reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad dzieckiem czyli o kolce, laktacji, karmieniu, śnie itp

Ja rozkład dnia rozpisuję już od bardzo dawna. W drugim tygodniu życia Witka położna mi kazała pisać ile młody je, kiedy musialam odstawić go od cyca bo miał żółtaczkę. Oprócz tego ile ml wypija zaczęłam pisać o której godzinie był karmiony, kiedy była kupka (bo nie robił codziennie), kiedy śpi i jak długo itp. Dzięki temu wiem kiedy młody marudzi bo jest głodny a kiedy bo jest zmęczony i chce spać :tak:
 
reklama
Marita, nie wiem jak dawno temu wprowadziłaś Bebilon Pepti. U nas krostki utrzymywały się przez 3 tygodnie, tyle, że nie dochodziły już nowe.
 
Maju, napisze ci tak w przyblizeniu
okolo 7 pobudka (czasami 6, czasami 8), pózniej zmiana pampersa i karmienie. około godziny8:30 usypa na jakies 40 min, później znowu jedzonko i bawimy się. okolo 10:30 znowu idzie spac, przewaznie w hustawce.
o 11:30 zmiana pampersa, karmienie do pełna i o 12 idziemy na spacer na 3 godzinki, wracamy io 15, karmie go i jakis 2 godzinki czuwania jest. okolo 17 klade go do łżoeczka i on powoli sie uspokaja i usypia. śpi tak do 18:30. troche daje mu jesc, i dalej az do kapieli o 20:30-45 jest marudny. po kapieli dostaje butle i o 21:30 jest w łózeczku. o 22 spi. do 7 :-)

dzieki Elu,chcialam sprawdzic czy to zachowanie mojego maluszka jest normalne,bo ona tez wstaje zawsze ok 6,7 rano,jest jedzonko i przewijanie, ok 8 jest marudna i idzie spac ,spi ok pol godz do 40min,potem jedzonko,zabawa i idziemy na spacer tam spi ok 2 godz,potem zmiana pampersa jedzonko bawimy sie,ok 15,16 znow drzemka do godzinki,potem wstaje znow przewijanie,jedzonko zabawa,drzemka ok 18stej i szykujemy sie do kapania ok 19,20 no i potem mleczko i nyny

mam problem bo ostatnio moja Laura strajkuje z jedzeniem,normalnie je polowe tego co zawsze jak dobrze pojdzie to 60ml wypije,czasem o porze karmienia wogole wypluwa mleko i ma pause czasem 6 godz w ciagu dnia:baffled:ide z nia do lekarza bo do tego dochodza kupy zielone:sick: i mala jest nerwowa no i wysypke ma na czole i policzkach-cholera chyba uczulenie na mleko mamy:no::wściekła/y:
 
A u nas chyba zabkowanie się zaczęło, Nadia popłakuje w dzień i strasznie gryzie rączki nie ssie tylko gryzie i po panadolu się uspokaja, kupiłam żel na dziąsełka zobaczymy czy pomoże. No i ślini się niemiłosiernie.
 
Witek jak śpi w dzień to musi mieć smoczka w buźce, bo inaczej się budzi. Ale niestety ten smoczek co chwilę u wypada z buźki :-( Czy znacie jakiś sposób na to, by zatrzymać ten smoczek w buźce?
 
a my odkad jestesmy na slasku to Zuza ma w ciagu dnia spanie jak nigdy. Potrafi w łozeczku przespac nawet 3-4 godziny.... a ja nie umiem uwierzyc i co chwile chodze sprawdzac czy zyje :eek:

a teraz siedzi i zafascynowana patrzy w akwarium..

pooza tym mamy katar na metry...
 
reklama
Elu ja ostatnio chciałam mu nawet przykleić go Kropelką ;-) Czasem udaje mi się tak ułożyć pieluszkę, żeby mu blokowała to wypadanie, ale jak kręci tą swoją ciekawską główką to nie ma szans :no: A takie bieganie co chwilę do niego i wkładanie smoka do buzi jest męczące :eek:
 
Do góry