reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ostry Dyżur - ani słowa o dzieciach

reklama
dziś to ja tu chyba sama będe:-) jestem tylko z małym w domu(rodzice w Kołobrzegu, siorki niby śpią u koleżanki:sorry2:), wypiłam już tyskie z sokiem:-pi biorę się za sheridan'sa -->mniami:-):-)
jakąś mam faze na drinkowanie, chyba przed jutrzejszą wizytą u teściowej:-D:-D:-D
 
kurcze, szkoda, że dopiero dzis tu trafiłam, może Martuchaa odstąpiła by kieliszeczek smakołyku, który jest mniam :-p
najlepsze jak to mleczko zostanie to potem pychotka do kawki:tak:
 
Lorien, pozazdrościłam Ci wycieczek rowerowych z młodą, wyjęłam więc mojego mustanga z piwnicy, Krzychu będzie go dziś picował i od jutra...
 

Załączniki

  • n71[1].gif
    n71[1].gif
    12,4 KB · Wyświetleń: 148
No i bardzo dobrze, my jeździmy prawie codziennie, choć kilka kilometrów. już po takiej wycieczce zakwasów nie mam, jak za 1 razem.
No i schudłam kilo - ograniczyłam żarełko i słodkie :tak:
 
u nas tez rowerek na porządku dziennym, tyle że dziadek częściej z młodą pedałuje:-D
 
Lorien nic straconego-jeszcze pół butelki zostało:-) do kawy muszę spróbować, faktycznie musi być nieziemska:-):-)

a co do rowerów to wam zazdroszcze - ja niestety takowego nie posiadam a też bym sobie chętnie pojeździła..no i świetny sposób na zgubne kilogramy...
Brawo Lidka!!:tak::tak:
 
reklama
Martucha, wyczytałam że się nudzisz. Także wiesz, możesz mi potowarzyszyć, ja do 21 w pracy jestem. No i polej tu kielicha, wprawdzie w pracy ale co to za praca jak nic nie robię:-D:-D.
 
Do góry