FraniowaMama
mama Natalki i Frania
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2009
- Postów
- 5 066
A kim była ta "pewna pani"? I dlaczego zagipsowany?
reklama
FraniowaMama
mama Natalki i Frania
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2009
- Postów
- 5 066
??????????
To franc powinien być zagipsowany do pachwin a potem od pasa po szyję.
Monia, caly czas powtarzaj Oskarkowi: nóżki w kokardkę / nóżki do przodu..aż wejdzie mu to w nawyk
To franc powinien być zagipsowany do pachwin a potem od pasa po szyję.
Monia, caly czas powtarzaj Oskarkowi: nóżki w kokardkę / nóżki do przodu..aż wejdzie mu to w nawyk
Odswieze troche temacik 
Mlody chodzi przy meblach i za raczki - raz nawet zrobil sam kroczki miedzy stolem a fotelem
wszedzie go pelno- i non stop broi
Marwti mnie jego brak nasladownictwa :/ potrafi przybic piatke i zrobic indianina zadnych papa czy kosi-kosi ((
jako tako reaguje na swoje imie, jest z nim kontakt wzrokowy,, nie pokazuje palcem, zadnej wiezy z klockow, co o tym myslicie???powinnam sie tym martwic//??czy dac mu czas??jestem zielona w tym temacie - czerpie informacje z neta ...
Mlody chodzi przy meblach i za raczki - raz nawet zrobil sam kroczki miedzy stolem a fotelem
wszedzie go pelno- i non stop broi
Marwti mnie jego brak nasladownictwa :/ potrafi przybic piatke i zrobic indianina
zadnych papa czy kosi-kosi ((jako tako reaguje na swoje imie, jest z nim kontakt wzrokowy,, nie pokazuje palcem, zadnej wiezy z klockow, co o tym myslicie???powinnam sie tym martwic//??czy dac mu czas??jestem zielona w tym temacie - czerpie informacje z neta ...
amethys
mother of five
Monia powiem ci ze Mikołajek jak był w wieku naszych młodszych tez z nasladownictwem krucho, ale zaczął chodzic samodzielnie dzien przed roczkiem ...
Jeremek tez nie ustawia wiezy z klocków , jezdzi za to autkami tak jak Mikołajek.... nasladuje wszytko i wszytkich, stoi przy meblach, stoi sam bez trzymania sie czego kolwiek, ale nie robi sam kroczków. Nózki mu drżą , stoi zazwyczaj na paluszkach .... robi pa pa, ksi kosi, tu kokoszka kaszke wazyła, woła gol i rece do góry(tata kibic wierny)Woła tata i mama(mama tylko jak jest głodny) Mikołaj w jego wieku był daleeeeko z tyłu. Spał zato bardzo ładnie i był grzecznym dzieckiem a jeremek łobuz nie z tej ziemi..... ...ale nie wolno prównywac dzieci.... Pozdrawiam bardzo serdecznie)))
Z tego co piszesz Oskarek ładnie sie rozwija a umiejetności których teraz nie ma, nabedzie we właściwym czasie. !
Jeremek tez nie ustawia wiezy z klocków , jezdzi za to autkami tak jak Mikołajek.... nasladuje wszytko i wszytkich, stoi przy meblach, stoi sam bez trzymania sie czego kolwiek, ale nie robi sam kroczków. Nózki mu drżą , stoi zazwyczaj na paluszkach .... robi pa pa, ksi kosi, tu kokoszka kaszke wazyła, woła gol i rece do góry(tata kibic wierny)Woła tata i mama(mama tylko jak jest głodny) Mikołaj w jego wieku był daleeeeko z tyłu. Spał zato bardzo ładnie i był grzecznym dzieckiem a jeremek łobuz nie z tej ziemi..... ...ale nie wolno prównywac dzieci.... Pozdrawiam bardzo serdecznie
)))Z tego co piszesz Oskarek ładnie sie rozwija a umiejetności których teraz nie ma, nabedzie we właściwym czasie. !
Mamy pierwsze kroczki ;-)
bilam brawo a mlody byl taki podjarany hihihihi
dziewczyny pytanie do kiedy uzywa sie wieku korygowanego???
wczoraj byla u mnie koleznaka z corka w tym samym wieku co Oskar ( urodzona o czasie)
iiii roznica miedzy nimi jest ogromna....
bilam brawo a mlody byl taki podjarany hihihihi
dziewczyny pytanie do kiedy uzywa sie wieku korygowanego???
wczoraj byla u mnie koleznaka z corka w tym samym wieku co Oskar ( urodzona o czasie)
iiii roznica miedzy nimi jest ogromna....
FraniowaMama
mama Natalki i Frania
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2009
- Postów
- 5 066
Oskar jest po prostu NIE-SA-MO-WI-TY!!!!!!!!!!!!!!
Gratulacje!!!
Monia, lekarze korygują wiek do końca 2 r.z.
Krótko mówiąc mały zaczął chodzic absolutnie o czasie - i to nawet bez korygowania wieku!!!
Gratulacje!!!
Monia, lekarze korygują wiek do końca 2 r.z.
Krótko mówiąc mały zaczął chodzic absolutnie o czasie - i to nawet bez korygowania wieku!!!
FraniowaMama
mama Natalki i Frania
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2009
- Postów
- 5 066
Jak nie chodzi, skoro chodzi?
Chodzi przy scianie? Chodzi, czyli chodzi
Daj mu troche czasu. Robiłas prawo jazdy? pamiętasz jak to było jak pierwszy raz wsiadłas do auta bez instruktora? Jechałaś, potem znowu strach - nie wsiąde do auta, nie potrafie, to za trudne, albo wybiorę dróżke lokalną...
Czas, czas, czas.
Bedzie dobrze. Spokojnie. Jak już raz sie chłopak puscił i poczuł wolność, to nie da sie tak łatwo spacyfikować
Chodzi przy scianie? Chodzi, czyli chodzi
Daj mu troche czasu. Robiłas prawo jazdy? pamiętasz jak to było jak pierwszy raz wsiadłas do auta bez instruktora? Jechałaś, potem znowu strach - nie wsiąde do auta, nie potrafie, to za trudne, albo wybiorę dróżke lokalną...
Czas, czas, czas.
Bedzie dobrze. Spokojnie. Jak już raz sie chłopak puscił i poczuł wolność, to nie da sie tak łatwo spacyfikować
reklama
