reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad dzieckiem czyli o kolce, laktacji, karmieniu, śnie itp

MariaOla musialas mu cos " sprzedac" w melczku;-) ale najwazniejsze ze pomogly te wszytskie sposoby . Chyba sobie tez sprawie taki termoforek bo jak mialam taka sytuacje z Emilka to prasowana ciepla pieluszke jej kladlam na brzuszek
 
reklama
maria ola na brzuszkowe sprawy my podajemy inafacol-kropeli zawsze przed jedzeniem. Działa bezbłednie:tak: Brzuszkowe problemy mało dokuczaja.:tak:


ewa-krystyna ja myśle że nikt nie zapomniał, że ty pracowałaś czy pracujesz jako niania.
Z całym szacunkiem to troszkę jest inaczej, gdy jestes z dzieckiem prawie non stop i w dodatku łączą was silne więzi emocjonalne i więzy krwi silniejsze niż sympatia czy stosunek pracy...
Człowiek sie inaczej martwi, ma inny ustrój hormonalny i zwłaszcza po porodzie ( co wazne też jakim) różnie wszystko na niego działa..
to tak jak przy zwielokrotnionym PMS ktoś by powiedział Tobie myśl racjonalnie i rozsądnie. To naprawde jest trudne. Zwłaszcza usłyszeć od osoby, która w tym momencie prezsypia całe noce, bo żaden kochany maluszek nie półacze, nie domaga sie jeedzenia , nie ma koli itp.

moge powiedzieć za siebie. Bardzo pewe rzeczy teraz przezywam:to jak sie maluszek czuje itp.czasami sie czuje bezradna i bezsilna, bo nie wiem co zrobic. A jak ktos zaczyna kolejne mądre rady dawać to mam ochote zrobić jedna z dwóch rzeczy albo zatrzasnąc mu drzwi przed nosem albo zaprosic do środka i niech pokaże co potrafi, ale nie słowem i nie przez pieć minut tylko dłużej... duzo dłużej...
 
MariaOla musialas mu cos " sprzedac" w melczku;-) ale najwazniejsze ze pomogly te wszytskie sposoby . Chyba sobie tez sprawie taki termoforek bo jak mialam taka sytuacje z Emilka to prasowana ciepla pieluszke jej kladlam na brzuszek
tylko co złego mogłam mu sprzedać .... zerknij w wątku o żarełku ...... ja już bardziej light jeść nie dam rady :tak: a piłam mineralkę niegazowaną, ze 2 zbożówki z mleczkiem, herbatkę malinową z miodem i 2 filiżanki herbaty dla karmiących z Hippa

a termoforek super sprawa .... dłużej trzyma ciepło
 
żadnych takich przypraw .... nawet bez maggi ..... ale miodzik owszem 2 łyżeczki do malinówki .... ale od kilku już dni codziennie tę malinówkę z miodzikiem piję
 
Ja podejżewam że poprostu Skarb zbyt łapczywie, zbyt szybko je i przez to nałyka się chłopczyna za dużo powietrza :tak: Wyczytałam, że jak tak głośno połyka to na bank zbyt dużo powietrza połyka, a on tak robi dość często, a szczególnie, gdy mam zbyt pełną pierś ...
Może powinnam zawsze taki nadmiar ściągnąć, by mu za szybko nie leciało, skoro i tak tak szybko ciągnie :baffled: :confused:
Normalnie zgaduj zgadula ;-)
 
Ewa Absolutnie nie zapomniałam,że jesteś nianią chodzi raczej o Twój styl bycia... I według mnie zajmowanie się cudzymi dziećmi a własnymi to również zupełnie co innego, za swoje jest się odpowiedzialnym przez 24h na dobę i na całe życie a za cudze tylko przez jakiś czas, parę czy parenaście godzin, kiedyś się praca kończy i się idzie do domu.Poza tym wykonuje się polecenia matki tego dziecka a nie wychowuje sie na swój sposób.Też mogę mówić,że mam doświadczenie bo jestem nauczycielką i wychowuję dzieci, w tym są również wycieczki kilkudniowe czy zielone szkoły gdy dzieci miałam pod opieką 24h ale nie łączę tych dwóch spraw ze sobą.Poza tym co można wiedzieć n/t karmienia skoro się nigdy wcześniej nie miało mleka.Po prostu miarka się trochę przebrała Twoich opinii i krytyki i narzucania swojego zdania. Wcześniej starałam się je ignorować ale ile można.Rozumiem,że starasz się zajść w ciążę i bardzo byś już chciała mieć dziecko, rozumiem też,że chcesz nam kibicować, oglądać zdjęcia dzieci, trochę mniej rozumiem kupowanie ciuszków zanim nawet jesteś w ciąży ale ok traktuję to jako nieszkodliwe, ale już nie rozumiem narzucania zdania przez Ciebie w kwestii wychowywania dzieci skoro sama jeszcze ich nie posiadasz i chodzi o sposób w jaki to robisz bo ma się wrażenie,że tylko Twoje metody są jedyne i słuszne i nieomylne i tylko one służą dobru dziecka.Żadna z nas tutaj mimo,że niektóre z nas mają już doświadczenie "matczyne" nie narzuca swojego zdania innym i nie krytykuje.
 
reklama
Mariola a co do kolek. to można jeść sam chleb i wodę i dziecko i tak moze mieć kolki;-)Moja się np nałyka powietrza przy jedzeniu ale odpukać nocka była spokojna:tak:i w ogóle jestem w szoku jaka ona jest grzeczna aż się martwię,że za bardzo:eek:;-)
 
Do góry