reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

Emnaai ja przytyc jeszcze nie przytyłam cały czas mam wage na minusie choc to juz 25 tyd:-p ,ale zdrowa dieta nie zaszkodzi oby na niej sie skonczylo:sorry2:

Może to żadne pocieszenie, ale w szpitalu na Polnej w Poznaniu jedzenie z menu diety cukrzycowej jest o niebo lepsze od tej normalnej:D Może w innych szpitalach tez tak jest??

Wróciłam własnie od lekarza, który stwierdził, że skoro nic mi nie jest to nie musze już mieć zwolnienia (które to mam od 4 tyg. ciąży) i mogę wrócić do pracy, bo ciąza to nie jest powód do zwolnienia...
Pracuję na poczcie, na zapleczu, dźwigam paczki do 20 kg, dźwigam worki i kasety do 15 kg, datuję ok. 3-4 tyś. przesyłek dziennie datownikiem młotkowym, pracuję na dwie zmiany - 14-22 i od 22-8 rano.
W czasie ciązy mogę dźwigać do 3 kg, mam zakaz datowania datownikiem młotkowym, ponieważ wibracje przechodzą na dziecko, nie moge chodzić na nocki i nie mogę pracować w nadgodzinach (6-8). Jeżeli ja miałabym wrócić poczta musiałaby zatrudnić nowego pracownika, który ee pomagałby mi, a raczej pracowałby za mnie:)
Dlatego tez poczcie się to nie opłaca i sami by mnie wysłali na zwolnienie, ale jak to powiedzieć lekarzowi, który twierdzi, że za wypisanie zwolnienia ma mniej płacone??
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej kobietki, choć się zbytnio tu nie udzielam to czytam Wasze wpisy codziennie ;) widzę, że każda ma jakiś problem...a te z Was które nie mają są chyba szczęściarami ;) Mój dzidziuś choć jest taki malutki to już z USG wynikło, że ma jakąś niewielka dziurke w serduszku..ponąć jest nie groźna i sama ma się zamknąć no ale wiadomo już sie stresuje, do tego jest o 2 tyg mniejszy niż powinien (może nadrobi, a może to przez nie regularne miesiączki...nie wiem) do tego wszystkiego nie dość że miałam sporą nadwagę to jeszcze mam +8kg :(( poprostu nic tylko się załamać...w poniedzialek wybieram sie na badanie glukozy, także zobaczymy... aaa i jeszcze jedno, szyjka zaczyna mi się skracać ;| myslę że wszystko będzie dobrze, bo musi być dobrze...no ale troche tych złych wiadomości jest ;(
 
Hej kobietki, choć się zbytnio tu nie udzielam to czytam Wasze wpisy codziennie ;) widzę, że każda ma jakiś problem...a te z Was które nie mają są chyba szczęściarami ;) Mój dzidziuś choć jest taki malutki to już z USG wynikło, że ma jakąś niewielka dziurke w serduszku..ponąć jest nie groźna i sama ma się zamknąć no ale wiadomo już sie stresuje, do tego jest o 2 tyg mniejszy niż powinien (może nadrobi, a może to przez nie regularne miesiączki...nie wiem) do tego wszystkiego nie dość że miałam sporą nadwagę to jeszcze mam +8kg :(( poprostu nic tylko się załamać...w poniedzialek wybieram sie na badanie glukozy, także zobaczymy... aaa i jeszcze jedno, szyjka zaczyna mi się skracać ;| myslę że wszystko będzie dobrze, bo musi być dobrze...no ale troche tych złych wiadomości jest ;(
Hej Lolcia91:)
Podejrzewają hipotrofie czy od samego poczatku jest młodsze o 2 tygodnie? Ze skracającą się szyjką należy odpoczywać, ale czytałam, że i do 40 tygodnia da się donosić maleństwo:) A pomyślałaś, że nalezy się cieszyć, że to tylko 8 kg?:D
 
Ainhoa- jak narazie to chyba nic nie podejrzewają, bo dzidziuś z początku też był mniejszy, ale niby nadrobił, może też być tak że odziedziczył geny po Ojcu i rodzince z jego strony, a Oni są nie za wysocy i drobni raczej...ciężko stwierdzić ;D jak narazie wazy 0,5kg, a na wrzesniówkowym forum pisze dziewczyna która jest w 27 tyg czyli 2 tyg dalej niż ja i jej córka waży ok 630g...i jakoś z tego co pisze nie wynika, aby dziecko bylo za małe... nie wiem, nie znam sie... heh "tylko 8kg" ;D a ile jeszcze przed nami...łoooł ;) aż nie chce mysleć ;D
 
Emnaai ja przytyc jeszcze nie przytyłam cały czas mam wage na minusie choc to juz 25 tyd:-p ,ale zdrowa dieta nie zaszkodzi oby na niej sie skonczylo:sorry2:

zazdroszczę tej wagi... nie wiem jak Ty to zrobiłaś:) ja już taki wieloryb jestem, że nie wiem co to będzie na sam koniec....choc moja dieta tylko od czasu do czasu ma wsobie cos mniej zdrowego albo słodkiego... ze słodyczy owoce rządzą:-D
 
Ainhoa- jak narazie to chyba nic nie podejrzewają, bo dzidziuś z początku też był mniejszy, ale niby nadrobił, może też być tak że odziedziczył geny po Ojcu i rodzince z jego strony, a Oni są nie za wysocy i drobni raczej...ciężko stwierdzić ;D jak narazie wazy 0,5kg, a na wrzesniówkowym forum pisze dziewczyna która jest w 27 tyg czyli 2 tyg dalej niż ja i jej córka waży ok 630g...i jakoś z tego co pisze nie wynika, aby dziecko bylo za małe... nie wiem, nie znam sie... heh "tylko 8kg" ;D a ile jeszcze przed nami...łoooł ;) aż nie chce mysleć ;D
Idzcie obie do tego samego lekarza, bo co lekarz to inaczej... U mnie jest na odwrót, Zuzia jest większa o tydzień, ale ja z moim razem ważymy dobre 230 kg, więc nie dziwi nas to, że Zuza jest po nas hehe Zuzia w 27 tygodniu waży ponad kilogram, więc 630 gr to rzeczywiście mało...
 
Ainhoa- co lekarz to inna diagnoza ;D fakt nasz Jasiek jest cos mało ruchliwy, byc moze dlatego ze własnie jest za mały...ajjj czekam już na ten wrzesień niech sie rodzi, jeszcze nie ma go z nami, a juz musze tak sie o niego martwic ;)) jestem dobrej mysli...ze urosnie, a jego serduszko bedzie zdrowe. W rodzinie miałam taki przypadek, moja chrzestna grubo po 30-stce zaszła w ciąże zupełnie nie planowaną i lekarze zdiagnozowali, ze mały będzie upośledzony, a do tego ze w jego małym ciałku brakuje żołądka ;| a urodzil sie zdrowy i duzy, w tej chwili ma 4l i jest bardzo inteligentnym chlopcem ;) sama zastanawiam się jak to wogole bylo możliwe, ze lekarz tak stwierdził...
 
Mojej mamy kuzynce powiedziano, że jej córeczka jest bardzo mała w36 tygodniu ciąży, ona przyszła do domu i przepłakała całą noc, na porodówce okazało się, że Zuzia jest za duża, żeby wyjść siłami natury i musiała być rodzona przez cesarskie cięcie hehe

Ja czekam na sierpień;p Chociaż wiem, że szykuje mi się dużo zmian...
 
a sposób 3 x S wyprobowany? spacer, sklep, seks? to dobrze działa, znajomi z kolei wywołali córeczkę... tańcząc ;) trzymam kciuki nieustająco :)

To dorzucę od siebie czwarte S - schody - tak wywołałam mojego uparciuszka tydzień po terminie, pochodziłam sobie po szpitalnych schodach i się ruszyło ;-) bo pozostałe 3xS nie zadziałały na mnie.
 
reklama
Oj lekarze to potrafią konretnie nastraszyć tymi wadami, a później się okazuje że niepotrzebnie bo dzidziulek zdrowy... chociaż ostanio słyszłam o 2 odwrotnych przypadach, że mowili że dziecko zdrowe, nawet po denetycznych, a jedno urodziło się z zespołem downa (matka młoda, bez obciążeń) a drugie z porażeniem mózgowym... tragedia... no ale już nie smęce. Nasze dzieciaczki będą całe i zdrowe:)

Tak w ogóle to wszystkiego najlepszego Mamuśki! te obecne, te inkubatorki i te przyszłe :) ja sobie dogadzam właśnie truskawkami:)

aaa i dzisiaj odważyłam się zważyć po dwóch tygodniach, bo mi nogi wróciły do swoich rozmiarów(woda zeszła) i nadal jest 10,5kg na plusie jej... dużo to dużo, ale na szczęście waga chwilowo stanęła:)
 
Do góry