reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad dzieckiem czyli o kolce, laktacji, karmieniu, śnie itp

smarowałam mu dziąsełka regularnie, faktycznie ostatnio przestałam, więc może zaczną znowu.Dziękuję za radę:tak:
może to i zęby chociaż dziąsełek nie ma spuchnietych:no:
 
reklama
Właśnie, a jaką maścią smarujecie dziąsełka. Co prawda u nas jeszcze też nie są opuchnięte, ale chyba wolałabym kupić i mieć w domu taką maść za wczasu. Co w ogóle o tych maściach sądzicie? Są skuteczne? Bo słyszałam, że to pic na wodę :confused:

Czy któraś z was pierze ubranka swojej niuni razem ze swoimi w normalnym proszku i płynie? Zastanawiam się czy nie spróbować wyprać jednego łaszka i zobaczyć jaka będzie reakcja skóry Witka.
 
Z tym zelem, to ja jakos nie jestem przekonana. Kupilam Dentinox Gel, bo mi kolezanka powiedziala, ze najlepszy ( babka w aptece potwierdzila, ale nie wiem czy nie dlatego, ze jest jednym z najdrozszych :wściekła/y:), no i po posmarowaniu przez chwile Robert raczek do buzi nie wkladal tylko sie oblizywal, ale po okolo 15 minutach bylo to samo. Czyli wszystko do buzi i tarcie czym sie da po dziaslach, tak wiec nie wiem czy to dziala czy nie, ale jakos nie mam przekonania. :no:
 
Aph ja mam dentinox gel i stosowalam go tylko i wylacznie w przypadku gdy Emilka byla markotna marudzaca i w ogole nie do zycia przez zabki.............i skutkowalo.......nakladalam rowniez na smoczek bo emilce bardzo smakowal ten zel i szybko go zjadala.............
a to ze wkladala raczki do buzi i wszytsko inne co sie znalazlo w poblizu ust to po prostu taki urok dzieci bo poczatkowo poznaja swiat przez smak...........wiec moze Robercikowi jakos specjalnie dziaselka niedoskwieraja bolem czy swedzeniem tylko lubi sobie poklumkac cos w buzce:tak:
A co do Natalki to dla niej rowniez zjadliwe ejst wszytsko nawet koc............ i gdy posadze ja sobie na kolankach i trzymam to ona mi sie zgina w pol i zaraz probuje zjesc mi rece..............emila w jej wieku juz rwala sie do siedzenia a ta nic a nic............tyle ze Natalka chyba bedzie raczkowala bo jzu zaczyna ,Emilka tylko pelzala a z pelzania wstala na nogi i chodzila...............
Ale namieszalam....wszytsko w jednym watku.................ale to przez to ze nie mam czasu na odpisywanie................teraz dziewczyny juz nakarmione i chyba spia.ale mieszkanie musze posprzatac i prasownaie zrobic.................:baffled::wściekła/y:
 
Kurde, mały mi zwymiotował po spacerze wszystko co zjadł ....potem dałam mu pierś i on jeszcze raz to wszystko rzygnął ...wszystko obrzygane ja, on , podłoga, ciuchy....teraz spi o , a nigdy o tej porze nie zasypiał...
kurcze a od jakiej temperatury należy się martwić- 38 c, tak czy juz 37,5....bo to chyba stan podgorączkowy wtedy..??:confused:
 
Ale sie dzis najadlam strachu balam sie ze Oliwci krzywde zrobilam :sorry: Lezala sobie na kocyku na dywanie i chcialam obok niej ukleknac a ona akurat tak nozke przesunela ze ukleklam jej na stopce, Oliwia w ryk, ja w ryk, mama natychmiast wykonala telefon do cioci doktorki. Nozka spuchla, zsiniala, Oliwka nie ruszla palcami i nie mogla sie uspokoic. Przestraszylam sie ze jej nozke zlamalam albo zgniotlam :no: ale ciocia powiedzila zeby smarowac altacetem w zelu i na szczescie przeszlo, Oliwcia po okolo pol godzince sie uspokoila i zaczela sie zachowywac jakby nic sie nie stalo na koniec z usmiechem na ustach wykapana zasela ufffff
:sorry2: czuje sie dziwnie wiedzac ze o malo nie skrzywdzilam wlasnego dziecka...
 
reklama
Do góry