OPIEKA NAD DZIDZIA

[margarett]

Mi też Wikusi szkoda, tak się męczy biedaczka i ciebie też mi szkoda Marta, trzymaj się!
A ja myslałam, że to Natalka w nocy ostatnio szaleje, ale to w porównaniu do Wiki o chyba nic.
Nasza córcia cos ostatnio bardzo niespokojnie sypia, kręci sie, wierci przebudza, przez ostanie dni, budzi się po 3-4 razy. Wydawało mi się, że może jej się przestawiło i teraz jedzonko nocne wybrała, ale w dzień jest też bardzo niespokojna i marudna, że podejrzewam, że to chyba też ząbki. Oj zaczyna się dziewczyny...

 

[Magdaleona]

Margarett z moją Oliwką jest to samo. Od paru dni zupełnie jej nie poznaję, częściowo to pewnie przez pełnię, ale to było 2 dni temu a Oliwka budzi się z płaczem (zawsze była radosna) w nocy stęka, jak tylko smok wypadnie to ryk, po karmieniu o 24 budzi się koło 3 na jedzonko, śpi bardzo niespokojnie. A w ciągu dnia to jest koszmar - jeżeli chodzi o zasypianie, widze że jest zmęczona ale jak tylko próbuję ją odłożyć do łóżeczka to strasznie płącze, musze kłaść się z nią do łóżka i przytulić się do niej i lekko kołysać a mimo to stęka, popłakuje i zasypianie zajmuje z pół godziny...
Strasznie się ślini ale ślini się już od dawna i w sumie nie wiem czy to zęby czy coś innego, podejrzewam też iż przyczyna może być - problem brzuszkowy, pare dni temu zmieniłam jej pokarm z NAN 1 HA na NAN 2 HA i obawiam się że chyba jeszcze zaciężki jak dla niej, kupki też ma nieciekawe.
Właśnie jakie kupki są "złe" Oliwka ostatnio zrobiła bardzo zadką ciemnozieloną... a dziś prawie białą. Moja lekarka wyjechała i chyba muszę się gdzieś wybrać. Najpierw może spróbuję wrócić do pokarmu "1".
Sorki że tak się rozpisałam... :

 

[dori]

No ta ja do Was dołączam. Klaudia na szczęście noce ładnie przesypia. Czasem się raz budzi ale zazwyczaj to dopiero o 5. W dzień to czasami brakuje mi już cierpliwości. Nawet jak się nic nie dzieje to jęczy, krzyczy i gada coś po swojemu tak, że koło poludnia to już mnie głowa boli bo ciągle hałas w domu. No i w dzień to już bardzo mało śpi i czasami widzę, że już pada ze zmęczenia ale uśpić się nie daje. Na szczęście po całym intensywnym dniu zasypia teraz znacznie wcześniej bo już kolo 20 i śpi tak jak już pisalam do 5. Ale to marudzenie to też podejrzewam, że może od ząbków. Kiedyś czytałam, że jak ząbki rosną to dziąsłą swędzą 2 miesiące wcześniej więc to już faktycznie może być to.

Magdaleona u nas to samo. Od niedzieli podaję małej NAN HA 1 i już były 2 zielone kupki tyle że dość ścisłe. Czy zielona kupka to coś zlego bo nie wiem czy powinnam jej odstawić mleko czy to może opóźniona reakcja na jabłko, które też testujemy od tygodnia. Wcześniej piłą mleko Nan zwykłe więc myślałam, że jak podam HA to nie będzie różnicy dla organizmu.

 

[Magdaleona]

ja Oliwkę od dłuższego czsu karmię nan 1 HA i było super ale 2 ha to już chyba jest troszkę "cięższa"
No właśnie z tymi zielonymi kupkami to ja nie mam pojęcia bo moja mama ciągle twierdzi, że zielona kupka to choroba...

 

[Irlandia]

Tak się zastanawiam, bo mój Olo przecież nie jest na mleku modyfikowanym tylko na piersi a od paru dni jego kupki są bardziej ścisłe, ciemniejsze a dziś nie było wogóle. Zwykle robił około dwóch dziennie, jedna to minimum. Może jakoś się dogadały? A Olek odwrotnie... W dzień sypia po godzince trzy razy a w nocy jedna pobudka. Dziwnie się dzieje...

 

[Rybcia_21]

Iza1 z bioderkami Dominisi jest wszystko Ok.
Ostatnio też nie było nic poważnego tylko mieliśmy,
zalecenie szeroko pieluszkowa.A teraz juz nie trzeba.HUUUUUUUUUUUURRRRRRRAAAAAAAAAAA

 

[dori]

U marcówek był temat zielonych kupek i jakoś dziewczyny za bardzo nie panikowały. Podobno jak nie ma w niej śluzu i nie jest pienista to nie trzeba sie za bardzo martwić. MY w środę idziemy na szczepienie to zapytam jak to jest.

Rybciu no to super że u Dominisi wszystko ok.

 

[Rybcia_21]

Dziękuje Dori Tez sie ciesze ze nie trzeba już nic robi z tymerkami.

 

[lidijka]

U nas też od kilku dni są zielonawe kupki a podawałam BEBILON 1 HA od dłuższego czasu. IWęc to nie przez mleko modyfikowane, raczej to przez to my zjemy a moze poprostu układ pokarmowy sie bardziej rozwinął i inaczej to wszystko wygląda. Moja mama mówi, że zielonawe kupki to zimno. Juz dzisiaj ubrałam małemu śpioszki, bo tak to tylko w bodziaku (dł ręk) i skarpetkach.

No i przez roztargnienie kupiłam już małemu NAN HA 2, a mały ma dopiero 16 tyg, ale stwierdziłam, ze urodził się 15 dni po terminie czyli tak jak by miał już skończone 4 miechy, i mu podałam. Od wczoraj jest spoko, żadnych brzuszkowych problemów.

 

[Magdaleona]

Tyle, że ja małej nie karmię od dłuższego czasu, a ubieram ją cieplutko, czsem pod spodenki ubieram nawet rajtuzki