sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
Dziewczyny, rzeczywiscie mamy juz coraz mniej czasu
Wszystko zbliza sie nieublagalnie...
W koncu mozna urodzic w 38 tyg. i jest to normalne (moja szwagierka tak urodzila Maksia i nawet sie tego nie spodziewala - poszla na rutynowa kontrole, a tu sie okazalo ze duze rozwarcie, lekarka jej mowi, ze maly juz wychodzi, a ona ze na pewno nie, tylko sie jej kupe chce i stad czuje takie lekkie parcie, hehe, i po przyjezdzie do szpitala w ciagu 33 min. urodzila
)
My tez jeszcze prawie nic nie mamy. Caly czas remont. Ja mam jeszcze urlop 1.5 tyg., potem wracam do pracy na 3 tyg. i pozniej juz L4. Mam nadzieje, ze sie wyrobimy z tym wszystkim, bo na mojego chlopa nie mam co liczyc, bo sezon letni rozpoczety i go nie ma.
Joasia, nic sie nie martw brakiem szkoly rodzenia, ja tez nie chodze i nie mysle, ze bez niej sobie nie poradze
ZZO na pewno chce, o ile zdaza podac
W koncu mozna urodzic w 38 tyg. i jest to normalne (moja szwagierka tak urodzila Maksia i nawet sie tego nie spodziewala - poszla na rutynowa kontrole, a tu sie okazalo ze duze rozwarcie, lekarka jej mowi, ze maly juz wychodzi, a ona ze na pewno nie, tylko sie jej kupe chce i stad czuje takie lekkie parcie, hehe, i po przyjezdzie do szpitala w ciagu 33 min. urodzila
My tez jeszcze prawie nic nie mamy. Caly czas remont. Ja mam jeszcze urlop 1.5 tyg., potem wracam do pracy na 3 tyg. i pozniej juz L4. Mam nadzieje, ze sie wyrobimy z tym wszystkim, bo na mojego chlopa nie mam co liczyc, bo sezon letni rozpoczety i go nie ma.
Joasia, nic sie nie martw brakiem szkoly rodzenia, ja tez nie chodze i nie mysle, ze bez niej sobie nie poradze
ZZO na pewno chce, o ile zdaza podac