reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad maluszkami

magdalenaB pisze:
pytia: a powiedz jak z tym lefaxem w polsce jesli chodzi o cene i dostepnosc?? bo ja ostatnio poprosilam ciotke mojego meza zeby nam z niemiec przywiozla jak byla na swieta i tym sposobem weszlam w jego posiadanie, ale boje sie pomyslec czy czasem nie bedzie tego trudno u nas kupic, a buteleczka juz powoli sie konczy...
jednak przyznam- dziala! esputicon i takie tam przy tym wymiekaja :)

Niestety my też sprowadzamy z Niemiec. Szukamy zawsze kogoś, kto akurat się tam wybiera i prosimy, żeby kropelki kupił. Widziałam Lefax gdzie w sieci, ale szczerze mówiąc boję się kupować lekarstwa przez internet (czy nie będą to podróby albo przeterminowane, itp.). W Niemczech kosztuje ok. 14 euro, na necie widziałam za 24 zł, to podejrzane, że o tyle taniej. W polskich aptekach niestety dostać tego nie można, nawet na zamówienie, bo Lefaxu w kroplach nie ma w polskim rejestrze leków (jest tylko w tabletkach).
 
reklama
aqua1-23 pisze:
Mam jeszcze pytanko dotyczące bolącego brzusia. Kuba robi kupe raz na dzień ale po każdym jedzeniu mimo,że mu się ładnie odbija to pręży się, robi się czerwony i wygina jak piskosz.
Nie jest to kolka ale coś mu przeszkadza. Czytałam,że podajecie maluchom kropeli na brzuch. Prosze polećcie nam coś,ktore krople kupić i ja podawać. Nie mogę patrzeć jak go boli dzisiaj łą noc nie spał.

Aqua, mój Krystianek robi kupki (nawet malusie) po każdym posiłku, ale też czasem wije się przy nich, jest czerwony i stęka, ostatnio podaję mu herbatkę koperkową tak profilaktycznie (raz na 2-3 dni) i zauważyłam poprawę.
 
ANIK78 pisze:
aqua1-23 pisze:
Mam jeszcze pytanko dotyczące bolącego brzusia. Kuba robi kupe raz na dzień ale po każdym jedzeniu mimo,że mu się ładnie odbija to pręży się, robi się czerwony i wygina jak piskosz.
Nie jest to kolka ale coś mu przeszkadza. Czytałam,że podajecie maluchom kropeli na brzuch. Prosze polećcie nam coś,ktore krople kupić i ja podawać. Nie mogę patrzeć jak go boli dzisiaj łą noc nie spał.

Aqua, mój Krystianek robi kupki (nawet malusie) po każdym posiłku, ale też czasem wije się przy nich, jest czerwony i stęka, ostatnio podaję mu herbatkę koperkową tak profilaktycznie (raz na 2-3 dni) i zauważyłam poprawę.
ANIK A JAK PODAJESZ BOBASKOWI TA HERBATKE................DODAJESZ CUKRU:)..................CZY TYLKO ZAPARZASZ TEN KOPEREK I PODAJESZ TAKA HERBATKE?
 
pytia pisze:
ivka76 pisze:
Pytia napisz proszę jak skutecznie i bezpiecznie używać rurki do odgazowania maluszka. Wiem, że to pomaga, ale nie wiem dokładnie w czym rzecz, tzn. jak to bezpiecznie stosować.

Wybacz, że tak późno odpisuję, ale dopiero teraz znalazłam chwilkę, żeby usiąść do kompa. Już mówię. Rureczkę smarujemy oliwką, pupkę też. Wkładamy rureczkę do pupki, zgodnie z naturalnym ruchem perystaltycznym, tzn. jak czujemy opór to oczywiście nie pchamy, jak popuści, wkładamy głębiej. Rureczkę można włożyć nawet ok. 5 cm i to dziecku na pewno krzywdy nie zrobi (pod warunkiem, że nie zrobimy tego na siłę). "Rurkowanie", jak jak to nazywam, trwa ok. 7-10 minut. Ruszamy rureczką w pupce, wkładamy głębiej, potem znowu płyciej, itp. Czasem jest tak, że przez 5 min. nic się nie dzieje, a potem gruchnie nagle, że hej :) Gazy odchodzą przez rurkę otworem z drugiej strony. Rzadkie kupki też. Gęściejsze malucha robi normalnie, wtedy wypycha rurkę razem z kupką. Pozwól mu na to, a potem włóż delikatnie rureczkę jeszcze raz.
Różnie mówią i straszą, że dziecko sie przyzwyczaja, itp. Tu u nas rurki są bardzo popularne (kupujemy je w Czechach). Polecają je położne i pediatrzy. Wystarczy obserwować, czy dziecko robi także kupki poza rurką, jeśli tak to nie ma się czego obawiać. Stosuję rurkę u Jasia od samego początku, a więc już ponad dwa miesiące, codziennie, czasem i trzy razy dziennie. I na razie nie widzę, żeby miał jakiekolwiek problemy ze zrobieniem normalnej kupki. A pomoc jest niesamowita. Ulga natychmiastowa.

Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź :) Napisz mi jeszcze gdzie kupić taką rurkę? W aptece? Jak to się nazywa?
 
dziewczyny jak to mjest z tym myciem maluchow
ja kapie codziennie(no moze 2 razy mi sie zdazylo te czynnosc odpuscic-po chrzcinach i jak wisial mi non stop na cycu)
ale czytalam w necie ze tylko 2-3 razy w tyg sie zaleca bo cos tam ze skora
ja wole go wykapac potem taki czyscutki bo moj strasznie potliwy jakis mimo ze go nie przegrzewam
 
Sylwia, ja kąpię przeważnie co drugi dzień, no chyba, że się jakoś wyjątkowo okupka lub osiusia ;D Tak nam poleciła znajoma, która jest położna (jakoś jej opiniom ufam, bo jest taka normalna) właśnie ze względu na skórę, jej niedostatecznie wyksztaćony płaszcz ochronny.. No i w ten dzień, kiedy nie kąpiemy mówiła, żeby przetrzeć małego chusteczkami no i buźkę przemyć normalnie.
 
My też kąpiemy co drugi dzień, a co drugi myjemy na przewijaku myjką. Myślę, że to wystarcza.
ivka, ja rureczkę kupiłam w Czechach, bo mam bliziutko. Tam nazywa sie "troubicka". Nie wiem, czy u nas można to dostać w aptece. Ktoś mi kiedyś mówił, że znalazł na allegro, ale nie wiem, pod jaką nazwą. Myślę, że możesz też spytać w aptekach.
Znalazłam tez coś takiego:
http://www.kupsprzedaj.pl/ks-item,520253.asp
Babka jest z Cieszyna, więc pewnie kupuje rureczki w Czechach i sprzedaje.
 
kaśka76 pisze:
ja teraz zaczęłam myć co drugi dzień. na razie jest wszystko ok.

a używacie może płynów do kąpieli?

My używamy mydełka Nivea Baby, ale np. w szpitalu mieli właśnie płyn do kąpieli też z tej serii i położna, która była u nas z przychodni też polecała właśnie płyny do kąpieli - mówiła, że są delikatniejsze niż mydło.
 
reklama
Nie pamiętam, czy to w tym wątku było, ale obiecałam, że jak wypróbujemy nosidełko to napiszę. Więc wczoraj wpakowaliśmy Jasia do nosidełka i poszliśmy na zakupy. Półtorej godziny spał przytulony do cycusia, chyba bardzo mu sie podobało :)
 
Do góry