Elżbietka
mother of two sons&angel
dzień nie dobry:---(
kolacji Filip nie dostał, bo nie dał sobie włozyc smoczka do buzi. popił tylko troche herbaty+glukoza. przespał cała noc, tzn nas nie obudził, ale troszke żygnął, bo na kołdrze jest. o 7:30 wstał, zjadł kaszke ryżówą, pospał godzinkę, później wziełam go do siebie i puścił mi pawia (nie wiem czy nie trzeba wymieniać materaca). posprzątałam, on zrobił żadką kupę, przy przewijaniu zmierzyłąm temp w pupie - 38.8... dałam nurofen i herbatke daje po troszku.
widac ze coś z nim jest, bo taki leżąco-tulący sie jest. ale humor ma.
kolacji Filip nie dostał, bo nie dał sobie włozyc smoczka do buzi. popił tylko troche herbaty+glukoza. przespał cała noc, tzn nas nie obudził, ale troszke żygnął, bo na kołdrze jest. o 7:30 wstał, zjadł kaszke ryżówą, pospał godzinkę, później wziełam go do siebie i puścił mi pawia (nie wiem czy nie trzeba wymieniać materaca). posprzątałam, on zrobił żadką kupę, przy przewijaniu zmierzyłąm temp w pupie - 38.8... dałam nurofen i herbatke daje po troszku.
widac ze coś z nim jest, bo taki leżąco-tulący sie jest. ale humor ma.