- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Margaret mój Kubuś też tak robi, teraz zdarza mu sie to już bardzo rzadko
Kubuś ostatnio złapałł katarek i troche kaszlał konieczny był antybiotyk w zastrzykach na szczęście dziś wieczorem już ostatni. Martwie sie bo podczas ostatniego badania u Kubusia pani doktor wykryła jakieś szmery serduszka, w piątek idziemy na kolejne badanie i przy okazji zaległe szczepienie, podobno u niektórych dzieci w czasie choroby takie szmery się zdarzają mam taką nadzieję ze w tym przypadku to też tylko to
Kubuś ostatnio złapałł katarek i troche kaszlał konieczny był antybiotyk w zastrzykach na szczęście dziś wieczorem już ostatni. Martwie sie bo podczas ostatniego badania u Kubusia pani doktor wykryła jakieś szmery serduszka, w piątek idziemy na kolejne badanie i przy okazji zaległe szczepienie, podobno u niektórych dzieci w czasie choroby takie szmery się zdarzają mam taką nadzieję ze w tym przypadku to też tylko to
Priscilla
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2005
- Postów
- 2 192
Rena, a ten antybiotyk dostawalas w szpitalu? Pytam, bo jak moja Viki byla chora to poinformowali nas, ze jedyny sposob to tygodniowy pobyt w szpitalu bo zastrzykow nie mozna do 3-go m-ca podawac w przychodni ani w domu. Nie bylo tez mowy aby dojezdzac codziennie do szpitala - tydzien lezenia i koniec.
Na szczescie nie wyrazilam na to zgody i jakos z tego wyszlysmy
Na szczescie nie wyrazilam na to zgody i jakos z tego wyszlysmy
Priscilla
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2005
- Postów
- 2 192
A mieszkasz moze w Wawie? Bo ostatnio wlasnie w swojej przychodni czytalam jakies orzeczenie, ze do 3 m-ca zastrzyki tylko w szpitalu.
Jakby u nas bylo to mozliwe, to tez pewnie bym sie zdecydowala na antybiotyk, ale szpital mnie przerazil.
Dobrze, ze mamy lekarza, ktory wystrzega sie antybiotykow
Jakby u nas bylo to mozliwe, to tez pewnie bym sie zdecydowala na antybiotyk, ale szpital mnie przerazil.
Dobrze, ze mamy lekarza, ktory wystrzega sie antybiotykow
martap22
Mama kwietniowa 2006
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2005
- Postów
- 631
Rena-ja tez w łódzkim mieszkam,witaj w klubie.
opisze tu co bylo wczoraj u lekarza,no wiec dostalismy,znaczy Wiki dostala skierowanie na masaze bo ma kręcz szyjny,dzis po raz 1 idziemy na masaz.poza tym ma alergie ale nie wiadomo na colekarka twierdzi ze nie jest to skaza bialkowa wiec nie pzrepisywala meka spcejalnego.
oj obudzila sie glodna jak cholera, napisze pozniej
opisze tu co bylo wczoraj u lekarza,no wiec dostalismy,znaczy Wiki dostala skierowanie na masaze bo ma kręcz szyjny,dzis po raz 1 idziemy na masaz.poza tym ma alergie ale nie wiadomo na colekarka twierdzi ze nie jest to skaza bialkowa wiec nie pzrepisywala meka spcejalnego.
oj obudzila sie glodna jak cholera, napisze pozniej
reklama
martap22
Mama kwietniowa 2006
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2005
- Postów
- 631
więc jak pisałam wcześniej mala ma alergie, znaczy AZS ale oczywiscie nie wiadomo na co uczulona,lekarka nie kazala nic zmieniac,no tak, ale jak ona jest wysypana od glowy po piety to az nieladnie wyglada,na spacerze jak ma krotkie rekawki i spdenki to tak widac te kostki,fakt, ze sa one malenke ale pod slonce tak widoczne.mam kapac ja albo w balneum hermal albo w oilatum.poza tym rozwoj psychoruchowy w porzadku,jak lezy na brzuszku to unosi az kltke piersiowa i potrafi tak trzymac glowe nawet 10 minut w gorze,lekarka byla pod wrazeniem.mam juz nie dawac wit.d3 bo ma ją w bebiku a poza tym jest ona tez w sloncu,podac ewent.1krople w chlodne dni lub gdy nie jestem z nia na spacerku.
by;lysmy na tym masazyku i pani mowila ze kreczu szyjnego nie ma, ze jest po prostu leniwa (no ladny leń mi rosnie),ale mam robic jej masaz jak sie naucze bo inaczej moze dostac tego kreczu,w piatek na kolejny masazyk.
by;lysmy na tym masazyku i pani mowila ze kreczu szyjnego nie ma, ze jest po prostu leniwa (no ladny leń mi rosnie),ale mam robic jej masaz jak sie naucze bo inaczej moze dostac tego kreczu,w piatek na kolejny masazyk.
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podziel się: