulica na baczność stoi no i zaczyna np jak Lili sie zajmuje, sama grzebać sobie w lodówce:-) extra, u nas meksyk poprostu każdego dnia. Dziś wypuściłam ją na dwór pierwszy raz po chorobie, zobaczymy jaka noc będzie


Co do szczepionek skojarzonych, Laura je miała i bardzo dobrze znosiła. Z Liliana idziemy w przyszłym tygodniu na szczepienie, zobaczymy co nam zaproponują.
A wnocy Lili też mniej je, przeważnie budzi sie 2 razy.
Natusia, kolki to niedorozwój jelit i po jedzeniu dziecko zanosi sie płączem aż pokarm az zostanie strawiony.
wesolutka, strasznie mi przykro z powodu kłopotów małżeńskich- rozmowa i jeszcze raz rozmowa. my tez mieliśmy spięcia przez 2 lata, a teraz...nie pamietam kiedy ostatni raz sie kłóciliśmy. Szczerość do bólu, zaufanie do partnera no i wyrozumiałość.
ide bo mala sie odzywa. zajrze pewnie w środku nocy, jak ostatnio tylko moge. pa kochane
To na temat kolki:
Podejrzewamy kolkę, gdy: - dziecko nagle zaczyna płakać, wręcz krzyczeć; - przytulenie, przystawienie do piersi nie pomaga albo pomaga tylko na kilka sekund; - nawet jeśli uda się na chwilę malca ukoić, nie może usnąć; - w krótkiej przerwie płaczu brzuszek jest twardy, napięty, dziecko gwałtownie zgina i prostuje rączki i nóżki, pręży się.
Wykluczamy kolkę, gdy: - dziecko postękuje, posapuje, niepokoi się i zaczyna płakać; - niemowlę szybko uspokaja się po przytuleniu, przystawieniu do piersi albo podaniu smoczka; - maluch łatwo usypia po ukojeniu; - dziecko jest napięte tylko w czasie płaczu. Gdy się uspokaja, jego brzuszek jest miękki.
Nie wiem czy to wszędzie dają, ale my w szpitalu dostaliśmy to pudełeczko "skarb malucha" i pamiętam, że bardzo pomogła mi książeczka "pierwszy rok razem"
Znowu się ugięłam i wzięłam Bartka na noc do łóżka, a już wczorajszą noc tak ładnie spał u siebie. Tylko mi wczoraj cierpliwości zabrakło
.
Podejrzewamy kolkę, gdy: - dziecko nagle zaczyna płakać, wręcz krzyczeć; - przytulenie, przystawienie do piersi nie pomaga albo pomaga tylko na kilka sekund; - nawet jeśli uda się na chwilę malca ukoić, nie może usnąć; - w krótkiej przerwie płaczu brzuszek jest twardy, napięty, dziecko gwałtownie zgina i prostuje rączki i nóżki, pręży się.
Wykluczamy kolkę, gdy: - dziecko postękuje, posapuje, niepokoi się i zaczyna płakać; - niemowlę szybko uspokaja się po przytuleniu, przystawieniu do piersi albo podaniu smoczka; - maluch łatwo usypia po ukojeniu; - dziecko jest napięte tylko w czasie płaczu. Gdy się uspokaja, jego brzuszek jest miękki.
Nie wiem czy to wszędzie dają, ale my w szpitalu dostaliśmy to pudełeczko "skarb malucha" i pamiętam, że bardzo pomogła mi książeczka "pierwszy rok razem"
Znowu się ugięłam i wzięłam Bartka na noc do łóżka, a już wczorajszą noc tak ładnie spał u siebie. Tylko mi wczoraj cierpliwości zabrakło

ppatqa
Październikowe mamy'08
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2008
- Postów
- 4 682
hej witam się i ja niewyspana jak niewiem. Kamil usnął wczoraj łdnie po kąpieli o 9 i ładnie spał, ale o 1,30 się obudził i do 5 urzędował, a to się preżył i szła kupka, a to oczka otwarte, a to cyca już nie chciał i ręce i ręce, naszczęście pomógał mi M w nocy. Usnął o 5 a już o 7 znów pobudka. Jejku śpie na stojąco.
reklama
Podziel się: