reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

parens rzeszów

To jest takie paradoksalnie glupie, ze kilka lat wstecz żadna z nas nie pomyslala nawet o mrozeniu komorek baa pewnie nie wiele z nas wiedziało o takiej możliwości. Mnie bynajmniej nawet do głowy nie przyszło ze jest taka metoda. Tak wiele kobiet odkłada macierzyńskiego na później a to później okazuje się za późno. Lekarze powinni uświadamiać o takiej możliwości kobiety.
 
reklama
06: SISI :-):-):-) już widziała serduszko [ COLOR = #333333 ]
9.06 Anula: podglądanko
21.06 Anikola: wizyta Bocian dr.Mr
27/28.06? Milena: wizyta Bocian dr. MR
 
Ostatnia edycja:
Sisi a swoją drogą to na jakiego lekarza w końcu się zdecydowałaś? bedziesz robić prenatalne?
[h=3][/h]Pytam bo moja kolezanka o ktorej kiedys pisałam(wpadła w styczniu) mloda laska ma 24 lata i robiła co mnie zdziwiło bo przeciez te badania to nie sa tak hop siup.
 
katarina przykro mi :-(tak blisko ...
milena no kalendarz już lepszy :tak: teraz czekamy na same dobre wieści :-D tak szczeże mówiąc to o mrożeniu komórek dowiedziałam się z jakiegoś amerykańskiego filmu, i pytałam wtedy jeszcze nie m (3lata przed ślubem) ciekawe jak oni chcą pobrać, pewnie rozcinają brzuch jak do cesarki, niestety u nas tego tematu nie podejmuje się a wielka szkoda, bo coraz więcej par ma problem z płodnością, wiele jest tematów które niestety ale tv nie podejmuje, może jak problem będzie globalny to wtedy będą nawijać, no cóż byle by nie za późno...
 
Predzej doczekamy sie glosnych protestów pod kątem komórki dawczyn bo jak tak beda kobiety informowac jal nas do tej pory to niestety zostanie nam tylka takie wyjscie aby zostac mamami.
Katerina przykro mi:(
Nuna cos mi sie wydaje ze jedziemy na tym samym wózku. Ja tez jestem po 3 zabiegach i niestety jednej laporatomi bo Roman zastepowal ordynatora i nie dal się przrkonac przez Tomka. 2 lata minelo od ostatniej operacji wiec juz troche minęło. Jak tobie sie uda to i dla mnie bedzie nadzieja :)
 
Ostatnia edycja:
kimka i tu się z tobą zgodzę w 100% !!! Jak byłam po punkcji i czekałam na wizytę do dr Mr to pytałam m co robimy z resztą jajeczek bo do programu 6 a ja miałam 13 (wtedy tak myślałam jeszcze) oczywiście m że nie wie(a czego ja się spodziewałam :-D) w każdym bądź razie jak już weszłam do gabinetu dr mówi że pobrali 20, wybiorą 6 najlepszych do programu a co z resztą, więc zapytałam jakie są opcje.. i wybrałam opcje oddania do adopcji- powiedziałam dr że pewnie są pary które mają bardziej beznadziejną sytuację niż my. Powiem wam że wogle nie żałuję decyzji i tak mi jakoś lżej się zrobiło że a nóż moje komórki pomogą jakiejś parze,
 
Katarina przykro mi bardzo <tule> ja kilka lat temu też miałam ciąże biochemiczną. a powiedź to komórka jest w takim przypadku uszkodzona genetycznie czy plemnik?
Dziewczyny ja się muszę wypowiedzieć na temat operacji;-)ja wiem, że każdy zabieg powoduje kolejne zrosty, ale po to one są , żeby nam dać pół roku szansy na zajście w ciąże. Ja nie wiem z jakiego powodu Wam zabiegi robili, jeśli o mnie chodzi to podczas laparoskopii albo była usuwana torbiel albo wodniak. Natomiast pierwsza laparotomia była konieczna z powodu pęknięcia torbieli a druga po 2 dniach, ze względu na to, że byłam te 2 dni nie przytomna i obawiali się, ze operacja została źle przeprowadzona. Do tej jednej laparotomi mogę mieć duże zarzuty, bo pamiętam jak lekarka, która mi zrobiła pierwszą bardzo protestowała, żeby mi nie robić drugiej, ale nie wiem czy chciała dla mnie dobrze, czy poprostu chodziło o jej ambicje bo podważyli jej umiejętności. Jak dr R.K. dowiedział, się, że zdecydowałam się na in vitro to powiedział, że nie ma sensu już mnie więcej kroić. Jeśli u Was te zabiegi były tylko diagnostyczne to fakt mogły być niepotrzebne.Coś Wam wkleje poniżej co znalazłam na forum o endometriozie:
"Jest to opinia lekarza , który specjalizuje się w endometriozie. Uczestniczył ostatnio w jakiejś konferencji i to przekazał: (może się komuś jeszcze przyda, kto będzie w podobnych sytuacjach)"

1. nie należy się bać LAPAROTOMII. Laparotomia paradoksalnie jest dużo skuteczniejszym zabiegiem niż laparoskopia podczas, której lekarz nie jest w stanie dotrzeć do wszystkich ognisk endometriozy i potem się odnawiają i odnawiają. Prof. polecił mi w moim przypadku laparotomię jeśli się staram o dziecko
2. AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA jest bardzo ważna w naszym przypadku. Dużo ruchu.. torbiele czekoladowe "odkładają" się częściej u kobiet, które prowadzą siedzący tryb życia. Ćwiczenia fizyczne po operacji laparoskopii/ laparotomii bardzo pomagają w rekonwalescencji i co najważniejsze zapobiegają zrostom - bo zrosty pooperacyjne to nic innego jak gojenie się ran i przyleganie do siebie pobliskich tkanek - przy sporej dawce ruchu im to uniemożliwiamy - mam rozpisane takie ćwiczenia pooperacyjne i jak znajdę chwilkę to mogę się nimi podzielić
3. Po operacji laparoskopii/ laparotomii należy odczekać jeden miesiąc do pierwszej miesiączki, odbyć wizytę kontrolną KONIECZNIE z USG dopochwowym i od razu starać się o dziecko. Głupotą jest wpychanie kobietom, które planują dziecko hormonów typu Visanne itd - tak to ujął Pan Doktor. Zostało udowodnione, że nie ma to wpływu na późniejszą szansę na ciążę i sporo dyskutowano o tym właśnie na marcowej konferencji. "Jest pani za młoda aby tak psuć sobie wątrobę" stwierdził.
Widzisz Anula bardzo byłam ciekawa co robią z nadprogramowymi komórkami, ale głupio mi się było pytać, bo myślałam, że wyrzucają. Ukłony w Twoją stronę;-), dzięki tobie jakaś para zostanie upragnionymi rodzicami.

Czekajcie, bo doczytałam teraz to Wam te zabiegi robili jak nie miałyście w planach zachodzić w ciąże? to trochę zmienia postać rzeczy. Bo u mnie np. wodniak i jajnik, był usuwany ze względu na to, żeby ułatwić zajście w ciąże, a jakbym się nie starała to pewnie by nie ruszali nic.
Kimka wejdź sobie na forum o endometriozie na babyboom. Tam były ciąże naturalne z niedrożnymi jajnikami, z prawie zerowym AMH. Musimy mieć nadzieję, że nam się to samo zdarzy.
 
Ostatnia edycja:
Milena, zdecydowałam się na dr M Zapisałam się na badania, rzeczywiście w przypadku takiej młodej dziewczyny, jak Twoja koleżanka, to musiabyć podana jakaś przyczyna skierowania na badania prenatalne U mnie wiek kwalifikuje bez problemu Zapisałam się Warto wiedziec co i jak, gdyby nie daj Boże coś nie tak, to część chorób można leczyć w łonie matki, zreszta warto wiedzieć i odpowiednio się przygotować i do porodu i potem:tak:
 
Milena a dr Mr. zlecał Ci jakieś badania albo mówił, że będziesz musiała robić? chodzi mi przeważnie o te hormony co miały Dziewczyny zlecone.
 
reklama
My juz we wtorek czyli przy kwalifikacji dostaliśmy taki papier gdzie trzeba było sie określić co z komórkami. Wy nie podpisywalyscie tego odrazu? Odraxuu też podpisaliśmy zgode na mrozenie tylko takie jakby in blanco ilość zamrozonych maja wpisac po transferze jak juz będzie wiadomo ile przetrwało.

Anikola ja miałam laparo żeby zobaczyć co tam w środku jest na stole okazalo sie ze straszne zrosty.
Jeżeli chodzi o badania to hormony jak poniżej i mam zrobic amh. Niby sa w normach ale lekarz powiedział że jak jeden hormon ma ileś tam to wynik tego drugiego przy tym pierwszym nie ma prawa taki byc. nie wiem nie znam się
LH 11,52 mlU/ml
FSH 11,28 mlU/ml
PRL 25,29 ng/ml
E2 48 pg/ml
PRG 0,44 ng/ml
T 0,169 ng/ml
TSH 1,98 mlU/ml
FT4 19,21 pmol/ml
I wyniki moje M
Ruch postepowy szybki 13%, ruch p[ostepowy wolny 22 %, ruch nie postepowy 36%, typ a+b 34%. liczba 162 miliony
A i zaplacilam 714 zl z 2 opakowaniami leku primolut-nor
 
Do góry