reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Otyłość w ciąży

Będę to rozważać jak pojawi się potrzeba, tak to się zagracę [emoji1] w ogóle raz na te wózki się zdenerwowałam i stwierdziłam, że samą chustę kupię do noszenia [emoji23]
 
reklama
Mi pan w sklepie z wózkami powiedział że wszystkie Panie wracają po jakąś lekką spacerówke mimo że wcześniej kupiły wózki 2w1. Wolalabym tego jednak uniknąć. Gdyby nie to że mieszkam w bloku i nie mam gdzie trzymać to bym kupiła osobno spacerowke i głęboki wozek :/
 
Ja ze starszym synem do 4 lat mialam ten 2w1. On był super. Kupiłam tylko taka badziewna mini spacerowke na allegro chyba za 120 zl na jakieś szybkie wyjścia do miasta
 
Dziewczyny, muszę się wyżalić. Miałam brać wszystko na luz i w sumie na dobrą sprawę staramy się dopiero 4 miesiąc, ale wraz z każdym skurczem zwiastującym zbliżający się okres łapię coraz większego doła. Miało być bez nakręcania się a nie ma dnia żebym nie pomyślała o ciąży. Wiem, że jak będę sobie robiła taką presję to będzie jeszcze trudniej [emoji19]
 
Ka, to normalne, że myślisz o ciąży i każdy cykl się dłuży. Kilka m-cy a człowiek jest zmęczony psychicznie jakby kilka lat się starał. Poza tym druga połowa cyklu też nie sprzyja hurraoptymizmowi, i bez starań można się czuć takim sflaczałym i bez weny, a co dopiero przy staraniach. Uda się wszystko we właściwym czasie, zobaczysz [emoji8] maluch sam wybierze czas, kiedy do Was przyjdzie [emoji6] ja już od długiego czasu mam takie poczucie, że wszystko w życiu dzieję się wtedy, kiedy powinno. Tylko my nie zawsze widzimy tę zależność :)
 
Ka. to jeszcze nic straconego. Początkowe objawy ciąży są identyczne jak objawy zbliżającego się okresu. W obydwu ciążach miałam bóle zwiastujące zbliżający się okres. W tej ciąży doszło jeszcze trochę innych objawów, ktore dawały do myślenia, ale w 1 ciąży tylko typowy PMS :)

Wczorajsza wizyta przebiegła pomyślnie. Lekarz pochwalił moje przybieranie na wadze (+4,8kg od początku), moje ciśnienie 100/60, mój cukier i w ogóle wszystko cacy ;)
Mała waży 917 gram, obróciła się znów główka do góry, ale lekarz mowi, że ma czas na właściwe ułożenie.
No iiii... upolowalam wózek :D Ten co chciałam, a właściwie ten model nowszy, taki który Colorado obserwowałas czyli Bebetto Luca S-Line :) ciemno szary, na białym stelażu :) Jutro jadę odebrać, 60km trochę daleko, ale jak się kobiecie w ciąży coś ubzdura to nie ma rady ;) Może jak przywiozę furę to w końcu coś się ruszy we mnie i zacznę kupować wyprawkę bo 27tc a ja wciąż jestem w lesie, czyli innymi słowy nie mam nic ;)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, muszę się wyżalić. Miałam brać wszystko na luz i w sumie na dobrą sprawę staramy się dopiero 4 miesiąc, ale wraz z każdym skurczem zwiastującym zbliżający się okres łapię coraz większego doła. Miało być bez nakręcania się a nie ma dnia żebym nie pomyślała o ciąży. Wiem, że jak będę sobie robiła taką presję to będzie jeszcze trudniej [emoji19]
Nic dziwnego ze się stresujesz. Ja pamiętam jak się staraliśmy i mój dół w 2 cyklach.... w 3cyklu wyszła 1 kreska i wylam jak dziecko a za 2 dni były już 2 kreseczki ;) ja na twoim miejscu poszlabym do gina co on powie
 
A ja jeszcze błysnę statystyką, ponoć szanse na naturalne poczęcie w danym cyklu to 20%, in vitro 30% :) tak więc statystycznie w 5tym cyklu może się dopiero udać. U mnie przy stymulacji to był właśnie 5 cykl [emoji106]
 
reklama
Nagini, super waga! gratuluję udanej wizyty i upolowanego wózka [emoji1]mi ten z sline serii podoba się ten z żółtymi dodatkami [emoji23] taki radosny jest [emoji6]

Na 12.15 mam też wizytę u gina, zobaczymy co tam u mojego karateki słychać :)
 
Do góry