reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2008

Witam się wieczornie:) dalej w roli kangurka;/
Wczoraj miałam termin więc pojechałam najpierw do Wyspiańskiego( to jest państwowy szpital w bb) a tam na inf.ogólnej baba nas objechała, że to nie tu mamy się pytać,
za na położnictwomamy iść i wogole nie w sosie była bo ją jakiś pacjent wcześniej zdenerwował,
ale co my temu winni byliśmy. A na położniczym w inf. dowiedziłąm się tylko tyle,
że przyjmują na 8dobę po TP na obserwacje i pani nie była w stanie odpowiedzieć na żadne z moich pozostałych pytań.
Więc pojechaliśmy z M. do prywatnej kliniki -Eskulapa w bb i tam pojadę rodzić,
410zl +20 za KTG i wszystko, przynajmniej opieka zapewniona. Koleżanka ze SR teraz 23.10 rodziła i była b.zadowolona z opieki.
Zrobiłam konsultacje u gina i anestezjologa i jeśli nic się nie ruszy to 3.11.08 mam rano przyjechać na indukcje;/ czyli tydz po terminie będą mi wywoływać bez problemów i łaski jak to w państwowym robią.
W KTG wyszły mi skurcze co 3-4 min takie na 40% i jeden w ciągu 15min na 70% i gin mi powiedział, że można by było próbować wywołać, ale odrazu powiedział, że nieźle bym się teraz namęczyła i radził poczekać jeszcze
;/

A ja dziś jakaś taka podkurzona chodzę ggrgr, a mam wnerwa a nawet nie wiem na co;/ byłam dziś z M. na zakupach i kupiliśmy wagę łazienkową w w Rosmanie - akurat były fajne, chciałam jeszcze tam kupić taką piłkę 75cm bo była na promocji, ale niestety już wszystkie wykupili:( a tak miałam ochotę na niej trochę poskakać, może coś by się wtedy ruszyło.
Potem byłam w bibliotce oddać książki, eh trochę się przeciągłam z terminem i mam 25zl kary z przetrzymanie;/
a po poludniu wpadła do mnie przyjaciółka, poklachałyśmy trochę, wzięła odemnie kolczyki ehhe kolejny moj menadzer - rozprowadzający mi biżuterię :) i mi się humorek trochę poprawił.
a teraz znowu sie dennie czuje , łupie mnie w krzyżu i skurcze wredziaki -przepowiadaki łąpią;/
 
reklama
ellou wieczornie:-)

moje dziewczynki trolą od kilku ładnych godzin. Laura dziś jest zakatarzona i boję się żeby Lili nie zaraziła.Będe musiała Laure odgruszkować ale aż się boję tego krzyku:szok:
Tak sie zastanawiam czy czegoś profilaktycznie maleńkiej nie podać??
Net założą mi dopiero w piątek. Narazie jeszcze na koleżanki łączu. Teście wyjeżdżają jutro bo wizzair przełożył datę wylotu i będe jutro wieczorem sama siedzieć pierwszy raz w nowej chacie. Troche mam starcha ale chyba nic nie poradze:baffled:

czarna, ale słodki ten Samuelek:-)
minisia, cudna córcia:-)
aniaa, przykro mi z powodu babci. porobią jej pewnie badania i będzie wiadomo co jest grane.
ppatqa a ty jakie ćwiczenia robisz??

dobra, spadam dalej szybko poczytać. spokojnej nocy mamuśki:-)
 
Dorotka Asiu trzymam kciuki
Ania dużo zdrowia dla babci
justyneczka takie poporodowe
olivia wiem ze prawie wszystko leczy się prywatnie, a mnie tylko wkurza po co ten zus płacimy co miesiąc i to nie mało, a nas zlewają z góry na dól

Ja dzis sama, tzn są rodzice, ale nie pomagają przy małym, moja mama nawet boi się wziąść na ręce Kamilka. Mały spi jak się obudzi idziemy na kapie już bez kalium, bo został tylko kilka krostek a kalium jednak strasznie wysusza. Noc ładna, spał od 22 do 24, potrm do 3 i do 7
 
Cześc dziewczyny !! Dzięki wielkie, jesteście kochane !! a u mnie nocka średnio prtzespana... najpierw chyba z 2 jak nie więcej godzin nie mogłam zasnąć, bo krążyły mi myśli o babci i o porodówce.... a potem jak zasnełam to spałam bardzo mocno do 8:30...

teraz własnie zjadłam śniadanko i lecę do babci... skurczy przepowiadających dalej zero....
Pat - oj... to chyba dużo nie pospałaś w nocy ??
Justynka - uważaj na Malutką, żeby się nie przeziębiła !!
 
Kaka - hihihi..mi się na razie wydaje, że jak się Szymuś pojawi,. to nie będę chciała z rąk oddać do łóżeczka...
Wiola - udanej wizytki :-)
 
Witaj Justynka!!!
Moja kruszynka jak zasnela o 21 to obudzila sie o 2:20 a potem o 5:20 wiec nawet sie wyspalam :))
Dorotka mam nadzieje ze sie szybko tam za was wezma.
Justys ja tez walcze z choroba Wiki i juz rady nie daje!!antybiotyk sie skonczyl a ona mimo ze wyglada lepiej to kaszel ciagle ja dusi juz nie wiem co jej dac!!! jutro do kontroli to sie okaze co dalej....Tez boje sie o malutka.Życze szybkiego powrotu do zdrowia dla Lauruni.Co do lekow to jak ma katar najlepiej wit c w kropelkach i wapno, ja zawsze to stosowalam w przeziebieniach u dzieci.
 
A ja wróciłam ze szpitala z odwiedzin babci... Kurde...kiepsko z nią :-:)-:)-( nawet nie byłam w stanie z nią porozmawiać, bo tak ją brzuch boli... jedyne kiedy się odzywała, to jak jej myłam protezę oka i jak prosiła co jej przywieźć...i żebym poszła do pielęgniarek po zastrzyk przeciwbólowy... jeju... nigdy nie widziałam babci, żeby aż tak cierpiała.... ehhhh.....
Współczuje wiem jak ciezko patrzec na cierpienie bliskich:-(
Witam się wieczornie:) dalej w roli kangurka;/
Wczoraj miałam termin więc pojechałam najpierw do Wyspiańskiego( to jest państwowy szpital w bb) a tam na inf.ogólnej baba nas objechała, że to nie tu mamy się pytać,
za na położnictwomamy iść i wogole nie w sosie była bo ją jakiś pacjent wcześniej zdenerwował,
ale co my temu winni byliśmy. A na położniczym w inf. dowiedziłąm się tylko tyle,
że przyjmują na 8dobę po TP na obserwacje i pani nie była w stanie odpowiedzieć na żadne z moich pozostałych pytań.
Więc pojechaliśmy z M. do prywatnej kliniki -Eskulapa w bb i tam pojadę rodzić,
410zl +20 za KTG i wszystko, przynajmniej opieka zapewniona. Koleżanka ze SR teraz 23.10 rodziła i była b.zadowolona z opieki.
Zrobiłam konsultacje u gina i anestezjologa i jeśli nic się nie ruszy to 3.11.08 mam rano przyjechać na indukcje;/ czyli tydz po terminie będą mi wywoływać bez problemów i łaski jak to w państwowym robią.
W KTG wyszły mi skurcze co 3-4 min takie na 40% i jeden w ciągu 15min na 70% i gin mi powiedział, że można by było próbować wywołać, ale odrazu powiedział, że nieźle bym się teraz namęczyła i radził poczekać jeszcze
;/

A ja dziś jakaś taka podkurzona chodzę ggrgr, a mam wnerwa a nawet nie wiem na co;/ byłam dziś z M. na zakupach i kupiliśmy wagę łazienkową w w Rosmanie - akurat były fajne, chciałam jeszcze tam kupić taką piłkę 75cm bo była na promocji, ale niestety już wszystkie wykupili:( a tak miałam ochotę na niej trochę poskakać, może coś by się wtedy ruszyło.
Potem byłam w bibliotce oddać książki, eh trochę się przeciągłam z terminem i mam 25zl kary z przetrzymanie;/
a po poludniu wpadła do mnie przyjaciółka, poklachałyśmy trochę, wzięła odemnie kolczyki ehhe kolejny moj menadzer - rozprowadzający mi biżuterię :) i mi się humorek trochę poprawił.
a teraz znowu sie dennie czuje , łupie mnie w krzyżu i skurcze wredziaki -przepowiadaki łąpią;/
A jak sie zacznie poród to tez tam jedziecie rodzic?????
Witaj Justynka!!!
Moja kruszynka jak zasnela o 21 to obudzila sie o 2:20 a potem o 5:20 wiec nawet sie wyspalam :))
Dorotka mam nadzieje ze sie szybko tam za was wezma.
Justys ja tez walcze z choroba Wiki i juz rady nie daje!!antybiotyk sie skonczyl a ona mimo ze wyglada lepiej to kaszel ciagle ja dusi juz nie wiem co jej dac!!! jutro do kontroli to sie okaze co dalej....Tez boje sie o malutka.Życze szybkiego powrotu do zdrowia dla Lauruni.Co do lekow to jak ma katar najlepiej wit c w kropelkach i wapno, ja zawsze to stosowalam w przeziebieniach u dzieci.
Minisia kaszel moze sie utrzymac i do miesiaca. Najwazniejsze aby nie był bakteryjny i nie zarazał:tak:

A mój mały głodomorek własnie cyca:-D
Nocka ładniutka jadł i spał wiec ok. Tylko Laurunia wpadała w płacz ze chce z mamusia spac. Wiec spalismy w czwórke:sorry2:
Dzis była połozna posiedziała z 15 min i poszła. Mały dalej żólty ale mówi ze mam byc spokojna. Wiec bede:rofl2:
idu poczytac co dalej skrobałyscie i moze poród opisze.

Dziekuje za komplementa w imieniu Samusia:tak:;-)
 
reklama
Do góry