reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Opieka nad dzieckiem czyli o kolce, laktacji, karmieniu, śnie itp

Antoś też pije dwa razy dziennie, ale w małych ilościach 100-150 ml, sam sobie ograniczył:-p:-D
Ale zdziwiona jestem, że może być za dużo:baffled:, mleko chyba jeszcze nikomu nie zaszkodziło:sorry2:
 
reklama
A coz to za opinia???
To czemu na opakowaniach mlek pisze, zeby podawac 2,3 razy dziennie?? I to na 210ml wody???

Hmmm, znowu sie sprawdza, co lekarz to inne teoria?
 
No właśnie i teraz bądź człowieku mądry....
Ja sobie postępuję tak jak mi rozum podpowiada i ile mała ma ochotę zjeść.
 
Sorki że tak mało się udzielam ostatnio, kompletnie nie mam czasu :zawstydzona/y: Czasem coś mi w oko wpadnie nad czym się ostatnio tez zastanawiałam to napiszę...
Właśnie tez pytałam lekarki na temat odstawienia mleka, mówiła mi że jak nie ma uczulenia na krowie (np. jak zabiela sie mu zupke śmietana i nie ma reakcji) to można powyżej roku odstawić (ale nie że trzeba ograniczać) - i dawać mu "normalny" nabiał.
U mnie na razie jest 1x kaszka manna na modyfikowanym i 2x modyfikowane z kaszą z butelki - ale powoli młody coraz mniej lubi - generalnie jak w czasie jedzenia mleka widzi że gdzieś leży chlebek to nie zje, tylko czeka na kanapeczki...
Od piersi sam się odstawił, więc podejrzewam że zaraz modyfikowane mu zbrzydnie tym samym sposobem ;-)
 
Ano właśnie. Ja też słyszałam, że dla naszych szkrabów mleko to jednak nadal podstawa. Mój synio jednak chyba zasugerował się słowami pani doktor bo od wczoraj nie chce wieczornego mleka. Mimo to nie mam zamiaru rezygnować z wieczornego posiłku mlecznego i po prostu będzie odstawał kaszkę łyżeczką. Zaczynamy też wypróbowywać prawdziwe mleko (tzn. nie to dla alergików) i inne prawdziwe mleczne dania (np. Danonki) trzymajcie za nas kciuki!!!!!
 
No właśnie Kasiu rewelacyjne podejście, a Twoja Pani doktor chyba też całkiem rozsądna kobitka. :tak:
Emilka też jak tylko widzi chlebek, to od razu wszystko inne, choćby nie wiem, jakie pyszne, jest be. A najbardziej uwielbia skórki :tak:

Fogia Emilka też miała albo nawet ma skazę białkową ale mimo to wcina tylko modyfikowane zwykłe. Spróbowałam ze 3 miechy temu i ok. Danonki też zajada. mam już bawoła i guźca na lodówce :-D:-D:-D
Acha no i ona nie wie co to picie mleka z butli. Zawsze TYLKO łyżeczką, odkąd pamiętam, a z butli normalne soczki, herbatki.
 
reklama
Antek potrafi czasami przez cały dzień wypić tylko 100 ml mleka i tak się złości jak chcę mu dać, że butelką o podłogę trzaska. Nie zmuszam go jak nie chce, ale wolałabym, żeby pił więcej:baffled:
 
Do góry