Lo, matko... Poczytalam post, nie popatrzylam na suwaczek!
W sumie to ja bym chyba dala normalne mleko gosciowi, ale ja mam dosc tradycyjne podejscie do karmienia dzieci, w dodatku Karol mial przeboje z MM i wychowalam go "po babcinemu", wiec polroczny juz ciagnal flache z grysikiem az gwizdalo.
W sumie to ja bym chyba dala normalne mleko gosciowi, ale ja mam dosc tradycyjne podejscie do karmienia dzieci, w dodatku Karol mial przeboje z MM i wychowalam go "po babcinemu", wiec polroczny juz ciagnal flache z grysikiem az gwizdalo.