cześć dziwczyny,
Zaglądam do Was bo widze, że piszecie o Rzeszowskim perensie. Ja mam problem troche z "innej beczki" niż wy ale może coś słyszałyście o dobrym diagostyku lub specjaliście od poronień? Liste nazwisk mam dlugą ale problem w tym, ze żadno się nie powtarza. A problemik mam niemały... Teraz chodzi mi głównie o wykonanie szeregu badań i znalezieniu przyczyny. wtedy będe mogła wogóle myśleć co dalej.
Pozdrawiam
Zaglądam do Was bo widze, że piszecie o Rzeszowskim perensie. Ja mam problem troche z "innej beczki" niż wy ale może coś słyszałyście o dobrym diagostyku lub specjaliście od poronień? Liste nazwisk mam dlugą ale problem w tym, ze żadno się nie powtarza. A problemik mam niemały... Teraz chodzi mi głównie o wykonanie szeregu badań i znalezieniu przyczyny. wtedy będe mogła wogóle myśleć co dalej.
Pozdrawiam