zielona maupa
Na skrzydłach melancholii
Napisalam posta i skasowalam. Mysle, ze to najlepsza odpowiedz.
reklama
dziękuję:-) 5 nadal jestElvie
gratuluje 5 z przodu
dopiero zauwazylamsuper
59,5 dokladnie
filonka
Fanka BB :)
zielona aja bym nie kasowala. tylko pisala co mysle zreszto jak do tej pory. juz taki mój charakter...
a i ja do nikogo zalu nie mam .
a i ja do nikogo zalu nie mam .
Ostatnia edycja:
Filonka - nie widać po Tobie tych 80 w pasie, może skośne brzuszki rób, hula-hop tej jest super;-) Ja kupiłam sobie taki wypasiony węglowy co mi aż siniaki na biodrach robił zanim się nauczyłam nim kręcić i zaraz potem zaszłam w ciążę i komuś go pożyczyłam i nie pamiętam komu
Chciałam się pochwalić, że rano mam już taki brzuch jaki chciałam wieczorami tez taki mam jak go wciągnę
Tak czy inaczej na plażę już mogę wyłazić bez krępacji
Chciałam się pochwalić, że rano mam już taki brzuch jaki chciałam
wieczorami tez taki mam jak go wciągnę Tak czy inaczej na plażę już mogę wyłazić bez krępacji
Zielona ja ważyłam 63 przy tym wzroscie a z tego co pisałyśmy wygladamy podobnie choć ja dośc grubej kości jestem i nigdy nie wygladałam jakoś bardzo chudo :
Filonka - po ciąży niestety nie ma się co oszukiwać ale mało jest osób co w 100%maja takie ciało jak przed choć i takie się zdażają . Niestety trzeba się z niektórymi zmianami pogodzić i tyle .
Choć ja znam jedną taką moja przyjaciółka po drugim dziecku ważyła 45 kg i wylazła w swoich spodniach sprzed ze szpitala , tylko po cyckach było widać że karmiła , ale dorobiły ją też stresy zwiążane z rozwodem , teraz po ślubie waży 51 kg i super wyglada bo wtedy to naprawdę był z niej wieszak , spodnie jedynie w bis star mogła kupić bo mieli na nią rozmiary
Filonka - po ciąży niestety nie ma się co oszukiwać ale mało jest osób co w 100%maja takie ciało jak przed choć i takie się zdażają . Niestety trzeba się z niektórymi zmianami pogodzić i tyle .
Choć ja znam jedną taką moja przyjaciółka po drugim dziecku ważyła 45 kg i wylazła w swoich spodniach sprzed ze szpitala , tylko po cyckach było widać że karmiła , ale dorobiły ją też stresy zwiążane z rozwodem , teraz po ślubie waży 51 kg i super wyglada bo wtedy to naprawdę był z niej wieszak , spodnie jedynie w bis star mogła kupić bo mieli na nią rozmiary
Ostatnia edycja:
aniam - ja też ze szpitala w moich spodniach wyszłam, ale potem kurcze przytyłam. Pamiętam, że po porodzie brzuch miałam w zasadzie płaski, ale taki niejędrny. Na szczęście już po tygodniu skóra zaczęła wracać do normy. Ja tyłam górą, tzn. brzuch, cycki, ręce, twarz, a nogi miałam "swoje" do końca ciąży
filonka
Fanka BB :)
ja w spodniach ciazowych tez wyszlam bo dalej wygladalam jak bym w niej była.
nawet w domu w sukience ciazowej chodzilam jeszcze z 2 tyg, co prawda było mi w niej wygodnie ze wzgledu na szew.
ale po porodzie nie moglam sie odzwyczaic ze malenstwo juz poza mna bo jeszcze długo uwazalam na brzuszek.
a u mnie jutro dzień swiętowania przy stole jako uczta .))
nawet w domu w sukience ciazowej chodzilam jeszcze z 2 tyg, co prawda było mi w niej wygodnie ze wzgledu na szew.
ale po porodzie nie moglam sie odzwyczaic ze malenstwo juz poza mna bo jeszcze długo uwazalam na brzuszek.
a u mnie jutro dzień swiętowania przy stole jako uczta .
))
zielona maupa
Na skrzydłach melancholii
Umre! Matka nasmazyla paczkow... Slina mi sie strumieniami leje.
reklama
filonka
Fanka BB :)
to tak jak dziś moja sasiadka (bo płaciłam jej rachunki i musiałam zaniesc)i jeszcze uparcie częstuje choc wie ze nie jem. ale i tak wcisneła na jutro bedzie jak znalazł :0