reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ostry Dyżur - ani słowa o dzieciach

reklama
Hej Fogia. Odpukać w niemalowane - jest ciut lepiej. Już tak nie boli, mniej ropieje i samo oko wygląda lepiej. Nawet okulistka się zdziwiła. Ale musiało skończyć się antybiotykiem. Bakterie na tyle daleko już weszły w organizm, że krople i maści podawane do oka już na nie nie działały :no: A teraz po tej kuracji anybiotykowej jest lepiej. Jeszcze muszę brać jedną dawkę leku plus maści do oka, ale następną wizytę u lekarza mam dopiero za dwa tygodnie. Więc a już się cieszę :-D:-D:-D:-D

A jak u was?
 
Oj namęczysz Ty się dziewczyno z tym wszystkim. U nas tak sobie. Codzienność nas do ziemi przyciska, oboje z mężem pracujemy, więc czasu mamy mało dla siebie, a tyle rzeczy na głowie więc o zgrzyty łatwo. Może gdyby z tymi nianiami dla Filipa w końcu się poukładało to bylibyśmy spokojniejsi. Pocieszam się jednak, że to taki etap w życiu i minie.
 
Pierwsza twierdziła po tygodniu pracy, że jest chora i musi iść do szpitala, a nie poszła. Druga chciała zarabiać tyle co nianie w Wawie. Trzecia okazała się prawdziwym skarbem ale jej wnusia ciągle choruje od czasu jak poszła do żłobka i chyba pojedzie jej pilnować. A szkoda bo to wyjątkowa kobitka i Filip ją uwielbia.
 
reklama
Do góry