reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

jestem w 26dc ale @planowana na 17.05.. akeake nie testuj. poczekaj. wiesz jak to jest z testami. może pojawi się kreska, a może nie. a najgorzej jak sie pojawi, apotem 2 przyjdzie. po co masz się stresować. poczekaj do @
 
reklama
fiuufiuu witaj :) Czasami nie trzeba się starać, jest samo;) lepiej zacząć wcześniej:))
akeake - no fajnie,jak chcesz lecieć później po kolejny do apteki, to zrób;p Idź dziołcha na spacer, albo bzyknij męża;p później może być różnie i będziesz miała zakaz jak ja - więc korzyyyystaje ile wlezie;p
 
Hehe, dzieki za rady ;) Macie racje, chyba sie wstrzymam. A co do wykorzystania meza,to nie tak latwo,bo juz zapowiedzial ze w tym miesiacu go tak wymeczylam ze byloby go ciezko namowic ;)

No nic,pozostaje poczekac jeszcze pare dni, a w koncu zrobic musze,bo bez tego nie wiem czy odstawiac luteine, a bez odstawienia luteiny nie bedzie @ ;)

pietrucha, a jak tam ci sie lezy? daje rade czy sie nudzisz strasznie?
 
akeake - Hm... ciągle mówię sobie, że to w ważnej sprawie :) Więc leżę, nudzę się i za każdy dzień jak się kończy dziękuję komu trzeba:) Na razie nie jest tak źle, mam nadzieję, że za te 1,5 tyg się okażę, że jest dobrze, no i spacer od czasu do czasu jest wskazany :) inaczej kggggg będą ciągle narastać ;p
 
pietrucha, to trzymam kciuki zebys wytrwala jeszcze troche i potem bedzie juz dobrze :)

tak jak radzilyscie testu nie zrobilam, tym bardziej ze wczoraj wieczorem zauwazylam w srodku sluz taki rozowawo-bezowy, nie duzo i przy samej szyjce, i dzis tez jest, ale jeszcze nie na zewnatrz, wiec @ pewnie blisko, do tego podbrzusze coraz mocniej pobolewa. zastanawia mnie tylko nadal wysoka tempka, daltego dzis nie biore luteiny i zobacze jutro czy bedzie dalej wysoko. heh,nie powiem, zryczałam sie juz jak zobaczylam ten sluz wczoraj, no ale niewazne,glupia bylam myslac ze sie udalo :p

milej niedzieli!
 
Pietrucha Nie martw się, bo na pewno będzie wszystko dobrze ;) a leżenie, sama wiem, że ciężkie... ja nie potrafiłam się uspokoić dopóki nie wylądowałam pierwszy raz w szpitalu ;) i nie popełnij tego błędu ;) także &&&& za bardzo dobre wyniki ;)

Akeake Ja bym zatestowała, bo wolałabym wiedzieć czy jestem czy nie jestem ;) wiesz dwie kreski szczęście, brak dwóch to przyjemność z dalszych staranek ;)

Fiufiu Witam ;) no to ciekawe, czy się już udało ;)

Dzewelajna Fajnie, że już w domku cali i zdrowi :)

Lolcia No rośnie ten mój zięć rośnie :p

Kłaczek Jak tam ogród? ;)

Hej Wam :)

Ja się mało odzywam, bo mojego nie ma i sama z małą zostałam, ale na szczęście już bliżej niż dalej do jego powrotu ;) Dwa razy w tygodniu chodzimy na rehabilitację i już są postępy ;) we wtorek mamy szczepienie, ja powoli tracę na wadze, ogólnie Julka strasznie szybko się rozwija i za nią nie nadążam :D A no i chcę się pochwalić jej pierwszym ząbkiem- lewa dolna jedynka zawitała w jej buźce :p i już się pcha kolejna ;) Ostatni jestem bardziej zmęczona, ale raczej przez pogodę niż obowiązki ;)

Pozdrawiam Mamusie i Przyszłe też ;)
 
Czesc dziewczyny!

Witam nowa kolezanke i powodzenia w starankach trzymam kciuki zeby ci poszlo szybciej niz mi :-)

Nie mam za bardzo czasu pisac bo z mama nie jest za ciekawie niestety slabnie z dnia na dzien . Robi sie coraz bardziej niewydolna oddychowo i krazeniowo i chyba za duzo czasu jej nie zostalo ...i znowu wrocily moje watpliwosci co do staranek bo nie wiem co mnie moze czekac w tej chwili dojcie 10 m do toalety stanowi powazny problem jedzenie tez sprawia ze sie bardzo meczy i z jednej strony szkoda mi tych pieniedzy ktore wydalam na badania leki itd zeby przerwac staranka a z drugiej strony jak by sie udalo i np. Musialabym lezec to nie ma komu sie nia zajac . Boze dziewczyny ja chyba jakas przekleta jestem albo co to za duzo wszytkiego jak na jedna moja osobe. Od trzech lat caky czas umieraja najblizsze mi osoby i najpjerw musze patrzec jak straszliwie cierpia , potem musze byc dzielna i przeprowadzic ich na druga strone i pochowac i juz mi psycha siada. Najoierw zmarl dziadek ktorego reanimowalam i zmarl mi na rekach potem mamy brat walczyl z rakiem opiekowalam sie nim i ostatnie tygodnie zycia spedzil w hospicjum a my z mezem na zmiane przy nim i trzymalam go za reke jak umieral miedzy czasie dwa lata opiekowlam sie lezaca babcia i tez przy mnie zmarla a teraz mama.
Przepraszam ze tak tu wam truje ale musze sie komus wygadac i wyplakac bo zwarjuje.
 
Hej dziewczyny!

INDZIORKA - ciesze się, że rehabilitacja daje rezultaty i że twoja waga leci w dół!:) super! Rozumiem, że ząbkowanie rozpoczęte na całego:) Gratuluję:*
Marcia - strasznie Ci współczuje, bo patrzenie na cierpienie innych, to ogromne wyzwanie... Trzymaj się i nie poddawaj! Wierzę, że jest ci bardzo ciężko, ale nie odkładaj starań... Nie możesz rezygnować z największego Twojego marzenia, odkładanie go na inny moment sama wiesz - nie ma sensu,bo później znowu trzeba będzie zaczynać od nowa... Próbuj, oby się udało i obyś dobrze znosiła ciążę, bez żadnych kłopotów:* Należy Ci się:*

Ja dzisiaj idę do gina na Nfz,żeby mi dokładnie zrobił opis badania, dlaczego kieruje mnie do tej poradni genetycznej, żebym nie musiała płacić za to badanie... Eh... Mam nadzieję, że dzisiaj nie dowiem się czegoś równie miłego jak tydzień temu...
Miłego dnia dziewczynki!
 
marcia,trzymaj sie tam jakos,strasznie wspolczuje tylu strat w krotkim czasie :( a co do staranek popieram pietruche..

indziorka, fajnie ze u Ciebie spoko, podziwiam ze dajesz sobie sama rade z małą :)

pietrucha, trzymam kciuki za wizyte!

u mnie jedna krecha,spadek tempki i powoli sie zaczyna. od rana rycze, kluce sie z mezem i mam wszystkiego dosc.
 
reklama
akeake - żadnego płakania! Chyba, że Cię to uspokaja- to rycz ile wlezie!
A kłótnie z mężem sobie odpuść, bo sama wiesz, że chłopaczyna nic nie zrobił, bo pewnie za coś innego mu się nie obrywa - tylko z okazji... Od dzisiaj odstawiłaś luteinę? Który masz dzisiaj dzień cyklu i który dzień po owu?
Buzi kochana, mocnoooo przytulam :*
 
Do góry