Opieka nad dzieckiem czyli o kolce, laktacji, karmieniu, śnie itp

[marita21]

Nie nie napewno mam przyjsc jutro na szczepienie. Ja nie wiem czy nie na pneumokoki bo tu w Niemczech są w kalendarzu szczepień.

 

[Maja25]

Laura ma tez okreslona grupe krwi juz od porodu,A Rh+ po tatusiu
my jeszcze na jedna szczepionke idziemy przeciwko Tuberkulozie ,a potem spokoj do 6 go roku zycia

 

[aaga1407]

Maja, a co to ta tuberkuloza bo nie słyszałam?

 

[marita21]

o własnie Maju ty napewno się orjentujesz jak to jest w Niemczech z tymi szczepieniami??

 

[MariaOla]

no Geperty , ale wasza sytuacja była wyjątkowa, przez zagrożenie konfliktem "serowo-logicznym" ;-)

ja też nie wiem co to tuberkuloza

 

[geperty]

no Geperty , ale wasza sytuacja była wyjątkowa, przez zagrożenie konfliktem "serowo-logicznym" ;-)

Maja ja też pierwsze słyszę

 

[aph]

WIem, ze nie robia okreslenia grupy krwi, bo niby do pol roku, dziecko ma jeszcze krew wymieszana z krwia atki i moze sie okazac, ze sie zmieni ,
Ale slyszalam, ze bez problemu robia normalnie. Tylko ze narazie stwierdzilam, ze nie bede niepotrzebnie dziecka i siebie stresowac, bo do tego podobno musi byc krew podrana z zyly.

 

[marita21]

Błażejek ma 0 Rh- ale my też mielismy szopki z tym konfliktem serologicznym

 

[konto usuniete]

martita21 pewnie u was jest troche inaczej z tymi szczepieniami, u nas calkiem kalendarz szczepień różni się od tego polskiego ...a co do pneumokoków to Niko miał jakoś w wieku 4 i 5 miesięcy i to jest wskazane w pierwszych półroczu życia więc chyba cos innego będziecie mieć

my też mieliśmy tą cała akcje z konfliktem(ja mam A rh-) i stad wiem że Niko ma A rh+

 

[Lorien]

No właśnie, my też nie mamy określonej grupy krwi. nasza pediatra to się nawet dziwiła, że w szpitalu nie robili, bo Emi miała tą żółtaczkę i lekarka powiedziała, że to możliwe że wystąpiła, ze względu na odmienność Rh matki i Dziecka. Andrzej ma (-) a ja (+) i to nie jest konflikt, ale prawdopodobnie Emi odziedziczyła po tacie (-) i stąd ta żółtaczka.

A ta tuberkulinoza coś mi się kojarzy, jakieś próby tuberkulinowe, czy to nie ma związku z gruźlicą?