Halo, halo. Melduję się w końcu i ja!
Wczoraj zasiadłam z werwą od komputera i zamiarem popisania co tam u mnie, ale najpierw chciałam poczytać co tam u Was....
zeszło mi się aż do dzisiaj :-)
nie to żebym tak wolno czytała, ale tego było tak bardzo dużo.
Bardzo się cieszę, że nas ciągle przybywa i oby jak najmniej było smutnych wiadomości a najlepiej gdyby nie było ich wcale!!
A teraz kilka zdań wytłumaczenia, dlaczego tak długo mnie nie było.
po 1. męczą mnie potwornie mdłości i kompletnie nic mi się nie chcę!
Najchętniej bym całymi dniami leżała, ale nie jest to możliwe ponieważ za kilka dni (i to jest właśnie i po 2 i po 3. i po 4. )zmieniamy adres zamieszkania. Na inne województwo.... z łódzkiego na lubelskie.
Jest tyle spraw do załatwiania, że na samą myśl mnie boli głowa.
Mam nadzieję, że te argumenty usprawiedliwią moją nieobecność ;-)
a tak poza tym, to biorę 3 i już ostatnie (mam nadzieję) opakowanie duphastonu,
Miałam plamienia więc była to konieczność, ale pobiegłam szybko na usg i okazało się, że wszystko jest jak należy, więc nie wiadomo skąd to paskudztwo się wzięło!
Mam nadzieję, że na tym stresy ciążowe się zakończą!
Ale się rozpisałam:-):-)
Bardzo bym chciała obiecać, że będę regularnie pisać, ale jak to będzie to nikt tego nie wie a tym bardziej ja
Tymczasem całują Was mocno i tak na święta i poza nimi :-)
i do następnego napisania!!!!
Wczoraj zasiadłam z werwą od komputera i zamiarem popisania co tam u mnie, ale najpierw chciałam poczytać co tam u Was....
zeszło mi się aż do dzisiaj :-)
nie to żebym tak wolno czytała, ale tego było tak bardzo dużo.
Bardzo się cieszę, że nas ciągle przybywa i oby jak najmniej było smutnych wiadomości a najlepiej gdyby nie było ich wcale!!
A teraz kilka zdań wytłumaczenia, dlaczego tak długo mnie nie było.
po 1. męczą mnie potwornie mdłości i kompletnie nic mi się nie chcę!
Najchętniej bym całymi dniami leżała, ale nie jest to możliwe ponieważ za kilka dni (i to jest właśnie i po 2 i po 3. i po 4. )zmieniamy adres zamieszkania. Na inne województwo.... z łódzkiego na lubelskie.
Jest tyle spraw do załatwiania, że na samą myśl mnie boli głowa.
Mam nadzieję, że te argumenty usprawiedliwią moją nieobecność ;-)
a tak poza tym, to biorę 3 i już ostatnie (mam nadzieję) opakowanie duphastonu,
Miałam plamienia więc była to konieczność, ale pobiegłam szybko na usg i okazało się, że wszystko jest jak należy, więc nie wiadomo skąd to paskudztwo się wzięło!
Mam nadzieję, że na tym stresy ciążowe się zakończą!
Ale się rozpisałam:-):-)
Bardzo bym chciała obiecać, że będę regularnie pisać, ale jak to będzie to nikt tego nie wie a tym bardziej ja
Tymczasem całują Was mocno i tak na święta i poza nimi :-)
i do następnego napisania!!!!