reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad maluszkami

Rzeczywiście ceny mieszkań są z kosmosu - w Poznaniu min. 6.000 za metr:szok:
a my za 300 tys. wybudujemy duży dom, a za tyle to byśmy najwyżej 50m mieszkanie kupili:szok:
 
reklama
mnie też te ceny wyrywają z butów - wogóle są nieadekfatne do zarobków ludzi nie mówiąc już o młodych którzy dopiero zaczynają i pensyjki mają raczej skromne.

Polityka prorodzinna - gdzie ona się przejawia ?????? co - narobić dzieci a później zęby w ściane i głodówa.

co idziemy coś załatwić to wszyscy operują w tysiącach - za to zapłacicie 2 tys za 3 a skąd ja mam te tysiące wziąść niby ???? tak im się to łatwo mówi jakby ludzie noralnie zarabiali po 20 tys. na łebka

Koszmar teraz jak ktoś ma działke to naprawde dużo taniej wychodzi postawienie domu niż kupno mieszkanka. My będziemy mieli tak koło 120mk powierzchni mieszkalnej więc jak dla mnie wystarczająco a nawet aż za - bo kto będzie sprzątał no i tzreba to wykończyć i ogrzać.

Stawiamy dom metodą szkieletową więc wydzie troche taniej - dużo rzeczy kupiliśmy wcześniej ( dach , ogrzewanie, i w sumie mamy cąłe umeblowanie ) i fundament też z własnej kasy więc nam styknie kredytu 130-150 tys no ale to też trzeba spłacić
 
Kinguś, witaj w klubie. Patucha ma szpotawe kolana (nogi w kształcie litery O):crazy:
A jakoś uszczegółowiła krzywść nóg?
I szczerze powiem idź do dobrego ortopedy niech Ci postawi diagnozę. My w końcu na takiego trafiłyśmy.
Co do ćwiczeń....nasze dzieci są jeszcze za małe żeby samodzielnie ćwiczyć więc pozostaje masaż. Młoda podczas godzinnej rehabilitacji dała się pomasować aż 15 minut....

aniu, u nas chyba to samo. Lekarz coś podobnego powiedział, a ja oczywiście nie zapamiętałam :wściekła/y:

A na czym polegają ćwiczenia Patrycji? Czy Ty z nią ćwiczysz w domku sama?

Czyli rozumiem z Twojej wypowiedzi, że Pati nie ma krzywicy....
 
A co do ceny mieszkań, to... ciesze sie, ze nie musimy teraz szukać.... Ceny kosmiczne.

My swoje 60 mkw kupiliśmy za 100 tys. I tu chyba palec Boży nad nami, ze właśnie w tamtym czasie sie zdecydowaliśmy. Ja nie wyobrażam sobie spłacać teraz kredytu 200 tys. Kosmos
 
Kinga, ćwiczenia nie wchodzą w rachubę, bo się nie da. Do ćwiczeń trzeba napianć mięśnie, a tego nie da rady:-)
Ja codziennie masuję je nóżki (tylko trzeba uważać, żeby stopek nie skoślawić) , jak siedzi to staram się je jej łączyć (żeby jak najbardziej zmniejszyć tę dziurę między kolanami). Jak już będziesz na jakieś wizycie lekarskiej to zapytaj się o skierowanie na rehabilitację, tam Ci pokażą jak masować, bo tylko to można na tym etapie robić.
A u nas pan dr powiedział, że Młoda na krzywe nogi fizjologicznie i grunt, że się to nie pogłębia, bo z wiekiem jej może się to wyprostować. A ćwiczenia są do d***, bo kości się nie naprostuje - ale to w skrócie;-)
Co do krzywicy: 2 lekarzy stwierdziło, że to nie to, jedna pani dr - że tak. Przychylam się do opini większości zwłaszcza po lekturze dostępnych artykułów w necie.
 
Aniu, spróbuję zrobić zdjęcie nóg Karoli :tak: Spojrzysz okiem doświadczonej mamy ?

Musze lecieć, dokończe później, mam alarm :-D
 
reklama
Do góry