reklama
Cześć kobiety!
Madziu bardzo nam miło, że do nas zawitałaś! Liczymy na Twoją aktywność.
A datą narodzin nie możesz tak bardzo się przejmować, widocznie Twojej dzidzi nie jest tak źle w tym łożyskowym ciepełku
Trzymam kciuki za łatwe rozwiązanie!!
Poćwiczyłam, posprzątałam... Kochana podziwiam ile w Tobie energii!!
Może w końcu i ja d... ruszę do roboty!
ale dzięki, bo mnie zmotywowałaś!
Justynka, wiem co teraz przeżywasz, mój Jasiek zachowuje się podobnie i czasami naprawdę brakuje mi nerwów!!!! Nie mam siły krzyczeć i ganiać za nim.
Nie wiem czy wytrzymam próbę nie reagowania na jego zachowanie, bo to chyba w tej chwili jedyna metoda.
Jak dobrze, że jesteście już w domku. Odpoczywaj i nabieraj sił!
Ewela rozstępy to i ja mam, wydaję mi się, że to chyba za wcześnie, żeby zacząć je czymś smarować. ja poczekam aż do końca mi się brzuch obkurczy i dopiero wtedy poszukam czegoś odpowiedniego. Chyba, że e-cioteczki mają już coś sprawdzonego?
U nas była dzisiaj położna. Zadowolona z Natanka, nie miała żadnych zastrzeżeń. aa no jedynie powiedziała, żeby nie smarować go oliwką bo zatyka pory. Wystarczy kąpiel w oilatum.
Mi powiedziała, że nie mogę przec cc dźwigać ani absolutnie ćwiczyć, tym bardziej brzuszków. Mam czekać 2 mce

A już nie mogę na siebie patrzeć. Spasiony brzuch! Włosy ni długie ni krótkie, a przecież do Łodzi nie pojadę tylko dlatego, że mam tam od 6 lat fryzjera... ech, moźe znajdę tutaj jakiegoś i te nieszczęsne 5 kg na plusie... Jak mam to zrzucić jak nie mogę ćwiczyć..
Wczoraj po raz pierwszy byli u nas teściowe i notabene po raz pierwszy widzieli mocih rodziców. Na placu boju zostałam sama bo mój P musiał pojechać do warszawy
i w końcu się z nimi nie zobaczył. Ale dzisiaj do nich pojechał, jutro wraca, więc będę znała szczegóły ich reakcji...
Zmykam bo Natanek zaczyna się kręcić, a Jasiek jeszcze śpi...
ale cisza w domu :-):-)
Witam Was dziewczyny,te co juz sa mamusiami i te co za moment nimi zostana.Od dłuzszego czasu Was podczytuje i sledze jak się kolejno pojawiają maluszki.Wachałam sie dosc długo zeby zacząc udzielac się w Waszych dyskusjach,ale jakos tak głupio było raptem wejsc do towarzystwaDzis juz postanowiłam napisac słowo bo jestem na skraju wytrzymałosci, a tu koniec pazdziernika...własnie jestem 6dni po terminie i sie podłamałam bo czekam i czekam az cos się wkońcu zacznie...to moja druga ciąza,pierwsza była równiez po terminie 2razy wywoływana,miałam nadzieje ze tym razem pójdzie szybciej(terminowo)a tu klops,najgorzej ze jutro urodziny chrzesniaczki męza,pojutrze Swieto Zmarłych,potem Zaduszki i 3 listopada urodziny tesciowej-jak nie patrzec na którys termin pewnie trafię,a tak nie chciałam....W dodatku jutro mam isc na ktg i moja doktór jak cos kazała brac mi torbę ze sobanie usmiecha mi się lezenie na patologii,bo z tego co mi mówiła nie bedzie na razie wywoływac,to lezec to ja moge w domu,ja chcę juz urodzic!!Musiałam sie wygadac normalnie płakac mi sie chce,mam co rusz jakies skurcze raz mocniejsze,raz słabsze,juz na piłce skakałam,dom posprzatałam,nawet męza na przytulanie namówiłam i nic.....
Madziu bardzo nam miło, że do nas zawitałaś! Liczymy na Twoją aktywność.
A datą narodzin nie możesz tak bardzo się przejmować, widocznie Twojej dzidzi nie jest tak źle w tym łożyskowym ciepełku

madzia81 będzie dobrze niedługo będiesz z maleństwem, ja nie miałam objawów, a w nocy obudziły mnie wody
Ja dziś zaliczyłam spacer, coprawda zimno, mieliśmy siedzieć na ganku, ale okurat sie przejaśniło i przestało padać to pokursowałam po podwórku, M pilnował wozka a ja zaszłam na chwile do stajni, powitały mnie rżeniem.. Mały na spacerku opatulony spał slicznieja zastanawiam sie czy dobrze go ubieram, Teraz też śpi, nie spał do południa, miał jakas faze czuwania, sama nie wiem jak ja dopołudnia posprzatałam, umyłam podłogi, poćwiczylam, posprzatałam lazienke, zrobiłam pranie i kopytka na obiad. chyba wracam do siebie.
Poćwiczyłam, posprzątałam... Kochana podziwiam ile w Tobie energii!!
Może w końcu i ja d... ruszę do roboty!
ale dzięki, bo mnie zmotywowałaś!
no to nam się Dorcia rozpakowała:-) cały dzień zaglądałam i czatowałam na wieści; no to już jest między nami ta wyczekana Oliwia:-)
ja mam meksyk w chacie. dziś pierwszy dzień sami, bez wszystkich dziadków no i sajgon. Laura jest baaardzo aktywnym i energicznym dzieckiem a teraz po tych wszystkich gościach rozpuszczona na maxa i sił mi za chwile zabarknie. Teraz jest najspokojniejsza chwila z całego dnia- leci Dobranocny Ogród i dziecko mi wśiorbało. Lili śpi już po kąpieli ale dziś tez pierwszy raz nie spała zbyt dużo za dnia.
A ja od jutra zamierzam zabrać się za ćwiczenia, na początek lekka gimnastyka pewnie ale już czas bo nie moge patrzeć na siebie. Zaczęłam też już dietę imam potworna ochotę od wczoraj na coś mocno słodkiego ale jestem twarda, musze wytrzymać a za kilka mam nadzieje mi przejdzie. najgorszy pierwszy tydzień.
Aniaaa, mnie tez potwornie wpieniało to dopytywanie sie wszystkich....![]()
Justynka, wiem co teraz przeżywasz, mój Jasiek zachowuje się podobnie i czasami naprawdę brakuje mi nerwów!!!! Nie mam siły krzyczeć i ganiać za nim.
Nie wiem czy wytrzymam próbę nie reagowania na jego zachowanie, bo to chyba w tej chwili jedyna metoda.
Witam sie po nieobecnosci, odezwalabym sie wczesniej ale mam komp zepsuty i tylko na laptopie jacka moge cos skrobnac.
My ze Stasiem jestesmy juz od wczoraj szczesliwie w domku:-)
Niestety nie nadgonie wszystkich postow bo troche jestem niewyspana bo mlody to straszny glodomor, i co 2 godziny budzi sie na butle z mlekiem bo cyc juz mu niewystarcza.
Gratuluje wszystkim rozpakowanym mamusia, doczytalam tylko ze dorota sie rozpakowalaTo skonczy sie marudkowanie ze ona chce juz
Za reszte mam trzymam kciuki zeby poszlo szybko i w miare bezbolesnie
Jak zrobie mojego kompa to wkleje zdjecie mojego malego cudenka![]()
Jak dobrze, że jesteście już w domku. Odpoczywaj i nabieraj sił!
Ale wam fajnie z tymi spacerkami moja mała juz jest ze mną 11dni a jeszzce nawet niewerandowałam, bo albo pada albo zimicho a ja mieszkam na wzgórzu i ciągle wieje:--
-(jak tak dalej bedzie to chyba niewyjde nigdy. Wczoraj jedynie ją przy oknie potzrymałam bo sie rozpogodziło. Wogole jak jej czapke nakładam to sie drze w niebogłosy, mam nadzieje ze sie przyzwyczaji
![]()
Dziewczyny po porodzie wyszły mi rostępy wokól pępka, wy tez macie?co stosujecie lub polecacie?
Ewela rozstępy to i ja mam, wydaję mi się, że to chyba za wcześnie, żeby zacząć je czymś smarować. ja poczekam aż do końca mi się brzuch obkurczy i dopiero wtedy poszukam czegoś odpowiedniego. Chyba, że e-cioteczki mają już coś sprawdzonego?
U nas była dzisiaj położna. Zadowolona z Natanka, nie miała żadnych zastrzeżeń. aa no jedynie powiedziała, żeby nie smarować go oliwką bo zatyka pory. Wystarczy kąpiel w oilatum.
Mi powiedziała, że nie mogę przec cc dźwigać ani absolutnie ćwiczyć, tym bardziej brzuszków. Mam czekać 2 mce


A już nie mogę na siebie patrzeć. Spasiony brzuch! Włosy ni długie ni krótkie, a przecież do Łodzi nie pojadę tylko dlatego, że mam tam od 6 lat fryzjera... ech, moźe znajdę tutaj jakiegoś i te nieszczęsne 5 kg na plusie... Jak mam to zrzucić jak nie mogę ćwiczyć..

Wczoraj po raz pierwszy byli u nas teściowe i notabene po raz pierwszy widzieli mocih rodziców. Na placu boju zostałam sama bo mój P musiał pojechać do warszawy

Zmykam bo Natanek zaczyna się kręcić, a Jasiek jeszcze śpi...
ale cisza w domu :-):-)
ppatqa
Październikowe mamy'08
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2008
- Postów
- 4 682
Aniaaa mi wtedy w noc odeszło napoczatku koło szklanki i się wolno sączyło bo pękł gdzieś wyżej, skurczy też nie miałam - więc u ciebie się zaczeło, lepiej jedz już na porodówke. już niedługo będziesz mamą.
beza Jejku tylko 5 kg, mi zostało 11, wiekszosc w dupie
mały teraz cycoli
beza Jejku tylko 5 kg, mi zostało 11, wiekszosc w dupie
mały teraz cycoli
Martynka1987
Mama Rafałka i Roksanki!!
Czesc dziewuszki.
Przepraszam, ze chwilowo tak zadko zagladam, ale jakos nie mam czasu i weny. Do tego przekroczylismy limit danych na ten miesiac i stronki otwieraja mi sie po 10-15 min. Na szczescie jutro 1 :-)
Rafałek jest w miare grzeczny, na razie praktycznie nie płacze, tylko czasem pomarudzi. Od wczoraj mam z nim problem, bo lezac sie zaczyna prezyc, meczyc, marudzic jakby chciał kupke zrobic i jakby nie mógł :-( Niby teraz niedawno zrobił i jest troche spokojniejszy, ale zobaczymy. Ogolnie to mam z nim troche problem przy jedzeniu, bo sie strasznie denerwuje, pluje, łapie łapczywie i nie nadarza łykac, czesto ulewa juz przy jedzeniu, zanim sie go wezmie do odbekniecia. Martwie sie wiec, czy sie najada, ale czasem ładnie zje, i tak na oko przytył troszke, wiec mysle ze wszystko ok. 2 dni był żółty, ale na szczescie przeszło.
Ogolnie to mały niby wazył 3.830 (3.530 przy wypisie), a jest w sumie chudziutki, ale dlugi. Nogi ma strasznie długie. Juz kilka par pajacykow musiałam odłozyc bo były za małe.
Ogolnie to jeszcze sie do konca nie zorganizowałam w domku i jakos ciezko mi to przychodzi. Ja jestem jeszcze troche opuchnieta i zdretwiała. W zadne buty sie prawie nie mieszcze i dalej musze chodzic w powyciaganych dresach, jak w ciazy... A co do wagi, to do porodu szłam z 101 kg, jak wrociłam do domku było 89... Mam zamiar dojsc do mojej przedciazowej wagi - 70kg...
No nic, chwilowo musze uciekac, bo mały zaczyna sie upominac o swojego dydusia
Dziewczynki w czym mozna mrozic pokarm?? Ja musze troche odciagac, bo mały mi nie wypija tyle i chce zaczac mrozic, bo za 2 tygodnie chce isc juz do szkoły w weekend. Wiem ze sa jakies specjalne woreczki i pojemniczki, ale podobno strasznie drogie. Myslałam o kubeczkach takich jak na mocz, ale sama nie wiem... Moze cos poradzicie??
Od jutra net normalnie powinien chodzic, wiec bede czesciej zagladac.
Całuski dla wszystkich pazdziernikowych dzieciaczkow od ciotki Martynki :-)
Ps. Sorki, ze pisze tak bez składu, ale jakos tak nie moge sie skupic.
Przepraszam, ze chwilowo tak zadko zagladam, ale jakos nie mam czasu i weny. Do tego przekroczylismy limit danych na ten miesiac i stronki otwieraja mi sie po 10-15 min. Na szczescie jutro 1 :-)
Rafałek jest w miare grzeczny, na razie praktycznie nie płacze, tylko czasem pomarudzi. Od wczoraj mam z nim problem, bo lezac sie zaczyna prezyc, meczyc, marudzic jakby chciał kupke zrobic i jakby nie mógł :-( Niby teraz niedawno zrobił i jest troche spokojniejszy, ale zobaczymy. Ogolnie to mam z nim troche problem przy jedzeniu, bo sie strasznie denerwuje, pluje, łapie łapczywie i nie nadarza łykac, czesto ulewa juz przy jedzeniu, zanim sie go wezmie do odbekniecia. Martwie sie wiec, czy sie najada, ale czasem ładnie zje, i tak na oko przytył troszke, wiec mysle ze wszystko ok. 2 dni był żółty, ale na szczescie przeszło.
Ogolnie to mały niby wazył 3.830 (3.530 przy wypisie), a jest w sumie chudziutki, ale dlugi. Nogi ma strasznie długie. Juz kilka par pajacykow musiałam odłozyc bo były za małe.
Ogolnie to jeszcze sie do konca nie zorganizowałam w domku i jakos ciezko mi to przychodzi. Ja jestem jeszcze troche opuchnieta i zdretwiała. W zadne buty sie prawie nie mieszcze i dalej musze chodzic w powyciaganych dresach, jak w ciazy... A co do wagi, to do porodu szłam z 101 kg, jak wrociłam do domku było 89... Mam zamiar dojsc do mojej przedciazowej wagi - 70kg...
No nic, chwilowo musze uciekac, bo mały zaczyna sie upominac o swojego dydusia

Dziewczynki w czym mozna mrozic pokarm?? Ja musze troche odciagac, bo mały mi nie wypija tyle i chce zaczac mrozic, bo za 2 tygodnie chce isc juz do szkoły w weekend. Wiem ze sa jakies specjalne woreczki i pojemniczki, ale podobno strasznie drogie. Myslałam o kubeczkach takich jak na mocz, ale sama nie wiem... Moze cos poradzicie??
Od jutra net normalnie powinien chodzic, wiec bede czesciej zagladac.
Całuski dla wszystkich pazdziernikowych dzieciaczkow od ciotki Martynki :-)
Ps. Sorki, ze pisze tak bez składu, ale jakos tak nie moge sie skupic.
Ostatnia edycja:
Hej mamusie wlazłam tu dzis wczesniej ale jak chciałam cos pisac to zadzwoniła położna
Mały niby ma żłótaczke tylko na buzi bo z ciałka juz zeszła (nie wiem czy tak powinno byc
) Moje dzieci wczesniej nie miały
Wizyta jej trwała 3 min
nastepna we wtorek
Justynka Beza wiec o czym mówicie moja Laura z dnia nadzien tak sie zmieniła ze jej niepoznaje czasami a M jeszcze sie uparł aby ja odzwyczaic od pampersów
wiec kolorowo mam
Ppatqa Magdziunia jak ja wam zazdroszcze tych spacerków juz ja czekam i w polowie przyszłego tyg zaczynamy, choc jutro jedziemy do moich rodziców ale to tylko tak do samochodu ale zawsze cos:-)
Aniaaa mi sie wydaje ze juz sie u ciebie zaczyna zadzwon moze do szpitala i popytaj co i jaka;-)
Magdasf fajnie ze juz jestescie w domciu
Ewela mozesz spokojnie werandowac poprostu postaw mała tyłem do okna jak boisz sie ze zawieje
Kaka i jak tam był spacerek???
a gdzie reszta mamusiek zgineła????????





Justynka Beza wiec o czym mówicie moja Laura z dnia nadzien tak sie zmieniła ze jej niepoznaje czasami a M jeszcze sie uparł aby ja odzwyczaic od pampersów


Ppatqa Magdziunia jak ja wam zazdroszcze tych spacerków juz ja czekam i w polowie przyszłego tyg zaczynamy, choc jutro jedziemy do moich rodziców ale to tylko tak do samochodu ale zawsze cos:-)
Aniaaa mi sie wydaje ze juz sie u ciebie zaczyna zadzwon moze do szpitala i popytaj co i jaka;-)
Magdasf fajnie ze juz jestescie w domciu
Ewela mozesz spokojnie werandowac poprostu postaw mała tyłem do okna jak boisz sie ze zawieje
Kaka i jak tam był spacerek???
a gdzie reszta mamusiek zgineła????????
madzia81
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 25 Kwiecień 2007
- Postów
- 86
Hej,a ja dzis byłam w szpiatalu na ktg,prawidłowe,ale co mnie zdołowało ze nie mam zadnego rozwarcia i szyjka wysoko,a to juz 7dzien po terminie,w niedzele mam przyjsc ponownie na ktg i będe musiała sie połozyc a w poniedziałek indukcja!Mam nadzieje ze do tego czasu sama się wkoncu ruszy...jestem przybita jakas.A tez jest mi strasznie cięzko z brzuchem, nie mam ochoty na nic dosłownie,na groby niestety się nie wybiorę,a juz i ubierac się nie mam w co...znowu narzekam.Tesciowa wyprawia obiad,a ja po prostu nie mam siły ani ochoty,poza tym bedzie moja szwagierka u której ostatnio nie byłam na wchodzinach więc głupio byłoby pojawic się na obiedzie.Nie wszyscy potrafia zrozumiec ze juz w tym okresie ciązy ma się wszystkiego dosyc a w szczególnosci czekania...
Czarna to nie jest chyba dobry pomysł na odzwyczajanie od pampersów. Za dużo zmian jak na taką kruszynę... Nowy człowiek w domu -może go odbierać jako konkurencję, i jeszcze sikanie do nocnika...
Martynka ja używam laktatora aventu i sa do niego specjalne pojemniczki z przejściówką STERYLNE POJEMNIKI NA POKARM AVENT 10 SZT (453780900) - Aukcje internetowe Allegro
bardzo wygodne w użyciu.
a pod tym linkiem dowiesz się jak można bezpiecznie przechowywać pokarm. Przechowywanie pokarmu
Martynka ja używam laktatora aventu i sa do niego specjalne pojemniczki z przejściówką STERYLNE POJEMNIKI NA POKARM AVENT 10 SZT (453780900) - Aukcje internetowe Allegro
bardzo wygodne w użyciu.
a pod tym linkiem dowiesz się jak można bezpiecznie przechowywać pokarm. Przechowywanie pokarmu
gosiakuprewicz
Marzec05'/Pazdziernik08'
Czarna, bombowy suwaczek!!!!
Ech, mnie już muli do spania, ale jeszcze musze ogarnąć pokoj M. Raduś śpi smacznie, Jula rysuje, sielanka, błogo i spokojnie. No nic, narazie poratuję się kawą. Dziś wieczorem wraca M. i juz nie mogę się doczekać


Ogolnie macierzyństwo pełną gębą. nic dodać , nic ująć. Widzę, że u Wszystkich to samo...
Buziaki :*************
Ech, mnie już muli do spania, ale jeszcze musze ogarnąć pokoj M. Raduś śpi smacznie, Jula rysuje, sielanka, błogo i spokojnie. No nic, narazie poratuję się kawą. Dziś wieczorem wraca M. i juz nie mogę się doczekać



Ogolnie macierzyństwo pełną gębą. nic dodać , nic ująć. Widzę, że u Wszystkich to samo...

reklama
Beza mój M sie uparł ze bedzie walczył z Laura wiec niech walczy
ma na to 2 tyg. bo tyle ma wolnego;-)
Martynka jeszcze troche i sie zorganizujecie. i wtedy wszytko łatwo bedzie przychodzic
Madzia tule i współczuje tego czekania
i popieram B eze jak niechcesz to n ie idz;-)
Gosiu hehe tylko pozazdroscic sielanki
))
ja mojego smerfa obudziłam na cyca

Martynka jeszcze troche i sie zorganizujecie. i wtedy wszytko łatwo bedzie przychodzic

Madzia tule i współczuje tego czekania

Gosiu hehe tylko pozazdroscic sielanki
ja mojego smerfa obudziłam na cyca

Podziel się: