reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Otyłość w ciąży

Zuza nosimy już rozmiar 74 [emoji85][emoji85]

f2wl2n0a5jm4l1ng.png
 
reklama
Dziękuję :) Co do tortów wszystkie śliczne najważniejsze ile sercach w nie wkładamy i uśmiech naszych pociech :)
Mimi ale ten czas leci rośnie jak na drożdżach :) U mnie też tak i jeden i drugi .Teraz Michaś wchodzi w 86/92 .
A ja miałam się pochwalić jak coś z Alliexpres dojdzie więc się chwalę :D Równe dwa tygodnie szło Hehe cieszę się jak małe dziecko
IMAG3787.jpg
 

Załączniki

  • IMAG3787.jpg
    IMAG3787.jpg
    103,8 KB · Wyświetleń: 284
Dziękuję :) Co do tortów wszystkie śliczne najważniejsze ile sercach w nie wkładamy i uśmiech naszych pociech :)
Mimi ale ten czas leci rośnie jak na drożdżach :) U mnie też tak i jeden i drugi .Teraz Michaś wchodzi w 86/92 .
A ja miałam się pochwalić jak coś z Alliexpres dojdzie więc się chwalę :D Równe dwa tygodnie szło Hehe cieszę się jak małe dziecko Zobacz załącznik 836922
Aaaaaa jakie piękne trampeczki! [emoji173] Prześliczne są!

Napisane na SM-J530F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jejku jakie duże Wasze chłopaki. Mój nosi 68 i niektóre 74.
Agunia super zakupy:) To jest piszczałka? Z mężem się nie dogadaliśmy;) Ja myślałam że on kupił i wzięłam inną a on myślał że ja i nie kupiliśmy w końcu;) Dobre są Michasiowi niechodki?

Napisane na SM-A310F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Leli ja się w nich zakochałam i musiałam je kupić :D
Zuza to jest grzechotka a uszy szeleszczą .Fajna jest leciutka, idealnie mieści się w rączce i co najważniejsze nie śmierdzi chińszczyzną .A buciki są troszkę duże ale specjalnie takie wzięłam :)
 
Ale zdolne z was bestie :D ja tortów nie umiem piec niestety. Wszystkie inne ciastka, ciastka, desery owszem, ale torty jakoś nie...

Paula, ale śliczne zdjęcia malutkiej :) no i jaka już duża :D
Na obrót ma jeszcze czas więc nie denerwuj się :)

Jaki Filipek już duży, dopiero co rodzić jechałaś! :D
Uroczy jest:)

Agunia trampki wymiatają :D śliczne!
 
Melduję swoją obecność, robota mnie przywaliła, a że w trakcie muszę ciągle drzemki robić, to wiecie... idzie jak krew z nosa :D

Jakie Wy wszystkie uzdolnione cukierniczo! Ja raz robiłam torta, wyszedł... ekhm... rozlazły, nie trzymał się kupy. Ale smaczny był i goście byli wyrozumiali :D :D :D

Co do mieszkań to łudziłam się, że może w nowym budownictwie będzie lepiej :D Nasz blok ma tylko 3 piętra, nowe budownictwo, ale szajs taki sam i problemy takie same :D No i ściany z papieru :|
Wcześniej mieszkałam z rodzicami w domu prywatnym, w tym samym mieście ciągle, ale jednak w dzielnicy domków jednorodzinnych, to tam teeeeż ploty i plotunie :D ale ciągle mniej rzeczy mnie tam denerwowało... Z tym, że różnica tam była taka, że ludzie sobie poplotkowali, ale jak się komin palił u rodziców to sąsiadka przyleciała życzliwie powiedzieć :) A w bloku to wszyscy uśmiechnięci, dzień dobry dzień dobry, a potem dzwonią do spółdzielni kablować, że jest trochę pyłu po remoncie naniesione i potem spółdzielnia dzwoni i opieprza. A to, że ich yorki robią pod oknami innych sąsiadów... no to kto by się tym przejmował :D

Co do zmian u nas, to prędzej przeprowadzimy się do moich rodziców, bo mają duży dom i sami tam zostali, a coraz młodsi też nie są. Więc pewnie prędzej czy później będzie to nieuniknione. A teraz mieszkania na dom szkoda zaś zamieniać, bo dom później gorzej jest wynająć, a mieszkanie jeszcze w dobrej lokalizacji już łatwiej :)

Zuza, cudne te stroje :D Taki kreatywne i niepowtarzalne! U mnie w podstawówce to połowa chłopców na balu przebierańców była przebrana za zorro, druga połowa za kowbojów :D A połowa dziewczynek za wróżki, a pozostałe za księżniczki :D Wyglądaliśmy jak zlot sobowtórów :)

Kasia, wiem, że to zawsze zależy od urlopu i zgrania w rodzinie / szkoły, ale polecam wszystkim wybranie się (zwłaszcza nad morze) w czerwcu przed 20 :D My tak już kilka lat jeździmy i są same zalety :D Nie ma tyle ludzi, noclegi są tańsze, wszyscy miejscowi są milsi, bo nie są jeszcze zajechani przez tłumy turystów, plaże są w zasadzie na wyłączność, dzień jest hiper długi... jak nam Pyrka pozwoli też już na czerwiec się szykujemy :) ahoj! :D
 
Mimi cudny maluszek [emoji4] i rzeczywiście kawał chłopa [emoji16]

Agunia super zakupy. Mi wczoraj przyszły spinki i gumki dla córci. Te z ali naprawdę polecam. Chociaż tutaj chyba nie ma komu, bo sami chłopcy.
1516977254-4ce969605e37d82d-aaaaaa.jpeg


Ja ogólnie lubię piec i sprawia mi to frajdę [emoji5]. Tylko na komunię i chrzciny zamawiałam, ale tylko dlatego ze robiłam imprezy w domu i nie miałam czasu.

Colorado warto się zastanowić nad przeprowadzką do rodziców. Jednak ważne, żebyście mieli swoją osobną część. Ja mieszkam z teściową i żyję [emoji23]

My wakacje spędzamy na łonie natury, nad jeziorem, pod namiotem. Zresztą jak pogoda dopisuje to na weekendy tez jeździmy. Mój mąż jest zapalonym wędkarzem. Tyle, że to specyficzny typ wędkarstwa, bo robi się kilkudniowe nasiadki.

zem3ha00c8ymi2vu.png

l22nio4pq4aihh5l.png
 
reklama
Melduję swoją obecność, robota mnie przywaliła, a że w trakcie muszę ciągle drzemki robić, to wiecie... idzie jak krew z nosa :D

Jakie Wy wszystkie uzdolnione cukierniczo! Ja raz robiłam torta, wyszedł... ekhm... rozlazły, nie trzymał się kupy. Ale smaczny był i goście byli wyrozumiali :D :D :D

Co do mieszkań to łudziłam się, że może w nowym budownictwie będzie lepiej :D Nasz blok ma tylko 3 piętra, nowe budownictwo, ale szajs taki sam i problemy takie same :D No i ściany z papieru :|
Wcześniej mieszkałam z rodzicami w domu prywatnym, w tym samym mieście ciągle, ale jednak w dzielnicy domków jednorodzinnych, to tam teeeeż ploty i plotunie :D ale ciągle mniej rzeczy mnie tam denerwowało... Z tym, że różnica tam była taka, że ludzie sobie poplotkowali, ale jak się komin palił u rodziców to sąsiadka przyleciała życzliwie powiedzieć :) A w bloku to wszyscy uśmiechnięci, dzień dobry dzień dobry, a potem dzwonią do spółdzielni kablować, że jest trochę pyłu po remoncie naniesione i potem spółdzielnia dzwoni i opieprza. A to, że ich yorki robią pod oknami innych sąsiadów... no to kto by się tym przejmował :D

Co do zmian u nas, to prędzej przeprowadzimy się do moich rodziców, bo mają duży dom i sami tam zostali, a coraz młodsi też nie są. Więc pewnie prędzej czy później będzie to nieuniknione. A teraz mieszkania na dom szkoda zaś zamieniać, bo dom później gorzej jest wynająć, a mieszkanie jeszcze w dobrej lokalizacji już łatwiej :)

Zuza, cudne te stroje :D Taki kreatywne i niepowtarzalne! U mnie w podstawówce to połowa chłopców na balu przebierańców była przebrana za zorro, druga połowa za kowbojów :D A połowa dziewczynek za wróżki, a pozostałe za księżniczki :D Wyglądaliśmy jak zlot sobowtórów :)

Kasia, wiem, że to zawsze zależy od urlopu i zgrania w rodzinie / szkoły, ale polecam wszystkim wybranie się (zwłaszcza nad morze) w czerwcu przed 20 :D My tak już kilka lat jeździmy i są same zalety :D Nie ma tyle ludzi, noclegi są tańsze, wszyscy miejscowi są milsi, bo nie są jeszcze zajechani przez tłumy turystów, plaże są w zasadzie na wyłączność, dzień jest hiper długi... jak nam Pyrka pozwoli też już na czerwiec się szykujemy :) ahoj! :D
Ja się zraziłam do polskiego morza. Drogo i pogoda do d... Od 3 lat jeżdżę nad Balaton pod namiot i zakochana jestem w nim na maksa :) Taniej, cieplej, dla mnie bliżej. Cudnie jest :)

p19uqqmzxqi22hcj.png
 
Do góry