parens rzeszów

[anula86@]

anikola ja nawet jestem pewna że twój fatalny stan to wina pleśni i grzyba w pokoju, ja jestem alergiczką i jak czasami odwiedzam koleżankę która mieszka w kamienicy i ma takie warunki jak ty w pracy to automatycznie pieką mnie oczy i coś drapie w gardle, nie raz zastanawiałam się co to może być i śmiałam się do koleżanki że chyba mam alergie na nią no ale okazało się że jej mieszkanie nie sprzyja mojej przypadłości, kup sobie leki alergiczne, ale z doświadczenia wiem że nie koniecznie pomogą, oby to nie miało wpływ na kropka po transferze- a najlepiej by było jakbyś do bety na L4 była, tylko nie wiem jak na to będzie się patrzył pracodawca zwłaszcza że dopiero zaczełaś prace hmm...
goyah u nas też piękna pogoda aż żal w domu siedzieć i sprzątać

 

[anikola]

Anula czyli skoro Ty też potwierdzasz, że to wina pleśni to mam nadzieję, że w następnym tygodniu się nie uduszę;-)pamiętam, że po 5 latach przebywania z moim psem wyjechałam na 3 lata i po powrocie z dnia na dzień nagle dostałam na niego uczulenie. Na początku ciężko było, miałam takie ataki dusznośći, że raz aż na pogotowiu wylądowałam ale przeszło po kilku miesiącach. Pewnie się przyzwyczaiłam. Anula ja już na tą chwilę wiem, że po transferze biorę l 4 a nie przejmuje się, ponieważ ja jestem na pracach interwencyjnych i nie będę ryzykować i miejmy nadzieję, że uda się mi zajść w ciążę i wtedy powiem co i jak, że jestem uczulona a w ciąży nie chce ryzykować i może mnie przeniosą do innego pokoju choć to nie będzie takie łatwe ale to już inna historia - trochę skomplikowana;-)ale jak będę w ciąży to chyba wyjścia też nie będzie ze względu na to, że pokój w pracy jest na poddaszu, okna są na suficie i się dowiedziałam, że w lecie tam temperatura sięga 60 st.a nie ma ani klimy ani rolet.Obawiam się tylko na tą chwilę, żeby coś nie tak stało się z komórkami podczas stymulacji jak mój organizm będzie walczył z alergią.

 

[anikola]

dopiero teraz Goyah doczytałam, że juz jesteś po punkcji, nie wiem jak przegapiłam pierwsze linijki a mogłabyś napisać ile udało się pobrać komórek? pamiętam, że martwiłaś się, żeby dużo nie było dlatego pytam pewnie jeszcze nie wiesz ile się zapłodniło, więc trzymam kciuki, żeby wszystko było ok

 

[goyah]

Annikola czasem alergia jest nabyta albo się o niej nie wie. Moja sie objawia zazwyczaj w nowym wilgotnym otoczeniu przy dużym stężeniu roztoczy i pleśni np swetry po lecie albo papierzyska stare. Że tak się wyrażę w swoich "śmieciach" nic mi nie jest:-)

Co do pobytu w bocianie dzisiaj miałam telefon, że transfer bėdzie w 5 dobie. Pobrali 13 komórek tak przynajmniej powiedział dr Mr po punkcji. Ale konkretów dowiemy się dopiero we wtorek. Embriolog jedynie powiedział dzisiaj że wsszystkie 6 się rozwijaja ale są w różnych stadiach heeee nie wiem czy się śmiać czy płakać bo po telefonie przeżyłam szok, że właśnie tego się obawiałam no ale niestety wyszły jakieś mieęśniaki i niestety dla mnie podają tylko jeden więc staram ssię pocieszać żeby się nie okazało że braknie albo coś się z nimi stanie do wtorku.... Jednak dr Mr mówił że zarodki transferują w 5 dobie jeśli się dobrze rozwijają.
Mam pytanie jak się czułyście po transferze bo kurcze przydałoby mi się w środe wrócić do pracy bo za 2 tyg znów chciałam wolne 5 dni... Jak do tej pory wszystkie poczynania przechodzę bez większych objawów. :-)

 

[nika13]

Hej Goya, dużo komóreczek Ci pobrali i oby rozwijały się dobrze. Pytasz o samopoczucie po transferze - ja czułam się w miarę dobrze, ale był przykaz od lekarza: zakaz dźwigania ciężkich rzeczy, skakania, biegania ogólnie wszelkie ćwiczenia wysiłkowe poszły w odstawkę no i nie denerwować się. Kiedy masz dokładnie transfer?
Goya TY w Białymstoku zostawałaś te kilka dni? i jak z noclegiem, nie ma problemów?
Kochana będę trzymała kciuki aby wszystko poszło dobrze

 

[anula86@]

goyah super że 6 komóreczek się ładnie rozwija, czeka was duża rodzinka ;-)mięśniakami na razie nie przejmuj się- ciąża wyleczy będzie dobrze,
nika mam nadzieje że goyah nie będzie miała mi za złe jak odp za nią, goyah w Białymstoku jest od poniedziałku, w czwartek miała punkcje, transfer we wtorek a nocleg telefonicznie załatwiała i bodajże śpi u jednej z pielęgniarek z Bociana,
ja za noclegami rozglądałam się na internecie bo troche ludzi ogłasza się i nawet jest w czym wybierać- najgorsze w tym wszystkim że inne ceny są na stronach a inne podają telefonicznie- niestety koszt noclegu za dobe to ok 100 zł troche za dużo sobie cenią, no ale co zrobić
nika a ty kiedy się wybierasz ? kiedy @ nadchodzi ;-)

 

[goyah]

Hej :-) wszystko tak jak anula opisała a narazie czekam plan był na niedziele lub wtorek...fakt że po punkcji mogłam wrócič do domu w moim przypadku bo transfer okazał się po 5 dniach no ale tego nie przewidzisz bo dzwonili w sobote że czekamy do wtorku. troche nudno bo sama no ale właśnie m nie bardzo mõgł wziąć wolne na cały wtorek żeby w razie czego ze mną przyjechać i będzie dopiero wieczorem no ale tfu tfu następnym razem człowiek będzie wiedział jak rozplanować. :-)
To moja praca nie wymagająca ani stresująca więc mam nadzieje że będzie ok :-)

 

[nika13]

Anula z wyliczeń @ ma być 01.04. ale teraz mam skrócone cykle więc może o 3-4 dni wcześniej zawitać W tym cyklu co przyjdzie też wybieram się do Białegostoku, dlatego dopytuję się jak to z tymi noclegami. Też buszowałam po necie i widzę że bardzie opłacałoby się wynająć mieszkanie na cały miesiąc niż na te kilka dni ( strasznie z nas zdzieraja kasę) no ale coż...
Jak przyjdzie @ to będę się orientować z noclegami

 

[nika13]

Goya mam nadzieję że się tam nie zanudzisz. Sama się zastanawiam co tam będę robić przez te 7-10 dni.
Goya ja cały czas trzymam za Ciebie kciuki - mocno trzymam :-)

 

[katarina123]

Witam wszystkie Panie i Pana dr mam pytanie nika ileczekalas na przeniesienie dokliniki Bocian ja tez sie przeniosłam i wlasnie czekam az minsitrestwo odblokuje nasze pesele))