reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

parens rzeszów

Anula to ja też bym była wściekła! tak jak piszesz, najpierw powinni zebrać cała potrzebną dokumentację, poczekać na wyniki badań to nie było by takich sytuacji jak teraz...szczerze to uważam, że powinni to teraz jakoś odkręcić!
 
reklama
Anula ja pytałam dr czy endometrioza ma wpływ na powodzenie i czy przez to mam mniejsze szanse to mi powiedział, że przy in vitro nie ma znaczenia i, że jest 30%. Zauważyłam, że o co spytam to zawsze ta sama odpowiedź, że 30%, ale jakoś niechce się mi wierzyć, że kobieta nie mająca żadnych problemów ginekologicznych, a kobieta mająca problemy mają takie same szanse. Kiedyś na jakimś forum o endometriozie dziewczyny pisały, że przy endo szanse na powodzenie in vitro są o połowę mniejsze i wynoszą około 10-15%. Ja też dziewczyny powinnam teraz brać jakieś anty, żeby nie ryzykować powrotu endo, ale dr nie kazał mi narazie nic brać i też jak Wy mam nadzieję na jakiś cud:)
Jeszcze Anula pytałaś o stopień endo mi nigdy nie powiedzieli jaki, ale przypuszczam , że ostatni:), bo przez endo nie mam już jednego jajniki a macica jest nieruchoma i w zrostach.
 
Ostatnia edycja:
anikola to widzę, że mówi chyba tak każdemu o tych 30% i na 4 wizyty zawsze te 30% ani jednego + czy - . I fakt ż przy invitro to jest zarodek wprowadzany do środka no ale jeśli endometrium się nie oczyszcza to mimo wszystko nic się nie zagnieździ
tak sobie poszukałam o tej endometr bo nawet nie wiedziałam jakie stopień tak pisałyście no i znalazłam AFS 2 :-(
anula ja robiłam tsh tarczycy, a przy tym bez znaczenia dc bo te normy to chyba na fsh ...? I ja dr M pytałam o tsh i miałam kiedyś 3,4 (0,27-4,2) i ono ok ale przy staraniu się o dziecko powinno być około 1 i też już, któraś z dziewczyn o tym pisała. Później brałam euthyrox 12.5 i po miesiącu spadło do 1,4.
Wczoraj sobie robiłam znów i wróciło mi do 2,9 no ale już euthyroxu nie brałam :( no bo sama się leczyć nie będę.... No i znów się pewnie okaże, że za duże...:/
 
cześć dziewczynki ! jak to fajnie że poruszacie te wszystkie tematy dzięki temu przypomniałam sobie o badaniu które muszę zrobić:zawstydzona/y: goyah pytałaś ile mam lat - odpowiadam 35........ a siły do walki tak .. jeszcze bardzo dużo, wiecie jak mi ciężko to przypominam sobie o Ali z którą leżałam w szpitalu i obudziłyśmy się obok siebie na sali pooperacyjnej, miała usuwaną część szyjki macicy bo zdiagnozowano nowotwór, wcześniej starała się o dziecko jakieś 7 lat, w dniu operacji jej upragniona córcia kończyła roczek !!!!!!! Boże ile ta kobieta miała w sobie energii , ja wtedy doszłam do wniosku że nie mam prawa narzekać , muszę natomiast korzystać z życia ( bo jest takie krótkie) i walczyć o swoje marzenia także te o macierzyństwie
w moim przypadku nie jest to takie trudne bo Bozia dała mi optymistyczną duszę a poza tym mnóstwo empatii, ludzie i ich problemy to mój "konik", gaduła ze mnie totalna ( co widać;-)) a w dodatku praca mi to bardzo ułatwia , myślę też poważnie o psychologii ale to już chyba na studiach III wieku
pozdrawiam wszystkie i życzę dużo uśmiechu :-)
 
Ostatnia edycja:
Goyah a gdzie robiłaś to badanie tarczycy? prywatnie? ile kosztowało? bo ja chyba też muszę sobie zrobić zanim podejdę do 2 stymulacji.

HHANA to super, że masz w sobie tyle pozytywnej energii i optymizmu, to bardzo ważne, zwłaszcza w naszej sytuacji...ja chyba pomału tracę mój zapał i wiarę w to że kiedyś będę mamą...chciałabym żeby ktoś mnie znowu naładował takim optymizmem, siłą i wytrwałością...
 
goyah ja nie miałam robionych badań na tarczyce dr mi ich nie kazał robić a ja nie pytałam, ja pisałam o fsh, może ja też bym sobie zrobiła, a tsh ma duże znaczenie w staraniu ?
nuna ja zaufanie do dr M mam jako tako nie zawiodłam się na nim, najbardziej to zawiodłam się na personelu i oczywiście nie mówię o dziewczynach które siedzą w rejestracji bo kobietki naprawdę w porządku są przynajmniej do mnie bo nie znam zdania innych mi swego czasu dopasowywały wizyty tak żebym nie musiała na darmo brać urlopu, jak miałam jakieś pytania to zawsze rzeczowo na nie odp, przy insem też jak któraś z Pań była to wszystko ładnie tłumaczyła :-)a personel typu osoba/y które zajmują się środkami na in vitro, bo nie tylko mnie urządziła/y że nie wiadomo co teraz robić, ale o tym pisałam i nie będę drążyła dalej tematu, nuna o co chodzi z dr M ? nie chcę naciskać żebyś pisała, ale teraz gwoździa mi wbiłaś
 
nuna masz racje to jest bardzo ważne ale w sumie ja w tym przypadku wogóle nic nie mogę powiedzieć bo tak naprawdę żadnych konkretów nie usłyszałam :/ a miałam 4 wizyty i w sumie 400zł za pogadanki a i ten humor też jakoś mnie nie napawa dobrym nastrojem mimo.... tsh zrobiłam sobie na warzywnej w rzeszowie kosztowało 13 zł i wynik nawet w tym samym dniu jak się robi rano. Już mi się nawet nie chce chodzić po rodzinnych po skierowanie bo te 13 zł to jest w sumie nic do innych kosztów :(

HHANA to bardzo pomaga w życiu chociaż muszę przyznać że przez ostatnie lata mój optymizm stracił na wartości a muszę przyznać, że również to ja pocieszałam koleżankę która boryka się z podobnymi problemami no ale każdy przeżywa na swój sposób ii jak to się mówi problemy i cierpienia spotykają tych ludzi, którzy potrafią je udźwignąć....

anula tak mówią że jest ważne i powinno byś powyżej 1 i mój poprzedni lekarz m to mówiał, a dr M w sumie dopiero jak ostatnio zapytałam to powiedział, że to będziemy normować jak się ewentualnie w czerwcu spotkamy i się uda zakwalifikować a teraz to nie wiem co że niby nie ważne ....
 
Ostatnia edycja:
reklama
jak dzwoniłam do laboratorium to kobieta mi powiedziała, że około 3h po posiłku ja robiłam po pracy o 16. W diagnostyce mi powiedziała znów inna że lepiej by było do 12 na czczo ale mi się nie chciało jeździć rano :)
 
Do góry