reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad maluszkami

sylwia532 pisze:
agawa nie wiem jak z ta gloka byc powinno ae mi sie wydaje ze jeszcze czas-moj tez nie podnosi sztywno jak lezy,co innego jak jest w pionie to glowa sztywno............ja nie za bardzo go tak podnosze bo boje suie ze zrobie mu krzywde jak ta glowka tak do tylu ucieka-trzymam go tylko za raczki i widze ze sie siluje ale sama nie podciagam-wydaje mi sie ze sam jak bedzie gotowy to to zrobi(no ale nie wiem do kiedy to powiinno nastapic)
widzialam na watku zdjeciowym jak nadia moniki ladnie glowke trzyma
Nam pediatra przy pierwszym szczepieniu kazał ćwiczyći machanie rąćzkami nóżkami zataczanie kółek no i przewroty z plecków na brzuch i odwrotnie oraz siadanie. Więc nie boje się że zrobie krzywde :)
 
reklama
agawa no nam nic nie mowil...............nozkami raczkami machamy kulamy sie tylko nie wiedzialam czy mozna tak sie z ta glowka silowac-balam sie ze cos sobie skreci jak tak do tylu ucieka ::) no juz teraz wiem ze jest ok i bedziemy sobie cwiczyc
 
agawa, ale chyba co innego machanie raczkami a co innego podciaganie do siadania ??? Mi Agao powiedziala, ze dopiero od 3,5 miesiaca mozna dziecko do siadania podciagac. Bo wczesniej mozna zaszkodzic i to powaznie.
 
aha- huggisy z Puchatkiem to wlasnie te 5-9 kg. Mialam tez te 4-9 i sa duzo gorsze. Natomiast huggisy 5-9 (czyli z Puchatkiem, super flex) , ktore kupilam w mega paczce (78 sztuk za 38 zl) sa bardzo miekkie i akurat dopasowane, mam wrazenie, ze sa mieksze niz te w mniejszych paczkach.
 
sylwia532 pisze:
a zapomnialam napisac ze dzis swego synka nie poznaje-spal w iagu dnia 1,5 godz. i to tylko na spacerze a tak nic i prawie non stop na cycku wisial
ale teraz to juz spi
zwalam na pogode taka deszczowa ponura
mam nadzieje ze to jednorazowy taki wybryk

sylwia, ja miałam to samo w piątek - tylko pierś, pierś, pierś i zero spania ::) w soboto cisza i spokój i jedzenie co 2-3 godzinki
dziś Agata zjadła i śpi dalej
pewnie u Ciebie to chwilowy wybryk :)
 
a my wczoraj mieliśmy dzień marudy - Maks za nic nie potrafił głębiej zasnąć i męczył się okrutnie - 2 razy wychodziliśmy na spacer, żeby mu pomóc :)
a po południu, kiedy spodziewaliśmy się już najgorszego ;) wybraliśmy się do znajomych - na miejscu była 3 dzieci w wieku 1,5, 2 i 4 lata i taki wrzask i szaleństwa, że Maks z wrażenia zapomniał marudzić ;D, a oczy miał jak spodki jak te wszystkie dzieciaczki do niego mówiły, chwytały za rączki :laugh: :laugh: - po powrocie padł i spał w sumie niemal 12 godzin, a teraz znowu zasnął ;D
 
12 godzin?????????? A Krzymek wstaje co 2 godziny w nocy!!!! :mad: Koga - może zamienimy się na jedną noc to w końcu się wyśpię ;D

ja małego nie sadzam na siłę - jak będzie chciał to się podciągnie
 
Aniam pisze:
agawa, ale chyba co innego machanie raczkami a co innego podciaganie do siadania ??? Mi Agao powiedziala, ze dopiero od 3,5 miesiaca mozna dziecko do siadania podciagac. Bo wczesniej mozna zaszkodzic i to powaznie.
Aniam ale mi kazała pediatra podciągać do siadania. NO i co teraz mam robić ???
 
reklama
Patrz Agawa, co lekarz to inaczej mowi :mad: i badz tu madry czlowieku. Ale jak sprawdzalam w ksiazkach rozwoj dzieci, to na tym etapie nie ma mowy o podciaganiu do siadania
 
Do góry