Witam was dziewczyny!
Chciałam prosić Was o podzielenie się swoimi doświadczeniami w pewnej sprawie, ale póki to nastąpi, składam gratulacje Mamusiom, tym już doczekanym :-) i tym jeszcze oczekującym a za staraczki trzymam bardzo mocno kciuki
Chciałam prosić te dziewczyny, które podchodziły do IV w Białymstoku o podzielenie się swoimi wrażeniami na temat całej procedury, jak wyglądał "technicznie" dojazd na badania podczas stymulacji, czy mieszkałyście w Białym, jak długo trwała stymulacja, jak z dojazdem? jak to w ogóle tam wygląda i jest zorganizowane?
ja mam problem z pracą, nie ma mnie niestety kto zastąpić i pójście sobie na 2 tygodnie urlopu czy zwolnienia byłoby równoznaczne z wydaniem na siebie "wyroku" w postaci groźby zwolnienia (prywaciarz!!!)
Ponieważ dostałam na forum "nasz-bocian" (chyba przez waszą koleżankę z forum (
anikola to Ty?) info o bezpłatnym IV w Białymstoku, napisałam wczoraj maila z prośba o udzielenie szerszych informacji i dostałam odpowiedź zwrotną taką: "Dzień dobry.
Jeżeli chodzi o szczegóły medyczne, bardzo proszę o kontakt bezpośrednio do dr Grzegorza Mrugacz pod nr 602 636 656.
Pozdrawiam,
Bartosz Mrugacz"
My z mężem mamy co prawda jeszcze zalecenie jednej ostatniej IUI i mam nadzieję, że nas zakwalifikują do rządówki, ale mam z tym pewien problem, ponieważ mimo długich starań, stwierdzonego problemu u męża (OAT), dwóch IUI byłam tylko jeden raz stymulowana 1/2 Clo i lekarz robi mi problem w Parensie, ale będę go jeszcze przekonywać ponieważ udało mi się zdobyć dokumentację z wpisem mojego ginekologa z 2008 r. "Sterilitas primo od 6 m-cy".
Bardzo wam dziękuje kochane za udzielenie informacji i będę się odzywać
Pozdrawiam Was serdecznie!