Opieka nad dzieckiem czyli o kolce, laktacji, karmieniu, śnie itp

[Monika77]

Aha, zapomniałam dodać, że dobra jest też maść majerankowa, która u nas kosztuje tylko 2 zł.

 

[MariaOla]

dżyzys to kto jeszcze tylko na cycu jedzie

 

[kamamamusia]

MariaOla...mój jest na cycku...jednak 2 razy w tygodniu dostaje od taty Belilon jak ja wychodzę na 3 godziny...bo mam dość już odciągania mleka.....ale on je to mleko od 40-120ml jak mnie nie ma....a karmię go przed wyjściem samym....
Ja tez jestem w szoku, ze juz tak dużo bobasków na butelce

 

[xmamuska]

dżyzys to kto jeszcze tylko na cycu jedzie

My my my :-) Moja Julcia nie zna smoku mleka sztucznego i zamierzam to utrzymać jak długo się da oczywiście nieprzesadzając ale do roku na pewno jeśli tylko będę miała nadal pokarm

 

[Karlam1]

dżyzys to kto jeszcze tylko na cycu jedzie

jajajaja :-) choc powoli przyzwyczajam malego do butelki tak na wszelki wypadek ;-) ale marnie to idzie wiec wiecznie z cyckiem na wierzchu..... ostatnio niestety Michas je co 50 mionut :-( nie wiem czy mi tak slabo leci czy on wiecej przy cycu spi niz je...

A DZISIAJ NAWET TATUS PRZEBIL CYCA, BO JAK TYLKO WROCIL Z PRACY I SIE DO MALEGO ODEZWAL, TO TEN ODWROCIL GLOWE OD CYCKA I BYLO PO KARMIENIU!!

 

[MariaOla]

coś mi się zdaje, że wy się wszystkie nawzajem nakręcanie na te butle
stawiam się na to okoniem
Xmamuśka, Kamilala .... sztama :-)

 

[Karlam1]

a ja to nie sztama? :-( ja przyzwyczajam malego bo chce mu herbatke podawac a on nie chce pic z butlki :-( no i nawet mojego mleka nie chce :-( a tez bym chciala wyjsc z domu :-(

 

[MariaOla]

looz Karlam :-) ja się tylko dziś zląkłam na ilość mililitrów spijanego mleka sztucznego, szczególnie przy full cycach

 

[xmamuska]

My również butelce mówimy kategorycznie NIE
MariaOla sztama:-)

 

[kamamamusia]

a ja to nie sztama? :-( ja przyzwyczajam malego bo chce mu herbatke podawac a on nie chce pic z butlki :-( no i nawet mojego mleka nie chce :-( a tez bym chciala wyjsc z domu :-(

Karlam, mój mały tez nie chciał nic pić z butelki, an mojego mleka, ani herbatki...tylko memłał smoczka, denerwował się i pluł....czasem tylko tak przypadkowo pociągnął 20-40 ml. I mimo to zostawiłam go z ojcem, raz , drugi i okazało się , że mały od niego chętniej pije to mleko z proszku. Nadal wybrzydza nad smoczkiem, ale już jest coraz lepiej...ja nie wychodze na długo , więc on sobie troche doje, a jak ja wracam to go dokarmiam...
zatem ja na oczy nie widziałam jeszcze jak mój mały wypija z butelki setkę....