reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2008

reklama
Ja zaraz zmykam do rodziców na obiad, od rana troche mnie brzuszek bolał i trochę się wystraszyłam, tak mnie to zmotywowało, że spakowałam torby, swoją i niuniową, pokazałam M gdzie co jest, żeby potem nie szukał i teraz już spokojnie moge jechać do szpitala :-)tylko że bóle ustały :-D;-)

WANILIA tzn znam mojego M i mu chodzi o to ze jak teraz sie zwolni to on mysli ze kasy nie dostanie bo kase za wrzesien ma dostac kolo 15 wiec do 15 chcial pracowac ale wytlumaczylam mu ze oki pojdzie z tamtad po 15 bo i tak planowal zmienic ta prace To i tak za 15 dni pazdzirnika mu niby nie zaplaca Ale co to jest ze mu nie zaplaca Oki poczekamy do tego 15 Teraz starczy ta moja kasa na zycie i na oplaty A pod koniec wrzesnia M jakby zaczal prace na shellu to pod koniec pazdziernika dostalby wyplate wiec dalibysmy rade A w miedzy czasie z tej budowy musi cos dostac Kurcze ja sie tu tak rozwpisalam a wcale pewnosci nie mam ze szef sie zgodzi DOBRA IDE ZADZWONIC TROCHE SIE STRESUJE ALE COZ WOLE MIEC JUZ TO ZA SOBA takie mamy plany a zaraz szef moze mnie zgasic ze nie chce malzenstwa :no::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Dorotka, mimo wszystko ta praca na shellu to super rozwiązanie i może zadzwoń jutro z rana do szefa co by mu humoru nie psuć w niedziele zawodowymi sprawami. A jak będzie miał lepszy humor to może się zgodzi przyjąć G, no i przygotuj sobie argumenty do przekonywania szefa ;-);-);-):-p .
Życzę Ci powodzenia, Słonko!!!!!!!!!!!

wanilia79 mnie też przeraża waga naszego dziecka, mam nadzieję że te pomiary nie są wiarygodne bo nie wiem którędy go urodzę:szok: A u nas w szpitalu nie dopuszczają do przenoszenia,w dniu terminu Ci wywołują:no: I tego boję się najbardziej:no: A na to gardziołko to może łyżeczko miodu spróbuj zjeść albo ze 2 ząbki czosnku?;-)
Anecia szczerze mówiąc chciałabym mieć sporego dzidziusia, choć wiem, że takiego trudniej urodzić.
I chyba bardziej podoba mi się to że po terminie od razu wywołują poród, zbyt dużo słyszałam historii o przenoszeniu, zielonych wodach, podduszonych dzieciach, zapaleniach płuc, itd. więc uważam, że lepiej troszkę pomóc rodzącej niż zostawić na pastwę losu.

OK, zmykam laleczki,
miłego dnia życzę wszystkim mamusiom, niech Wasze plany z M się realizują, bo to ostatnie chwile spędzone tylko we dwoje ;-):-p
Buziam!!!!!!!
 
MADZIU ciesze sie ze pokoik SEBASTIANKA gotowy Zaraz pojde na inny watek juz moze beda zdjecia :tak:A jakie masz na dzis plany oprocz spacerku ???????
JUSTYNKA dokladnie chyba cie wywolalysmy myslami :tak:
AGNIESZKA FAJNIE ZE JUZ NIE PLACZESZ zYCZE CI ABYS SIE RUSZYLO :tak:

WANILIA jak moj szef sie zgodzi pogadac z G to wezmie go na jakas godzine na probe i aby zobaczyl co i jak I ja wole do szefa zadzwonic dzi bo jak jutro zadzwonie to M bedzie w pracy i nie bedzie mial mozliwosci isc do mojego szefa jutro A jak sie nie zgodzi to M pojdzie normalne do pracy swojej
MADZIU M chce isc tam do pracy Juz chce :tak:

Mnie tez cos dzis brzusio boli jak na @ tzn boli chwile jakbym zaraz miala dostac @ i przestaje i zas :tak:
 
Dorotka Wiesz a może on się wzbraniał przed pójściem do pracy w tym samym miejscu co ty. Mój mężuś też był na początku bardzo z tego powodu nieszczęśliwy że musieliśmy jakiś czas temu pracować razem w jednej firmie w Irlandii ale jakoś z czasem mu przeszło. Teraz jest zadowolony. I tak prawie się nie widujemy a niby jesteśmy w tym samym miejscu. Ciągle tysiące spraw do załatwienia :) Zastanawiam się jak nam pójdzie wspólna praca i opieka w tym samym czasie naszym maluszkiem. To dopiero będzie wyzwanie hihihihihi :-)
 
Dorotko dobrze, że Twój G chce już iść tam do pracy.
To naprawdę ważne - poza tym praca bezpieczna wiesz pod jakim względem.
Ułoży się i już widzę to światełko jakie rozjaśni waszą sytuację i finansową i polepszy sytuację w relacjach.

Miałam wziąść się za obiadek a posiedziałam w pokoiku małego i poczytałam gazetki - leniwiec ze mnie jak nic :-D
 
reklama
Dorotko dobrze, że Twój G chce już iść tam do pracy.
To naprawdę ważne - poza tym praca bezpieczna wiesz pod jakim względem.
Ułoży się i już widzę to światełko jakie rozjaśni waszą sytuację i finansową i polepszy sytuację w relacjach.

Miałam wziąść się za obiadek a posiedziałam w pokoiku małego i poczytałam gazetki - leniwiec ze mnie jak nic :-D

MADZIU masz racje tylko wiesz to jeszcze nic pewnego .Po 16 albo dopiero po kosciele po 18 zadzwonie do szefa Nie wiem o ktorej mnie chec wezmie :tak:
3 majcie kciuki
 
Do góry