Ostry Dyżur - ani słowa o dzieciach

[MamaAntosia]

Gdzie jesteście moje kochane;-)?
Wracam po kilkudniowej przerwie i jestem w ciężkim szoku, ile Wy napłodziłyście. W życiu tego nie nadrobię

 

[antenka1]

Hej Antosiowa gdzie sie podziewalas przez tyle dni czyzbys o nas zapomniala?

 

[MamaAntosia]

Hej Antosiowa gdzie sie podziewalas przez tyle dni czyzbys o nas zapomniala?

Ja? O Was? W życiu!!;-)
Jakis paskudny tydzień miałam i dół jak wielki kanion. Ale już jest git;-)

 

[antenka1]

No ciesze sie ze juz po wszystkim trzabylo pisac to bysmy ci pomogli zasypac ten kanion.

 

[MamaAntosia]

Aj... nie miałam nawet ochoty siadać do kompa. I może to był błąd, bo z Wami na pewno poczułabym się lepiej;-)

 

[antenka1]

Masz racje to byl blad w kupie razniej

 

[MamaAntosia]

Masz racje to byl blad w kupie razniej

... i cieplej

 

[antenka1]

Hihihi masz racje a tak po za tym co slychac

 

[MamaAntosia]

Jakos leci. Z Antkiem trochę przebojów miałam. Znowu miał gorączkę i wymiotował trochę, nie wiem o co chodziło. Marudny do kwadratu, daje popalić jak mało kiedy. Z małżem ciche dni miałam. Moja mama znowu dostała skierowanie do szpitala:-(. Wszystko sie pokomplikowało.

 

[antenka1]

Ojej Antosiowa to rzeczywiscie nie ciekawie. Antosiowi moze zabki ida i dlatego taki marudny choc nie wiem skad mogl miec te wymioty? Czy bylas z nim u lekarza no i mam nadzieje ze teraz juz lepij. Mam nadzieje ze z mama to tez nic powanego a maz coz czasami tak sie zdaza pewnie nie pierwszy i nie ostatni raz ale jak to mowia spokojna rozmowa mozna zalatwic wszystko.