AgnieszkaSz-r
Mama VI 2007 i IV 2010
No właśnie Elvie ja się śmieję że A. na diecie ja przy nim też i przybrać nie mogę!
No i A. piwo wykluczył praktycznie całkowicie. Nieczęsty to widok. Nawet na Hubertusie wolał grzańca niż piwo...my to w ogóle winowi jesteśmy. Ewentualnie A. jakiegoś łiskacza albo rumu się napije ale to też okazjonalnie.
No i A. piwo wykluczył praktycznie całkowicie. Nieczęsty to widok. Nawet na Hubertusie wolał grzańca niż piwo...my to w ogóle winowi jesteśmy. Ewentualnie A. jakiegoś łiskacza albo rumu się napije ale to też okazjonalnie.