reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2008

Ja jestem ciekawa czy jak kobieta w skonczonym 39 tygodniu ciazy przychodzi do szpitala z bolami ale jeszcze nie rodzi tylko cos tam sie zaczyna czy oni wtedy podaja oksytocyne aby pomoc babce aby sie skurcze bardziej rozchulaly skoro juz cos tam sie dzieje ?????? czy tez nic nie robia ????????? Moze ktoras byla w takiej sytuacji lub slyszala cos takiego ??????
Bo ja rozumiem jak przychodzi sie po TP bo trzeba przyjsc ale kobieta nie ma zadnego objawu to rozumiem ze chwile jeszcze czekaja .
 
reklama
Witam Was!!
Dorotka ja mysle ze to zalezy od tego jak cie zbada lekarz i co wykaze ktg.Jesli nic sie nie dzieje poloza cie i beda czekac na rozwoj akcji a jesli faktycznie zaczal sie porod to poloza na porodowke.
Czarna tule mocno wiem co przezywasz.
Madzia mam nadzieje ze wszystko ok nie znam sie wiec ci nie podpowiem wiem tyle ze opuchlizna moze do 3 tyg sie utrzymywac, kurcze przeciez to ty jestes naszym BBlekarzem:)))

U nas narazie ok.mala spi i je.Boje sie jak dam rade kiedy moj S wroci do pracy i juz mi smutno na sama mysl....
Ide Was poczytac dalej.
Buźka kochane
 
Witaj Minisia:tak:fajnie ze jestes:tak:ciesze sie za Weronisia jest grzeczna:tak:i nie boj sie- poradzisz sobie- przeciez to Twoje 3 dziecko!to kto ma sobie nie poradzic?my czy Ty?;-)
Dorotka ja tez mysle ze jak pojdziesz do szpitala w 39 tyg i nic sie nie bedzie dziac to nic Ci nie zrobia...no bo po co?beda czekac az sie zacznie na pewno.
ja wlasnie zajadam sie sernikiem:-p:tak:i czekam wreszcie na C bo napisal ze bedzie kolo 18:-):-):-)
alez mi sie nudzi dzisiaj....
 
MINISIA no wlasnie jak pewnei bedzie jakies rozwarcie i ktg wykarze skurcze to moze oni beda i dzialac Ale u mnie ostatnio zero rozwarcia i jakbym miala tam isc i sobie lezec to szlag by mnie trafil.Choc jak nie przestanie mnie bolec to pojde moze jutro zobaczymy .
Mnie nadal wsio boli i juz jestem tym strasznie zneczona :-(Podbrzusze boli i ciagnie i kuje i wszystko Napina sie i mam skurczyki ale nieregularne :crazy:

Kurcze ale dzis wam marudze :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Ja juz czekam na M bedzie okolo 18,30 :-D
 
ASIU ale wlasnie u mnie sie cos dzieje zcyli te bole ale niewiem czy dzieje sie wiesz tam z tym rozwarciem i jak KTG no ale pozyjemy zobaczymy :-)
To milych chwil z Cezarym tylko sie nie zaraz od niego ;-)

MINISIA dokladnie dasz sobie rade Moj M bedzie ze man tylko 2 lub 3 dni jak wroce do pracy a pozniej juz bede sama i jakos to musi byc A ty juz wychowalas 2 dzieci wiec spokojnie dasz sobie rade ;-)
 
reklama
Blond i jak tam wizyta goscia :-)?? Ale Cie naszło na pieczenie ciast :-p U mnie na ostatniej wizycie u gina waga pokazała juz 100kg, wiec sie załamałam...

Dorota
jak sie tak niepokoisz to idz jutro do gina, powiedz mu co i jak, niech Cie zbada i moze Ci cos poradzi, a jesli nie i jak Cie bedzie dalej tak bolało to idz do tego szpitala i popros zeby Cie zbadali, powiedz ze sie niepokoisz i juz. A jak wszystko bedzie ok to jakos ich przekonasz zeby Cie wypuscili, a nawet jesli was zatrzymają, to dla waszego dobra i nie na długo. Mysle, ze to bedzie lepsze niz zadreczanie sie cały czas czy wszystko ok... A z reszta mysle, ze na sile was trzymac nie beda...

Madzia ja mam strasznie spuchniete nogi i stopy, az jak nacisne wklesły slad zostaje... Mam nadzieje, ze po porodzie to zejdzie. Moja kolezanka była tak spuchnieta, ze po 2tyg od porodu dostała jakies tabletki na ta wode w organizmie i jak sie jej pozbyła, to wazyła 15kg mniej...
Ja tez tak chce... Znaczy sie stracic tyle kg od razu :-)

Ciekawe jak tam nasza Patrycja :-)??

Mi sie strasznie brzuch napina i mały na pępek naciska i go wypycha, az mnie boli...
Mowie mu ze ma sie w dół kierowac, ale nie słucha no :-)
Patryk pojechał na chwile do rodziców, a mi strasznie cos głowa pulsuje tak dziwnie. Naszło mnie na przysmaki, zjadłam całą czekolade, teraz obieram sobie kiwi, a potem pewnie cos dalej wymysle... Chyba budyn zrobie... Haha jak tak dalej pojdzie to w drodze na porodowke bede miała 40kg na plus... :baffled:
 
Ostatnia edycja:
Do góry