reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ovitrelle

reklama
Strach się bać co będzie. Ciągle mam w głowie to że to przez ten zastrzyk ale na tescie dwa dni temu tym o czułości 20 mlu nie było nic widać. Człowiek już szaleje, tylko myśli i nie wie co ma myśleć. Tak jak napisałas kochana powtórzę test za 48 godzin i wtedy będę główkować 😊😍
Ja tez odliczam dni do testowania po zastrzyku ale jakies takie mam przeczucie ze nigdy sie nie uda 😔
 
Rozumiem Cię jak najbardziej, sama miałam robić test w niedzielę a bete w poniedziałek ale mąż mnie tak nakręcał że zrobiłam niestety. Ja oczywiście podchodzę do tego na spokojnie on troszkę sobie narobił nadziei, ja nie chce bo nie chce się rozczarować. U mnie ciężko z tą beta bo pielęgniarki u mnie w przychodni to takie wredne zołzy, że łaskę robią jak ktoś chce zrobić badania. I trzeba czekać na wynik kilka dni roboczych. Kiedyś poszłam zrobić bete z krwi to jedna z tych bardzo mądrych pielęgniarek mówiła że zrobi mi bete z moczu myślałam że padnę.
To czekanie najgorsze, moj maz na szczescie zachowuje zimna krew i sciaga mnie na ziemie jak trzeba 😅
Jak chcialbys betę z moczu to bys sobie test w domu zrobila 🤣🤦🏻‍♀️ Te pielęgniarki to sie zachowują jakby za kare tam siedzialy.
Ja jeszcze nigdy sie tak testu nie balam 🙈😀
 
Z kolei mój mąż jakby mógł to by już 4 dni po IUI kazał mi zrobić test niecierpliwy jest bardzo tak mu spieszno 😊😊🤭
No tak jeśli chodzi o te pielęgniarki to chyba nie skończyły żadnej dobrej szkoły i czasami wydaje mi się, że czują się tam jakby były za kare bardzo niemiłe i przemądrzale, za każdym razem aby zadzwonić i się zarejestrować to się czeka cały dzień aż łaskawie jakas Pani odbierze telefon dopijając kawę lub rozmawiając co kto jutro robi na obiad 🤣🤣 jestem bardzo wrogo do nich nastawiona.
Kochana nie bój się to i tak nie ucieknie w końcu musisz go zrobić, ja to się zawsze bałam za każdym razem jak się staraliśmy i nic i nic az w końcu dałam na luz, wiadomo przykro jest bardzo jak się nie udaje ale takie życie jedni mają lepiej inni gorzej. Jakoś trzeba z tym żyć i nie poddawać się 😌🤗
Dokladnie ;) milego dnia i dawaj znac jak tam postepy u Ciebie ❤️🌷
 
reklama
Do góry