reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

parens rzeszów

Anikola ja wciąż wierzę że Ci się uda i może następnym razem beta będzie piękna. A i nie ma się co zrażać przy pierwszym niepowodzeniu, przecież są kolejne podejścia.
Kochana a w Święta to oddaj się słodkiemu obżarstwu i się nie przejmuj.
A i gratuluję przeprowadzki ! Własne mieszkanko to super sprawa :)
ja tez to przerabiałam w tym roku - przeprowadzka do swojego domku :)
 
reklama
dziewczyny i ja dołączam się do życzeń,
Cudownych świąt Bożego Narodzenia rodzinnego ciepła i wielkiej radości,
Nowego Roku spełniającego marzenia, pełnego optymizmu,wiary i powodzenia !!! WESOŁYCH ŚWIĄT :-)
Oby przyszły rok był dla Nas wszystkich owocny w staraniach,
 
Dziewczyny, tradycyjne życzenia zdrowych, pogodnych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia,a w Nowym Roku życzę Wam i sobie, byśmy mogły trzymać w ramionach nasze upragnione Dzieciątka:biggrin2: Wszystkiego dobrego:biggrin2:
 
Cześć Dziewczyny jak tam po świętach? mój teść został uprzedzony, żeby jak zwykle tym razem nie życzyć mi dzieci,ale nie byłby sobą jakby się czegoś nie czepił i mimo powtarzania mu, że nie chce jeszcze spożywać alkoholu, bo narazie chce dać odpocząć organizmowi to ciągle mi docinał czego nie piję. Dobrze, że mieszka 80 km ode mnie;-)
Sisi jak tam samopoczucie? będę trzymać kciuki!!!
Dziewczyny a Wy wszystkie piszcie mi proszę o kolejnych Waszych etapach. Trzymam kciuki za Was wszystkie:-)
Orientujecie się może jak jest przy drugim podejściu czy znowu będę musiała robić np. AMH i chromatynę? posiewy to na pewno, bo ważne miesiąc a one to jeszcze pół biedy, bo nie drogie a AMH i chromatyna była robiona w sierpniu:confused:
Jeszcze jedno mam pytanko;-)bo w sylwestra idziemy na wesele i wyczytałam , że po procedurze i ty wszystkich lekach wątroba jest w kiepskim stanie orientujecie się może czy tak jest faktycznie, bo nie wiem czy mogę sobie pozwolić na picie alkoholu w sylwestra?
 
Witajcie Kochane,

Święta, święta i po świętach!
Anikola, powiem Ci, że miałam pod czas tych świąt podobną sytuację Cały czas wszyscy się mnie pytali, czemu nie piję Nie chciałam wszystkim się spowiadać i tłumaczyć, jaki jest powód Naprawdę nie dawało im to spokoju - może chociaż winka, może kieliszeczek likieru:biggrin2: i tak w kółko Generalnie do dwóch dni po IUI miałam plamienie, więc trochę się bałam, zwłaszcza ze to święta, więc nie mogłam zadzwonić do kliniki i się dopytać, czy to normalne, ale teraz już ustało i pozostaje mi czekać, jestem 4 dni po, na razie nie czuje absolutnie nic, ale to za wcześnie na cokolwiek
czekam cierpliwie:biggrin2:
 
Sisi nie wiem jak po IUI ale po in vitro mówiła mi pielęgniarka, że mogę krwawić i żeby się nie przejmować. W dniu transferu krwawiłam, a na drugi dzień plamiłam a na 3 już było w porządku. Następnym razem od razu wchodź na forum i pytaj, bo po co się stresować i bać niepotrzebnie:-)
 
Smerfetko od 17 dc dostałam gonapeptyl i następnie w 3 dc była wizyta i tego samego dnia badanie na e2 i lh. Jeśli są ok to 3 dc zaczynasz brać gonal. Po 6 dniach miałam kolejna wizytę i tego samego dnia badanie na e2. Po 3 dniach kolejna wizyta, badanie e2 progesteron i morfologia, ekg i po tej wizycie już miałam się za 2 dni zgłosić na punkcję i po 5 dniach transfer. Godziny wizyt uzależnione były od tego w jakich godzinach przyjmował lekarz. Jeśli rano to zaraz po badaniu krwi miałam wizytę, jeśli przyjmował popołudniu to rano zjawiałam się na pobraniu krwi a popołudniu wizyta.
Tak wyglądał długi protokół a Ty masz krótki więc nie wiem czy to będzie tak samo wyglądać. o dostępność lekarza się nie martw. Zawsze musi Cię przyjąć podczas stymulacji. Jedna wizytę miałam w czwartek, gdzie dr M. przyjmuje niby do 17 a było tyle dziewczyn, że weszłam o 20:-)
Dziewczyny widzę, że kolejna z Was robiła badania na CMVIgm. Czy to badanie może mieć wpływ na powodzenie in vitro? U mnie sytuacja wygląda tak, że ja tak naprawdę nigdy nie miałam zleconych żadnych badań hormonalnych i może oprócz endometriozy coś innego również utrudnia mi zajście w ciążę. Po @ mam się zgłosić na badanie kontrolne i myślałam, że może dr M. coś mi zleci podczas tych 3 miesięcy oczekiwania na kolejne podejście i chciałam w tym czasie chodzić do Parensa prywatnie ale wyczytałam dziś, że będąc w programie nie można do tego samego opeartora chodzić prywatnie. Miejmy nadzieję , że mimo to na kolejnej wizycie mnie jakoś pokieruje.
 
Ostatnia edycja:
Jeszcze chciałabym Wam Dziewczyny napisać, może się Wam ta wiadomość przyda, że całej tej procedury in vitro nie odczułam fizycznie. Psychicznie było gorzej, bo każdy krok mnie stresował wszystko było nowe. Teraz wiem, że powinno być lepiej, bo wiem , co mnie czeka;-)
Sisi powiedz mi ile wypiłaś wody przed IUI i jaki czas przed?
 
reklama
Smerfetko nie wiem skąd jesteś ale jeśli u Ciebie są laboratoria Diagnostyki to zawsze możesz dostać skierowanie i u siebie zrobić rano i dojechać na wizytę. W najgorszym przypadku to poczekasz koło 4 godzin, bo ja tylko raz miałam sytuację, że rano krew a o 20 wizyta, bo dla mnie to bez znaczenia, ale raz było tak, że krew miałam rano i na wizytę mi Panie kazały od razu przyjść jako pierwszej na 13, żebym całego dnia nie marnowała, więc skoro dojeżdżasz to na pewno ustalą Ci tak, żeby było dobrze.
 
Do góry