reklama
J
justyneczka
Gość
minisia pewnie już na porodówce siedzi:-) ona miała przecież już rozwarcie.
ja to bym wolała konkretne odejście wód, tak jak z Laura, przynajmniej byłam pewna że to już i nie ma odwrotu. a tak to licze i licze i boli ale nie jest jest aż tak najgorzej wiec sie boje że sie cofnie...
ja to bym wolała konkretne odejście wód, tak jak z Laura, przynajmniej byłam pewna że to już i nie ma odwrotu. a tak to licze i licze i boli ale nie jest jest aż tak najgorzej wiec sie boje że sie cofnie...
Znowu zabrałam się od rana za odpisywanie, ale jak zwykle coś!!
Nie mam szans na bieżące odpisywanie, a co to będzie jak się cudzik urodzi.
Ale domyślam się, że będzie mniej postów to będzie znacznie łatwiej odpisać...
Chociaż nie wiem, pojawią się nowe wątki.... dużo nowych wątków....
Dorotko, super, że udało się z tą pracą!! Początki przeważnie są trudne, ale chociaż kasę zaoszczędzicie na tych dojazdach. A to już coś!
Gusia ja też łyłam leki na tarczycę, codziennie. Zapytałam ostatnio endokrynologa, jak długo mam je łykać. Dopóki nie urodzę wszystkich dzieci... Tzn jeszcze kilka lat przede mną... bo chcemy mieć trójkę, ale muszę odpocząć...
Witam nową koleżankę na forum.Olivia lepiej późno niż wcale!!!
A gdzie można zobaczyć Twoje rękodzieła?? bom bardzo ciekawa
Aniu , jak się babcia czuje?
Magdasf ja piję przy tym przeziębieniu kilka kubków gorącego soku z malin.
I nic się nie dzieje – no, żebym nie powiedziała tego nie w porę....
Dorotko, nie zapłacisz dużo, a będziesz spokojniejsza. Zrób tę analizę moczu. Będziesz spokojniejsza.
Marma, dobrze, że nie musi czekać do listopada! I mocno trzymam kciuki za tomograf!!
Będzie dobrze.
Ciekawa jestem, czy po 2 m-cach „odstawisz” dzidzie do innego pokoju?
Ja miałam problem, że łóżeczko Jasia odstawić od swojego nieco dalej a już nie wspomnę o innym pokoju ;-)
A co do jedzenie, to może Twój organizm robi zapasy przed totalną czystką, kto wie....
Justyneczka, współczuję Ci tych wszytskich dolegliwości.
[FONT="]I niech ktoś powie, że jest inaczej niż tyle ile kobiet w ciąży tyle ich przebiegów...[/FONT]
Ja ciągle zdycham przez to przeziębienie!! Katar trochę mniejszy, ale strasznie mnie węzły chłonne bolą, ale i to da się przeżyć. Muszę się szybko wykurować, bo zaczyna mnie wkurzać.
Jasiek już lepiej się czuje, nie podałam mu antybiotyku i strasznie się z tego cieszę. Pomogły mu syropki i sok z malin. A dzisiaj mu dałam kanapeczkę z małą ilością czosnku, widać, że lubi ostre smaki. Ostatnio wcinał cebulę ze śledzi :-):-)
Mój P już przyjechał, może w końcu uda nam się poukładać rzeczy do szafy, bo do tej pory tego nie zrobiłam...
jak nie lenistwo, to brak czasu. i kółko się zamyka.
Nie mam szans na bieżące odpisywanie, a co to będzie jak się cudzik urodzi.
Ale domyślam się, że będzie mniej postów to będzie znacznie łatwiej odpisać...
Chociaż nie wiem, pojawią się nowe wątki.... dużo nowych wątków....
Dorotko, super, że udało się z tą pracą!! Początki przeważnie są trudne, ale chociaż kasę zaoszczędzicie na tych dojazdach. A to już coś!
Gusia ja też łyłam leki na tarczycę, codziennie. Zapytałam ostatnio endokrynologa, jak długo mam je łykać. Dopóki nie urodzę wszystkich dzieci... Tzn jeszcze kilka lat przede mną... bo chcemy mieć trójkę, ale muszę odpocząć...
Witam nową koleżankę na forum.Olivia lepiej późno niż wcale!!!
A gdzie można zobaczyć Twoje rękodzieła?? bom bardzo ciekawa
Aniu , jak się babcia czuje?
Magdasf ja piję przy tym przeziębieniu kilka kubków gorącego soku z malin.
I nic się nie dzieje – no, żebym nie powiedziała tego nie w porę....
Dorotko, nie zapłacisz dużo, a będziesz spokojniejsza. Zrób tę analizę moczu. Będziesz spokojniejsza.
Marma, dobrze, że nie musi czekać do listopada! I mocno trzymam kciuki za tomograf!!
Będzie dobrze.
Ciekawa jestem, czy po 2 m-cach „odstawisz” dzidzie do innego pokoju?
Ja miałam problem, że łóżeczko Jasia odstawić od swojego nieco dalej a już nie wspomnę o innym pokoju ;-)
A co do jedzenie, to może Twój organizm robi zapasy przed totalną czystką, kto wie....
Justyneczka, współczuję Ci tych wszytskich dolegliwości.
[FONT="]I niech ktoś powie, że jest inaczej niż tyle ile kobiet w ciąży tyle ich przebiegów...[/FONT]
Ja ciągle zdycham przez to przeziębienie!! Katar trochę mniejszy, ale strasznie mnie węzły chłonne bolą, ale i to da się przeżyć. Muszę się szybko wykurować, bo zaczyna mnie wkurzać.
Jasiek już lepiej się czuje, nie podałam mu antybiotyku i strasznie się z tego cieszę. Pomogły mu syropki i sok z malin. A dzisiaj mu dałam kanapeczkę z małą ilością czosnku, widać, że lubi ostre smaki. Ostatnio wcinał cebulę ze śledzi :-):-)
Mój P już przyjechał, może w końcu uda nam się poukładać rzeczy do szafy, bo do tej pory tego nie zrobiłam...
jak nie lenistwo, to brak czasu. i kółko się zamyka.
dorota123456789
oliwka,alanek i lilianka
JUSTYNKA rozumiem cie ze jestes zmeczona Wspolczuje cie ale chyba kazda z nas czeka ten uroczy bol
KAKA a moze u nas cisza przed burza
BEZA wspolczuje tego przeziebienia Kuruj sie kochana ile trzeba A z Jasiem to sie strasznie ciesze ze jest lepiej;-)
ANNA milego sprzatania
No cos MINISI dzis nie ma Moze ktos ma od niej jakies wiesci ????????
Mnie sie troche humorek poprawil Bo OLIWIA potancowala w brzuszku A ja z nia sobie porozmawialam i od razu mi lepiej
Moj M juz dlugo nie dzwonil wiec musi byc zapracowany hehe
KAKA a moze u nas cisza przed burza
BEZA wspolczuje tego przeziebienia Kuruj sie kochana ile trzeba A z Jasiem to sie strasznie ciesze ze jest lepiej;-)
ANNA milego sprzatania
No cos MINISI dzis nie ma Moze ktos ma od niej jakies wiesci ????????
Mnie sie troche humorek poprawil Bo OLIWIA potancowala w brzuszku A ja z nia sobie porozmawialam i od razu mi lepiej
Moj M juz dlugo nie dzwonil wiec musi byc zapracowany hehe
magdziunia
Październikowa Mama'08
widzialyscie ze juz sie Czerwcowki 2009 pojawily!!!!ale fajnie:-)
Asiu niedługo się pojawią i październikówki 2009
Szok bo czas leci niesłychanie.
Marianna witaj zapraszam na wątek poznajmy się i do udzielania się na innych.
dorota123456789
oliwka,alanek i lilianka
WITAJ ja tez mam dokladnie termin na 26
Choc suwaczki pokazuja ze 25 ;-)Ciekawe ktora sie szybciej rozpakuje .Zapraszam do czestego udzielania sie
Ostatnia edycja:
reklama
magdziunia
Październikowa Mama'08
Dorotko ciesze się, że humorek lepszy - ja doskonale wiem, bo jak Sebuś tańczy w brzuszku to aż mi się łezki kręcą w oczach.
O matko to co będzie jak się urodzi - powódź istna
O matko to co będzie jak się urodzi - powódź istna