Opieka nad dzieckiem czyli o kolce, laktacji, karmieniu, śnie itp

[Elżbietka]

Antoś już od jakiegoś czasu przesypia mi całe nocki a w nocy nie je już od dawna. Za to rano o 5.00 budzi się taki głodny, że piszczy na widok butli

dla mnie 5 to jest noc u nas było kilka miesięcy że Filip jadł kolacje o 21, a śnaidanie dopiero o 9 rano. w miedzyczasie nic. teraz (po naszych wakacjach, jak Filip był u dziadków), nauczył się dostawac jesc wlasnie okolo 5. czasami jest to 4:30, czasami 6. ale daje mu wtedy 90 ml, max 120 ml mleka z kleikiem kukurydzianym (na lepsze poranne sranko). i śniadanko o 9:30-10, zalezy o któej dostanie to nadranne jedzonko.

 

[kasiulka0901]

Roszko miał już czas,że jadł kolacjękoło 20 i budził się między 5 a 6 na jedzenie.
Od jakiegoś tygodnia budzi się koło 4 rano i płacze. Uspokajam go i zasypia ( podejrzewam,że znowu dokuczaja mu zęby).
Dziś jak zasnął po 4 obudził się dopiero po 7 i wtedy zjadł swoje poranne mleko

 

[Karlam1]

a moje sloneczko nadal budzi sie ze 4 razy w nocy :-( nie wiem dlaczego :-( dostaje przed snem 200 ml mleka z kleikiem +i budzi sie potem okolo 24 no i jeszcze ze 2 - 3 razy :-( daje mu wtedy herbatki i idzie spac dalej.... ale ile to bedzie trwalo takei wstawanie? no i dlaczego on sie tak budzi??:-( no i oczywiscie sniadanie kolo 5 rano i czesto juz nie chce spac :-( łeeeeeeeeeee juz mam dosyc!!

 

[kasia_z]

Karla, witamy w świecie zębów

 

[aaga1407]

a moje sloneczko nadal budzi sie ze 4 razy w nocy :-( nie wiem dlaczego :-( dostaje przed snem 200 ml mleka z kleikiem +i budzi sie potem okolo 24 no i jeszcze ze 2 - 3 razy :-( daje mu wtedy herbatki i idzie spac dalej.... ale ile to bedzie trwalo takei wstawanie? no i dlaczego on sie tak budzi??:-( no i oczywiscie sniadanie kolo 5 rano i czesto juz nie chce spac :-( łeeeeeeeeeee juz mam dosyc!!

U nas dokladnie tak samo i to juz od kilkunastu tygodni, pierwsze budzenie ok. 24, 1 potem ok 4, 5 i ok. i pobudka zwykle ok 7, czasami jeszcze jakies budzenie w miedzy czasie tyle ze u nas herbatka nie wystarcza i musi byc butla fakt ze nie duzo bo ok. 100. przed snem zjada ok 200 - 210 mleczka z kleikiem czasami samo bo juz myslalam ze moze budzi sie bo ja boli brzuszek od kaszki lub kleiku ale to nie to.Tez mam juz dosc, nie wiem dlaczego tak jest i kiedy to sie wreszcie skonczy. ponoc niektorre dzieci tak maja, ale to nie jest dla mnie zbyt pocieszajace zwlaszcza ze jako 3,4 miesieczne niemowle przeyspial juz prawie cale noce budzila sie dopiero ok. 4, 5 albo i pozniej

 

[tika]

... a Mateuszek je ok. 20.30 - 21.00, zasypia ok. 21.30 - 22.00 i śpi do 7.30 - 8.00 ... i dopiero wtedy zjada poranne mleczko . Ciekawe jak długo jeszcze potrwa taka sielanka ;-), ale za to w ciągu dnia śpi teraz już tylko 2 razy po ok. 30 minut :dull:

 

[kasiulka0901]

a moje sloneczko nadal budzi sie ze 4 razy w nocy :-( nie wiem dlaczego :-( dostaje przed snem 200 ml mleka z kleikiem +i budzi sie potem okolo 24 no i jeszcze ze 2 - 3 razy :-( daje mu wtedy herbatki i idzie spac dalej.... ale ile to bedzie trwalo takei wstawanie? no i dlaczego on sie tak budzi??:-( no i oczywiscie sniadanie kolo 5 rano i czesto juz nie chce spac :-( łeeeeeeeeeee juz mam dosyc!!

Karlam ja gdzieś czytałam o tym,że wiele zależy od tego w jaki sposób dziecko zasypia.
Jeżeli samo, bez głaskania , tulenia, śpiewania, to większe prawdopodobieństwo,że w nocy nawet jeśli się wybudzi to zasnie samo.
U nas się to sprawdziło.
Jak Roszko zaczął zasypiać sam nocki stały się dla mnie spokojniejsze.

 

[Skakanka]

Dla mnie 5 to juz ranoi bylabym zadowolona jakbym o tej porze dopiero je karmilai do tej pory spokojnie bym sie juz wyspala od powiedzmy 22 a potem troche pokimala do 7.Rzadko sie tak zdarza,ze karmie je o 5 często o 2.Dobrze,ze kazda nie budzi sie po 4 razy bo w sumie bym wstawala 8..Natalce ida zeby i ida...pewnie dlatego domaga sie mleka jeszcze w nocy.No i moze Martusi tez juz zaczynaja skoro tez zaczela gorzej spac..

 

[Skakanka]

Skakanka spróbuj butle Dr Brown
moj innej nie wezmie do bizi
przytulam go jak do piersi i wtedy zamiast brodawki daje butle
albo czasem smoka chwyci

a jak u Ciebie w nocy, czesto jada?

tej nocy jadla o 4.30 dopiero;-)dla mnei dopiero i tylko raz,potem o 9 a karmie ja zawsze przed pojsciem moim spac tak o 22. Ostatnio miala noce,ze cos trzy razy ja karmilam...ale nie wiem czy byla glodna czy co, zobacze jak bedzie tej nocy, moze jej cos dolegalo brzuszek albo zeby.A probowalam wiele rzeczy do picia, kubkow, bidonaze slomka, kasa w bloto, kupie tego Dra i sie tez nie chwyci...
Marta domaga sie owszem uwagi i zainteresowania i sama nie posiedzi ale nie musze ja jej zabawiac, byle ja ktos zabawial.

 

[Karlam1]

Karla, witamy w świecie zębów

w swiecie zebow to mysmy juz bylo 4 miesiace temu :-)

U nas dokladnie tak samo i to juz od kilkunastu tygodni, pierwsze budzenie ok. 24, 1 potem ok 4, 5 i ok. i pobudka zwykle ok 7, czasami jeszcze jakies budzenie w miedzy czasie tyle ze u nas herbatka nie wystarcza i musi byc butla fakt ze nie duzo bo ok. 100. przed snem zjada ok 200 - 210 mleczka z kleikiem czasami samo bo juz myslalam ze moze budzi sie bo ja boli brzuszek od kaszki lub kleiku ale to nie to.Tez mam juz dosc, nie wiem dlaczego tak jest i kiedy to sie wreszcie skonczy. ponoc niektorre dzieci tak maja, ale to nie jest dla mnie zbyt pocieszajace zwlaszcza ze jako 3,4 miesieczne niemowle przeyspial juz prawie cale noce budzila sie dopiero ok. 4, 5 albo i pozniej

niektore dzieci tak maja..... kurcze szkoda ze akurat moje :-(

... a Mateuszek je ok. 20.30 - 21.00, zasypia ok. 21.30 - 22.00 i śpi do 7.30 - 8.00 ... i dopiero wtedy zjada poranne mleczko . Ciekawe jak długo jeszcze potrwa taka sielanka ;-), ale za to w ciągu dnia śpi teraz już tylko 2 razy po ok. 30 minut :dull:

rany jak ja bym chciala klasc malego pozniej spac zeby pospal do tej 7 conajmniej..... ale on o 20 juz jest taki padniety ze jak go nie poloze spac to placze :-( wiec chyba nie dam rady go przetrzymac dluzej :-(

Karlam ja gdzieś czytałam o tym,że wiele zależy od tego w jaki sposób dziecko zasypia.
Jeżeli samo, bez głaskania , tulenia, śpiewania, to większe prawdopodobieństwo,że w nocy nawet jeśli się wybudzi to zasnie samo.
U nas się to sprawdziło.
Jak Roszko zaczął zasypiać sam nocki stały się dla mnie spokojniejsze.

no wlasnie Michas zasypia przy butli albo chwilek na rekach, ale on na rekach nie lubi iz aczyna sie wyrywac wiec go klade do lozeczka, pokreci sie i zasypia, wiec nota bene zasypia sam :-) a mimo to budzi sie....