reklama
Szafirek90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2017
- Postów
- 478
Okazuje się że to zastój w nerce. Nic więcej nie wiem. Nikt nic nie mówi..
Przeżyłam cewnikowanie ale na szczęście już mi wyjeli . W badaniu moczu wszystko co możliwe oczywiście bakterie leukocyty chyba tylko glukozy nie było.
Jestem zmęczona.
Przeżyłam cewnikowanie ale na szczęście już mi wyjeli . W badaniu moczu wszystko co możliwe oczywiście bakterie leukocyty chyba tylko glukozy nie było.
Jestem zmęczona.
Colorado1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2017
- Postów
- 5 200
Szafirek trzymaj się :* atmosfera szpitalna nigdy nie sprzyja dobremu samopoczuciu. Mam nadzieję, że niedługo wyjdziesz :*
Cewnikowanie to pewnie wątpliwa przyjemność :/
Lekarze zwykle nie są zbyt wylewni :/
Mrulandka, 3mam kciuki, na pewno niedługo zobaczysz 2 krechy
Nagini, super, że wszystko ok
Starszak pewnie będzie chciał być odpowiedzialnym i mężnym braciszkiem tsh da się ogarnąć też mam niedoczynność + hashimoto, więc już też z jakieś 4-5 lat lecę na euthyroxie, co rusz inna dawka [emoji14] od 50 po 150 nawet, w zależności od wyników...
Magdagos, dobrze powiedziane z tym naszym śląskiem chociaż Jaworzno to takie adoptowane dziecko śląska [emoji23] może powinna powstać jakaś inicjatywa mająca na celu uzyskanie dostępu do morza! Wcale bym się nie obraziła tym bardziej, że jestem bardziej typem morskim, niż górzastym
Odebrałam betę, urosła ładnie, teraz jest 566 (dwa dni temu 243)
Teraz muszę jakoś wcisnąć się na wizytę u endokrynologa...
Mimi, daj znać jak będziesz mieć wyniki. Jakie by one nie były to się nimi nie załamuj, po to robisz te badania, żeby sobie pomóc przecież :* jak maluszek, śpi mu się lepiej?
Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom
Cewnikowanie to pewnie wątpliwa przyjemność :/
Lekarze zwykle nie są zbyt wylewni :/
Mrulandka, 3mam kciuki, na pewno niedługo zobaczysz 2 krechy
Nagini, super, że wszystko ok
Starszak pewnie będzie chciał być odpowiedzialnym i mężnym braciszkiem tsh da się ogarnąć też mam niedoczynność + hashimoto, więc już też z jakieś 4-5 lat lecę na euthyroxie, co rusz inna dawka [emoji14] od 50 po 150 nawet, w zależności od wyników...
Magdagos, dobrze powiedziane z tym naszym śląskiem chociaż Jaworzno to takie adoptowane dziecko śląska [emoji23] może powinna powstać jakaś inicjatywa mająca na celu uzyskanie dostępu do morza! Wcale bym się nie obraziła tym bardziej, że jestem bardziej typem morskim, niż górzastym
Odebrałam betę, urosła ładnie, teraz jest 566 (dwa dni temu 243)
Teraz muszę jakoś wcisnąć się na wizytę u endokrynologa...
Mimi, daj znać jak będziesz mieć wyniki. Jakie by one nie były to się nimi nie załamuj, po to robisz te badania, żeby sobie pomóc przecież :* jak maluszek, śpi mu się lepiej?
Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom
Mimi2330
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Grudzień 2016
- Postów
- 8 145
Póki co mam wyniki glukozy. 97 i ileś po przecinku. Można rzec ze 98.... więc już na skraju normy.
Chciałabym żeby była reszta wyników ale pewnie dopiero w poniedziałek.
Ja bałam się cewnikowania A nie było tak źle. Dziwne uczucie tylko mialam. Ciągle parcie na mocz.
Szafirek pewnie po weekendzie coś powiedzą. Będzie dobrze.
Colorado wczoraj raz zasnął to sporo pospal A potem znów to samo. Dziś niby ładnie zasypia ale wybudza się co chwila.
Beta pięknie rośnie Masz przeczucia co do płci?
Chciałabym żeby była reszta wyników ale pewnie dopiero w poniedziałek.
Ja bałam się cewnikowania A nie było tak źle. Dziwne uczucie tylko mialam. Ciągle parcie na mocz.
Szafirek pewnie po weekendzie coś powiedzą. Będzie dobrze.
Colorado wczoraj raz zasnął to sporo pospal A potem znów to samo. Dziś niby ładnie zasypia ale wybudza się co chwila.
Beta pięknie rośnie Masz przeczucia co do płci?
Colorado1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2017
- Postów
- 5 200
Mimi, wynik jest alarmujący, ale nie jest zły nie wrzucą Cię od razu na leczenie cukrzycowe.
Ja przed metforminą miałam równe 100, po wdrożeniu metforminy, diety i ociupinki ruchu mam 84
Może faktycznie tako etap przejściowy z tym spaniem ... Oby szybko minął, bo niedość, że maluszek się męczy, to Ty pewnie też...
Absolutnie nie mam przeczuć ja nawet nie czuję się w jakiejkolwiek ciąży, jeszcze tylko piersi bolą i są większe no i trochę podbrzusze pobolewa, ale to wszystko jak przed okresem. No i troszkę bardziej wrażliwa psychicznie jestem. Dziś przeżywałam, że karpie w jakiejś wannie na targu mają złe warunki. Do tej pory mnie ten obrazek męczy :/
Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja przed metforminą miałam równe 100, po wdrożeniu metforminy, diety i ociupinki ruchu mam 84
Może faktycznie tako etap przejściowy z tym spaniem ... Oby szybko minął, bo niedość, że maluszek się męczy, to Ty pewnie też...
Absolutnie nie mam przeczuć ja nawet nie czuję się w jakiejkolwiek ciąży, jeszcze tylko piersi bolą i są większe no i trochę podbrzusze pobolewa, ale to wszystko jak przed okresem. No i troszkę bardziej wrażliwa psychicznie jestem. Dziś przeżywałam, że karpie w jakiejś wannie na targu mają złe warunki. Do tej pory mnie ten obrazek męczy :/
Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom
kasia0121
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2017
- Postów
- 818
Szafirek dużo zdrowia dla Ciebie i maluszka.
Mimi a może Filip ma rzeczywiście skok rozwojowy. Każdy następny skok jest mocniejszy, bardziej uciążliwy i dłuższy od poprzedniego.
Jestem padnieta. Ale za to mam już pierogi i uszka na święta. Mamie prezent też kupiłam. Tylko w domu nadal syf
Mimi a może Filip ma rzeczywiście skok rozwojowy. Każdy następny skok jest mocniejszy, bardziej uciążliwy i dłuższy od poprzedniego.
Jestem padnieta. Ale za to mam już pierogi i uszka na święta. Mamie prezent też kupiłam. Tylko w domu nadal syf
reklama
Szafirek90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2017
- Postów
- 478
Colorado gratuluję bety! Pięknie rośnie
Bardzo się bałam cewnikowania ale nie było źle. Jedynie po szczypalo trochę i miałam wrażenie że popuszczam..
Lekarze mało mówią . Dziś po obchodzie dowiedziałam się że właściwie nie wiedzą dlaczego twardnieje mi tak boleśnie brzuch. Zwiększają mi leki i włączają kroplówki. Póki co zostaje tu..
Mimi nie martw się wynikiem nie jest zły.
Bardzo się bałam cewnikowania ale nie było źle. Jedynie po szczypalo trochę i miałam wrażenie że popuszczam..
Lekarze mało mówią . Dziś po obchodzie dowiedziałam się że właściwie nie wiedzą dlaczego twardnieje mi tak boleśnie brzuch. Zwiększają mi leki i włączają kroplówki. Póki co zostaje tu..
Mimi nie martw się wynikiem nie jest zły.
Podziel się: