reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad dzieckiem czyli o kolce, laktacji, karmieniu, śnie itp

karlam, ja bym raczej byla za teoria ze mozesz miec krzywy kregoslup, wtedy sie moga powiklania pojawic...

Moj dzisiejszy dzien byl codowny... mala spala potem jadla zmienialam jej pieluszke, chwilke gaworzyla sobie na kocyku a potem do luzeczka i znowu spac. Normalnie jestem szczesliwa, bo mi w luzeczku usypia :D Dzisiaj bedzie jej pierwsza noc w swoim luzeczku bo wczoraj jako ze mi caly dzien plakala prawie (mama nie moze jesc majonezu) spala ze mna zeby w nocy chociaz pospac :p
 
reklama
NO w sumie Skakanka masz racje ale Natalka ma straszne problemy z odbiciem:zawstydzona/y: i sie tak potem prezy i ja brzuszek boli..:zawstydzona/y: no i przez to pepuszek brzydko wyglada:baffled: :zawstydzona/y: no i potwornie ulewa............ a ja nie jem nic co mogloby ja uczulic:confused:
 
ja podwijałam z przodu pieluszkę i dużo wietrzyłam pępucha ... już niema śladu po tej paskudnej rodzynie :tak:
A z ulewaniem to mam ten sam problem :baffled: .... wyczytałam następujące sposoby radzenia sobie :

- poduszka pod materac i przewijak kąt 30'
- układać dziecko na lewym boku na godzinę po jedzeniu

działa tak na 80 %

A jeśli brzdąc podkurczy nóżki pod brzuszek po jedzeniu to i tak i siak uleje .... nie ma bata .... eh
 
Ja wczoraj tez walczylam z bolem brzuszka... Cos musialm zjesc nie takiego. A co jest najlepsze na bol brzuszka? Hop do mamy do łużka... :p a tak sie zapierałam że małą będzie zawsze spać u siebie, nie miałam normalnie serca jej włużeczku trzymać... U mnie jednak ból brzuszka łączy się z gazami, mała bączkuje jak najęta :p
 
MAriaOla mala wlsnie tak lezy w łozeczku podusia pod materacykiem :tak: i kalde ja tylko na boczku raz na lewym raz na prawym a roznicy nie me...nie jem nic co mogloby powodowac te cholerne kolki:no: :wściekła/y: :wściekła/y:
u ans to wygalda tak z emala nie odbija po jedzeniu moge ja trzymac i trzymac czasami cos tam jej sie uda i to wszytsko potem spi no i za jakis czas okropny wrzask i placz.....i to trwa kilka minut i potem jej mija i albo sie znowu odbije albo nie...........:zawstydzona/y:
 
Moja Julcia też niezawsze odbija po jedzonku, ale przeważnie tak trzymam ją nieraz nawet z 20 min aż się odbije :-) A w nocy budzi się rużnie 2 lub 1 raz, zje cycuszka w trakcie jedzenia walnie armatke że aż ściany się trzęsą i idziemy spać spowrotem :-) w ciągu dnia lubi posiedzieć przy cycku, troszkę to męczące ale miłe:-)
 
Moja woli jeść w nocy, tej nocy chyba co godzinę:no:a teraz sie prezy i poplakuje:-(Niezawsze sie jej odbija po jedzeniu.Jak się pręży to kładę ją na siebie, w ogóle razem śpimy bo sobie nie wyobrazam jeszcze,zebym miala kursowac po nia do lozeczka;-)

Tynka a moze po prostu łyka powietrze?
 
moj maluszek budzi sie, spi i je kiedy mu sie podoba
czy oprocz karmienia pieria dajecie dziecku jeszcze cos do picia?
jakies herbatki? jakies napoje?

w jakiej proporcji rozcieńczyć spirytus do pępuszka? po ilu dniach waszym dzieciom odpadl?moj ma tydzien i pepuszek jeszcze jest
 
u nas pępuszek jeszcze tez jest, ale sucharek już taki że hej. spirytus rozcieńczaj 2:1 (2 jednostki spirytusu i 1 jednostka wody)

jelsi chodzi o dopajanie, to ja czasami daje herbatke koperkową. daje tez wode przegotowaną, bo jak bedzie jadł w takich ilosciach jak to robi, to bedzie kwadratowy chyba:szok: . no i woda wypłucze mu troche tą bilirubine. musze kupic glukoze w aptece, to bedzie chetniej pił tą wode, bo samej to za bardzo nie chce.

po jedzeniu tez mu sie nie zawsze odbija. jak ma sie odbić to odbije sie na leżąco nawet (bez ulewania). a czasami nosze go w pionie i nic. kupy strzela zawodowo i baaardzo głośno. i już te kupki mają "zapach":baffled:
w nocy je co 3 godziny ostatnio (czyli spi 2,5 godziny). wczesniej jadał co 3,5-4. usypia w miare szybko, sam w swoim łózeczku.
 
reklama
Robert dostaje z Hippa herbatke z kopru - uspokajajaca. Polozna powiedziala, ze moge mu dawac jedna butelke dziennie - 90ml. Ale to dlatego, ze jest suche powietrze, bo sie grzeje.
A co do pepka, to odpadl mu w 13 dniu zycia. :tak: Slyszalam, ze niby do 2 tygodni odpada, ale tez to nie jest norma, bo czasami po tygodniu odpada,a czasami po 3.
 
Do góry