reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

reklama
@Ika88 a weź nie strasz ;p szczerze to bym szału dostała, nawet dzisiaj kurze scierałam bo już patrzeć nie mogłam... oczywiście nie wyczynowo, żeby krzyków zaraz nie było ;) mam się oszczędzać, wstawać mogę nie tylko do toalety, ale uważam i robię wszystko tempem ślimaka ;)
Tak ciąża jest droga... ja się na lipiec dopiero zarejestrowałam na nfz, przecież to kpina jakaś. Jedna wizyta to 150zł w moim wypadku, ale oprócz tego leki i badania... ktoś robił wyliczenia że cała ciąża powinna kosztować ok 1500-2000zł i uważam, że ktoś się bardzo ale to bardzo pomylił xD
 
@Ika88 a weź nie strasz ;p szczerze to bym szału dostała, nawet dzisiaj kurze scierałam bo już patrzeć nie mogłam... oczywiście nie wyczynowo, żeby krzyków zaraz nie było ;) mam się oszczędzać, wstawać mogę nie tylko do toalety, ale uważam i robię wszystko tempem ślimaka ;)
Tak ciąża jest droga... ja się na lipiec dopiero zarejestrowałam na nfz, przecież to kpina jakaś. Jedna wizyta to 150zł w moim wypadku, ale oprócz tego leki i badania... ktoś robił wyliczenia że cała ciąża powinna kosztować ok 1500-2000zł i uważam, że ktoś się bardzo ale to bardzo pomylił xD
Przeraża mnie, że na nfz zazwyczaj robią tylko 3 usg w ciągu całej ciąży, chyba bym umarła z niepewności. Wizyta kosztuje mnie 190 (plus posiew 40, jeśli robię) teraz 2 razy w tygodniu, leki, suple, sterydy, każde prenatalne 300, chyba pierwsze były droższe z tym testem pappa... Gdybym się zamknęła w 2000 mały miałby pokój jak z bajki xD
Dziś chciałam ogarnąć kuchnię (bo mężczyźni jednak nie widzą takich drobiazgów jak naczynia wszędzie), ale mnie pogonił :(
 
Ja na nfz w pierwszej ciąży miałam mnóstwo USG, także to nie jest regułą ;) ale chodziłam zawsze do gości ginekologów :) i to na dobrym sprzęcie więc spoko, tutaj po prostu się dobić nawet nie mogłam na nfz, dopiero w lipcu [emoji81][emoji81][emoji81]
 
A ja szczerze to nigdy nie byłam na NFZ zawsze prywatnie, bo sugerowałam się tym że ta opieka jest inna lepsza. A może mi się tak wydaje tylko
 
Wiesz co nie wiem jak to jest do końca, bo ja w przychodni swojego gina nfz też mam swoją kartotekę i teraz w sytuacji kryzysowej kazał przyjść i wziąć kartotekę, i normalnie na kasę mnie przyjął, a tak to do niego prywatnie chodzę. Ogólnie na nfz nie lubię do niego chodzić bo ma walnietą położną, serio kobieta jest obłąkana [emoji38]
 
Wiesz co nie wiem jak to jest do końca, bo ja w przychodni swojego gina nfz też mam swoją kartotekę i teraz w sytuacji kryzysowej kazał przyjść i wziąć kartotekę, i normalnie na kasę mnie przyjął, a tak to do niego prywatnie chodzę. Ogólnie na nfz nie lubię do niego chodzić bo ma walnietą położną, serio kobieta jest obłąkana [emoji38]
A co robi?
 
A wiesz uważa się za władzę większą od lekarza, jest mega niemiła, "zawsze ma rację", kobieta w ciąży czy też nie to zawsze się myli, ma problem z tym też że lekarza to gila czy ktoś prywatnie czy na nfz do niego przychodzi, no takie właśnie obłąkanie, jakby praca z ludźmi była karą, a nie jej wyborem ;) no i często czyta kartotekę przy wydawaniu i podważa słowa lekarza
 
reklama
A wiesz uważa się za władzę większą od lekarza, jest mega niemiła, "zawsze ma rację", kobieta w ciąży czy też nie to zawsze się myli, ma problem z tym też że lekarza to gila czy ktoś prywatnie czy na nfz do niego przychodzi, no takie właśnie obłąkanie, jakby praca z ludźmi była karą, a nie jej wyborem ;) no i często czyta kartotekę przy wydawaniu i podważa słowa lekarza
Zapewne w wieku przedemerytalnym albo i dalej? :p Lekarze i piguły powinni być badani co kilka lat miedzy innymi z poziomu empatii...
 
Do góry