Czesc dziewczynki.
Ja sie dzisiaj nie najlepiej czuje. Od kilku godzin mam taki dziwny, nawet bolesny ból podbrzusza, taki cos jak na @ i tak mnie łapie co kilka - kilkanascie minut, do tego dochodzi ucisk na pecherz i tak mnie cisnie jakbym sie załatwic chciała, a nie moge... Nie wiem co to, chyba moja macica sobie trenuje albo nie wiem co...
Nie mam jakos weny na pisanie nawet...
Asiu ja tez leczyłam depresje u psychiatry, naprawde nie jest to zaden powod do wysmiewania, ani nie ma sie czego wstydzic. U mnie po smierci taty była nie za fajna sytuacja, mama była w nienajlepszym stanie, starszy brat pił i to wszystko sie jakos na mnie odbiło. Przez to nie skonczyłam technikum, przez nieobecnosci i w koncu przeniosłam sie do zaocznej szkoły dla dorosłych i dopiero w tym roku bede zdawac mature...
[Ta częsc postu na zamknietym...]
Ja tez mam do pozałatwiania papierkowe sprawy, musze w koncu zmienic dowod i potem reszte dokumentow i danych w Zusie, banku, u lekarza itd, itp. Do tego nie wiem czy jak urodze nie bede miała problemów, ze mam jeszcze w dowodzie stare nazwisko i nie zrobi sie przez to bałagan...
A co "kolorowego" dziecka to ja uwielbiam mulatki. Smiałam sie nawet do Patryka, ze sobie zrobie dziecko z jakims murzynkiem, a on je bedzie wychowywał
Qrde znowu mnie łapie... Ten bol jest taki dziwny... Mam go coraz czesciej, nie wiem co to... Mam nadzieje, ze cos sie z tego rozwinie... Chociaz z drugiej strony sie boje...
Zobaczymy....