reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

optymistycznie starające się

reklama
Niestety teraz musimyuwazac.Ja pamietam jak moja siostra w wieku 25 lat miala wiatrowke.40stopni goraczki i wysypana calutenka.Lezala chyba przez tydzien bo nie byla wstanie wstac z lozka.
Jednak wiem ze jak male dziecko bardzo lekko przechodzi taka chorobe to moze sie nie uodpornic.Najlepiej miec takie normalne objawy takiej choroby.
tylko szkoda ze to od nas nie zalezy.
 
Na swinke chorowalam, na wiatrowke tez, na rozyczke bylam szczepiona - pytalam pani doktor i mowila, ze od rocznika chyba '74 wszystkie kobitki sa obowiazkowo szczepione. Tez jakos igiel sie nie boje wiec jak trzeba to sie szczepie ;)
Teraz zostala mi juz tylko trzecia dwaka wzw B i jestem wolna !!!! :D :D :D
 
Ja też już dawno przechorowałam wszystko co się dało. Rodzice gdy tylko usłyszeli, że ktoś z klasy choruje na coś, czego nie przechodziliśmy od razu wysyłali nas do niego z lekcjami ;) I dzięki temu mam to z głowy. A wzw zaszczepione - ostatnia dawka w kwietniu. I tylko dzidzi brak...
Natomiast grypa - cóż, rozmawiałam z różnymi lekarzami. I większość twierdzi, że szczepionka wskazana jest dla małych dzieci i osób starszych - po 55-60. I nawet moja astma nie jest wystarczającym wskazaniem - mówią, że skoro nie choruję często (na grypę chyba raz w życiu) to nie warto rozleniwiać organizmu wspomagaczami. Bo powinien sam sobie radzić. Więc ja się nie szczepię.
 
hej ! Co to "wiatrówka"? Jeśli chodzi o ospę wietrzną to jest na nią szczepionka!!! I w niektórych krajach szczepi się dzieci obowiązkowo! Wiecie czemu? Bo wirus ospy wietrznej po przechorowaniu hibernuje się w ciele i przy spadku odporności powoduje ......... PÓŁPASIEC!!!! I niestety to prawda, bo sama jestem tego przykładem :-(
 
reklama
Tego nie wiem. Raczej się zdarza skoro w niektórych krajach dzieci od ospy wietrznej szczepi się obowiązkowo. Wszystko zależy od odporności! Przy czym przechorowanie półpaśćca jako pierwszego doaje odporność na ospę wietrzną, ale na odwrót - nie.
 
Do góry