reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Otyłość w ciąży

Aisha jak siedze w domu to znosnie. Musze sciagnac wiatrak i zaczac juz uzywac bo coraz cieplej tylko najpier paru rzeczy musze sie pozbyc bo nie mam miejsca teraz gdzie go postawic - wynajmujemy malutkie 30m mieszkanko wiec troche malo miejsca ale nic gdzies upchne ten wiatrak.
Tak to prawda nasi faceci czasem z chyba bezsilnosci cos chlapna glupiego. Ciesze sie jak moj przyjdzid i przeprosi jak sie u iesie czy cos czasem glupiego powie zreszta ja tez to robie jesli czuje ze przesadzilam.

Aleksowi pewno tez cieplo wiec moze dlatego tez marudny. Fajny juz taki duzy sie wydaje. Aaa i ja jestem chetna na ciuszki z tygryskiem jak Aleks cos jeszcze ma i wyrosnie :-)
Zdrowka dla meza i zeby Wam sie szybko uzlozylo z sytuacja z praca i w ogole.

Jesli chodzi o wage to sama jestem w szoku ze nie tyje jakos specjalnie duzo ale zostalo jeszcze 2 miesiace wiec wiecie wszystko moze sie zmienic. U mnie jest tak ze raz 0,5 kg czy 1kg w gore a potem w dol i w sumie wychodzi ze jestem albo z 1kg czy 0,5 kg mniej niz na poczatku ciazy albo waga taka sama jak na początku ciazy.
 
reklama
a u nas... upały po 30 stopni a ja sie załatwiłam od klimatyzacji u lekarza :( boli mnie gardło, zatoki katar mam :( mąż też chory :/ boje się że mała podłapie od nas :(
Aisha twoj synek przekręca się? moja nie chce, i do tego ciągle głowe trzyma jakoś na prawo :/ i w lozeczku tez sie układa do prawej strony, chce jej zmienic lozeczko zeby podchodzic do niej z lewej strony, ty tak zrobiłaś nie?
 
Ach dziewczyny, wspolczuje wam tych upalow, moja Mama tez sie strasznie skarzy. U nas 20 stopni,w sloncu cieplej ale jest chlodzacy wiaterek. Co z tego jak z malym nie da sie wyjsc bo nie znosi lezec w wozku,jesli juz to w chuscie,choc tez sie krzywi,zalezy od dnia. Szkoda bo przez to prawie ciagle w domu siedze, nie mam jak spalac kalorii... A ostatnio jak waga spadla tak po 3 dniach sprawdzilam I 3 kg w gore? Od czego...pewnie diets, niestrety z powodu ograniczen oparta na chlebie,platkach,ryzu,makaronie...nigdy wczesniej tylu wegli nie jadlam:(

Boje sie tez jak to bedzie jak pojedziemy do Polski naz chrzciny a on wozka nie lubi,jak zniesie msze, co jesli Bede musiala go nakarmic, a z butelki nie pije bo mi odciaganie w ogole nie wychodzi,choc tylko wieczorem moge probowac jak maly spi,bo rano jak mleka najwiecej az kapie z piersi, maly pije duzo z obu I nie ma jak,a dwie minuty nie starcza,nic nie leci :-(

Licze ze moze sie jeszcze Kevin zmieni, jak w tym tyg chyba mial skok rozwojowy bo po 3 dniach masakry z placze I ssaniem cala noc nagle przespal mi naraz 3 godz pod rzad w nocy co sie jeszcze nie zdarzylo.no I zaczal sie interesowac swiatem dokola, rozgladac sie I spedzac wiecej czasu na rekach u taty nawet niz przy piersi.

Lucalew, powodzenia w przygotowaniach mieszkanka na przyjscie malego.ja to bardzo Milo wspominam chociaz bylam duzo bardziej zmeczona niz teraz, mimo 9-10godz snu na dobe...aaa to brzmi teraz dla mnie jak bajka jakas...no I brawo z waga. Nie martw sie teraz na koniec jesli waga wzrosnie to glownie dziecko I obrzeki wodne jesli mass.

Aisha,moj maz tak samo,pod wplywem emocji jest bardzo niemily i rani mnie za kazdym razem a potem zaluje. No I tez nie ma pracy teraz i jest chory na krtan w tym tygodniu, az spal w oddzielnym pokoju i zaczyna fiksowac bo musi cos robic.choc jakos szczegolnie jeszcze nie szukal,of poczatku ustalilismy ze bedzie z nami najdluzej jak sie da, bo nie mozemy liuczyc na zadna pomoc. Ale teraz chyba juz mu starczy siedzenia w domu bo jak maly placze to tak latwo sie denerwuje I krzyczy na mnie ze nic z tym nie robie. Ale wiem ze jak pojdzie do pracy,zaczal teraz wysylac CV na dobre, to moze I lepiej sie poczuje,za to mi bedzie gorzej, z malym na rekach niewiele moge zrobic wokol siebie a co dopiero domu.
 
Lucalew u nas tez wiatrak chodzi od kilku dni bo zdechnac można. Zwłaszcza że mamy okna od południa.
Ano Aleks długi,lekarz powiedział że wg wzrostu to nie 4 a 5 mc. Za to chudy jak patyk.
Owszem parę rzeczy z tygryskiem jeszcze mam -pajaca,rampersa,koszule,czapkę i ogrodniczki :) i taki cieplejszy kombinezon z polaru :) ale na razie jeszcze nosi,pewnie za jakiś miesiąc się odezwę :)
Może waga ci tak nie skoczy,latem tez się człowiek więcej poci a mniej je.

Olucha współczuję przeziębienia. Mam nadzieje że na Martę nie przejdzie. Ostatnio też jeździliśmy po klimatyzowanych sklepach i coś często mi kicha wiec trzymam rękę na pulsie.
Dużo zdrówka dla was.

Aleks umie się przekręcić z pleców na boczek. Z brzuszka na plecki tez czasem. Ostatnio w ogóle sypia tylko na boku...
Tak, jak neurolog powiedziała że chyba ma lekką asymetrie to przełożyłam łóżeczko i częściej bawiłam się z nim od drugiej strony.
Jest lepiej, wg mnie aż za bardzo i znowu przekładamy go na wcześniejsza stronę.
Agnella a ty próbowałas wyjść na dwór z tym wózkiem czy tylko w domu? Bo na dworze i gdy go będzie bujać to tez jest inaczej. Mój czasem też płacze gdy wychodzimy na spacer. Idę wtedy na jakieś wertepy i po 15min spokój. I warto go ciasno zwinąć w rożek albo kocyk cienki żeby miał warunki jak w brzuszku.

A z brzuszkiem i kolkami lepiej dzięki twojej diecie?
Współczuję jedynie podróży samolotem z takim maluchem.
 
Mogę dokończyć posta bo młody przerwał. Przez te upały wszystkich nas szlag trafia i wszyscy nerwowi.

Lucalew zazdroszczę urządzania kąciku dla synka :) choć na tych 30 metrach to będziesz miała ciężko. My mamy 48 i kurde ciasno z gratami.młodego. Ale co tam,damy rade.
Agnella niestety laktatorem to tak z pół godziny byś musiała odciągac. Spróbuj ewentualnie dać wody butelka,może się przekona. I poszukaj butelek i smoka który najbardziej kobieca pierś przypomina, np z aventu lub medeli.
Mam nadzieję że dasz rade sama z Kevinem gdy mąż znajdzie pracę.

U nas ostatnio non stop goście i czasu brak. Jabłko mamy wprowadzone,dziś była trzecia próba i zasmakowal. Jutro dzień przerwy i od poniedziałku marchewka :)

Madalena co tam u was? Olucha jak się czujesz?
Rurka chudzino co u was?
Karina jak po pierwszym tygodniu pracy?
Jeraha co z malutka?
 
no ja fatalnie :/ nos mam zatkany, oddychac i spac ciężko :(
aisha a mały po jedzeniu nowosci jakie robi kupki? czy są np rzadsze? ja jeszcze nic nie dawałam
bałagan mam w domu, mąż się leni! by sie mala zajal a ja bym sprzątneła, to jakies wymowki ma, a to mecz, a to kabaret a to tamto sramto
przemieniłam jej właśnie łóżeczko, ciekawe jak sie bedzie jej spalo, teraz spi głową w stronę okna i ma widok na drzwi.
jeraha a co u was?
 
Olucha bidulko. Ja zawsze na zatkany nos psikam sprayem jakimś acatar itp. Bo inaczej spać bym nie mogła.
Wiesz,nie wydaje mi się żeby były rzadsze. Od kilku tygodni robi raz dziennie i zwykle jest taka sama. Dziś była bardziej śmierdząca. Może to zasługa tego kleiku ryzowego który daje mu na noc.
Ja tez niezbyt sprzątam. Mąż się wprawdzie młodym zajmuje ale szybko mu nerwy ostatnio puszczają. Młodu przez dwa dni jak anioł a kolejne dwa drze się non stop. I tak już od miesiąca prawie...nie wiem co tak na niego wpływa:(
Teraz mieliśmy sporo gości to kurze z grubsza ogarnęłam i poodkurzalam. Jedyne co to pilnuje porządku w kuchni bo tam się jedzenie robi młodemu.
A mąż twój by się ruszył! Można mecz oglądać i kurze ścierac:) albo dziecko bawić!
Daj znać jak po zmianie strony :)
 
Hej hej :-) napisze o sobie bo nie mialalam.jak poczytac co tam u Was ale.zaraz wszystko nadrobie. Moj maluch je juz marchewke, marchewke z ziemniakami, dynie i jabluszko sprobowal ale jabluszko najmniej mu pasuje hehhe. Generalnie tak bardzo lubi te papki ze jak wkladam go do bujaczka(ktory twraz sluzy jako lezaczek.do karmienia) to az macha lapkami i nogami i robi O O ooo i tak przez cale karmienie heheh :-) wszystko mamy juz brudne od tej marchewki no i kupki staly sie ciekawsze :-Dmrchewkowa kupka troche mniej smierdzi alr kolor ma marchewki. Za pierwsym razem.troche sie tego wystraszylan ale tak ma wygladac ta kupka. W srode idziemy na szczepienie - trzecie i ostatnie (przez to ze bralam 6 w1).
Ostatnio mam strasznie malo czasu. Maly juz taki samodzielny jest a ja coraz wjwcej obowiazkow :-D
Aisha po przeczytaniu Twojego posta az sie zastanawiam czy ta Sebkowa rehabilitacja jest potrzebna. Seba robi dokladnie to samo co Aleks. Przewraca sie sam na boczek i tak sie bawi a jak lezy na brzuszku i mu sie juz nie chce to odwraca sie sam na plecki. Wszystkobyo robi bardzo swiadomie a nie przypadkowo. Na brzuskzu (po naszych dlugich staraniach) teraz uwielbia lezec i jakos nie chce mi sie wierzyc w to jego obnizone napiecie miesniowe.
 
Lucalew widze ze Ty juz coraz blizej :-) powiem Ci ze moja kolezanka musiala urodzic w 31 tygodniu i ma fajnego zdrowiutkiego synka :-) widze ze i Ty jestes w podobnym terminie wiec masz racje z pakowaniem torby :-) nie czekaj tak jak ja do porodu hehhe. Ja nie pakowalam bo bylam przekonana ze urodze po terminie a urodzilam 2 tyg przed.
Agnella kiedy masz te chrzciny? Dziecziaczki tak bardzo sie zmieniaja ze nie zamartwiaj sie przyszloscia. Ja sie martwilam o wielkanoc. Myslalm ze nie dam rady wyjsc z malym z domku wiec zaprosilam rodzine do mnie i to byl moj blad bo ja sie narobilam jak glupia a maly juz wtedy uwielbial wychodzic i byl bardzo towarzyski.
Olucha wspolczuje przeziebienia :-( na mnie najlepiej dziala jak wypije wapno, wezme cos przeciwzapalnego i herbata z cytryna. A na zatkany nos xylogel.
Ogolnie u nas tez do wczoraj byly upaly a.dzis odpuscilo. Wczoraj bylo 30 stopni a dzis 16! Masakra jak sie to zmienia.
Macie jakies rady na czerwona szyje u malucha? Mysle ze to odparzenie bo to w takim miejscu ze mu tam powietrze nie dochodzi - taka falda czy jak to nazwac. Bede wdzieczna za sprawdzone sposoby
 
reklama
Olucha biedaku duzooo zdowia zycze.

Madalena alantan plus albo sam alantan dobry na rany, odparzenia, otarcia i smialo mozna stosowac nawet dla niemowlakow.
Stosowalam u siebie na odparzenia glownie i otarcia i rewelacja a koszt to ok 5 czy 6 pln.
Fajnie ze Sebus tak chetnie je papki :-) Kupujesz gotowe czy sama robisz?

Agnella dokladnie tak jak pisze Madalena dzieci szybko rosna moze do tego czasu sie zmieni i tak jak pisze Aisha dzieci lubia bujanie najlepiej na werteoach. Sprobuj tak kilka razy mimo protestow wyjsc z nim na dwor.

Aisha odezwij sie odezwij jak Aleks wyrosnie :-)
Moj brat wczoraj razem z moim M wyniesli szafe do piwnicy wiec zrobilo sie miejsce na lozeczko. Teraz jeszcze musze kolejne rzeczy powywalac, posegregowac w pozostalych szfkach zeby zrobic miejsce na rzeczy dla Michasia ale dzis odpoczywam. Wczoraj sie napracowalismy oboje z M i bratem ze padlismy wczoraj wieczorem odrazu spac. A i M kupil i zamontowac 4 pulki w drugim pokoju na ksiazki i jak on to mowi Twoje bibeloty :-) Dzis szukalismy tylko fototapety, tapety na sciane gdzie bedzie lozeczko malego i to jedna ktora znalezlismy i sie nam podoba
Fototapeta MORSKA PRZYGODA DWA - Fototapety - TwojeFototapety.pl - Zaczarowany Świat Fototapet
Wtedy zostanie nam pomalowanie scian i sufitow, zmiana lampy, oklejanie tych mebli co zostaly bo sa porysowane a byly malowane. Aaaa i brat nam kupil z ogloszenia komode do drugiego pokoju.
 
Do góry