reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Opieka nad bobasem - o kolkach, pieluchach, ubiorach, cycuchach i innych :-)

Lysa_d jeśli mała ładnie przybiera (możesz nawet sprawdzić na normalnej wadze jak masz, oczywiście orientacyjnie, wchodząc sama i z nią), to się nie martw. Z tego co czytałam, to wiele dzieci ma takie gorsze okresy w jedzeniu. Czasem jest to spowodowane skokiem rozwojowym, czasem bolącymi dziąsełkami bo idą zęby, a czasem po prostu nie ma się ochoty jeść. Pamiętaj, że maluch też człowiek i ma różne humory.
 
reklama
Lysa_d jeśli mała ładnie przybiera (możesz nawet sprawdzić na normalnej wadze jak masz, oczywiście orientacyjnie, wchodząc sama i z nią), to się nie martw. Z tego co czytałam, to wiele dzieci ma takie gorsze okresy w jedzeniu. Czasem jest to spowodowane skokiem rozwojowym, czasem bolącymi dziąsełkami bo idą zęby, a czasem po prostu nie ma się ochoty jeść. Pamiętaj, że maluch też człowiek i ma różne humory.

Gemelo- dzieki! Wlasnie myslalam sobie o tych wszystkich gorszych okresach i moze faktycznie nic jej nie jest. Wagi niestety nie mam, wiec bede musiala poczekac na wazenie w przychodni albo kupie sobie w koncu wage :-p aczkolwiek boje sie mojej wagi wiec jakos tak mam dlugie nogi do tego zakupu :happy2: Mloda tak juz je od 3 dni no ale moze faktycznie przeczekam i zobacze co i jak bo w sumie z kupka nie ma problemu, siuski tez sa a i temperaturk tez nie ma :tak:
 
Dzięki dziewczyny za wsparcie w "siusiakowym łapaniu".

Izaa no to pierwsze "wysadzenie" małej za wami. gratuluję sukcesu :-D btw nie jest to znowu taki niespotykany kosmos - dla ciekawych polecam lekturę w necie czegoś na temat EC lub też pod inną nazwą Naturalnej Higieny Niemowląt a mówiąc mniej tajemniczo - po prostu chodzi o to, że jak widzisz że dzieciak ma potrzebę to go wysadzasz (jak wygodniej; nad nocniczkiem, miseczką, umywalką czy dorosłą toaletą) nie czekając wcale aż osiągnie wiek przyjęty w naszej kulturze za właściwy na rozpoczęcie treningu nocnikowego.

PIELUSZKOWANIE 23 mc-e (690dni) 3075,43 zł
średnia cena 52zł za 70szt = 0,74 zł (kwota za pieluchę)

SUMA
3219,31 zł

Widziałam kiedyś w TV coś na ten temat i pamiętam, że mówili wtedy, że mama obserwująca dziecko z pewnością będzie wiedziała, kiedy ono ma potrzebę. Ja co prawda nie próbowałam tego stosować (chociaż babka była dosyć przekonująca), ale przyznam, że dla mnie ten odpowiedni moment wcale nie byłby taki oczywisty.

Ja dokładnie wiem, kiedy Amelka będzie robiła kupkę. Nie tylko ja, M. też rozpoznaje. Ma swoje miejsce (huśtawka :-D:-D:-D, która została nazwana Amelkowym kibelkiem :-p), miny, porę.

A co do pieluszek, to używam gaga i pampersów promocyjnych, więc wydaję max. 100 zł miesięcznie na pampki. Więc jak dla mnie to 2 lata to 2400 ;-)
Ale zdecydowanie zgadzam się z Amelkową, straaaaaaasznie dużo śmieci teraz produkujemy :zawstydzona/y:
 
Dziewczyny,mam pytanko.Czy podkładacie coś w leżaczkach-bujaczkach (my mamy fisher price),żeby dzieciątko leżało bardziej na prosto? Ja do tej pory podkładałam,bo jakoś wydawało mi się,że zbyt duży łuk się z plecków robi... Ale zwłaszcza teraz kiedy młody garnie się już do siadania zastanawiam się,czy by tej "dziury" nie zostawic?:confused:
Jak Wy robicie? Dodam,że moje dziecię sporo czasu spędza w leżaczku i nawet lubi sobie tam często ucinac drzemki:-)
Dzięki za odp i pozdrawiam:-)
 
Dziewczyny,mam pytanko.Czy podkładacie coś w leżaczkach-bujaczkach (my mamy fisher price),żeby dzieciątko leżało bardziej na prosto? Ja do tej pory podkładałam,bo jakoś wydawało mi się,że zbyt duży łuk się z plecków robi... Ale zwłaszcza teraz kiedy młody garnie się już do siadania zastanawiam się,czy by tej "dziury" nie zostawic?:confused:
Jak Wy robicie? Dodam,że moje dziecię sporo czasu spędza w leżaczku i nawet lubi sobie tam często ucinac drzemki:-)
Dzięki za odp i pozdrawiam:-)

My też mamy huśtawkę Aquarium Fisher Price i na początku też podkładałam kocyk, ale od jakiegoś tygodnia sadzam Adasia już bez kocyka, bo też się zaczął garnąć się do siadania :-). Narazie mu troszkę dozuje czas przebywania na niej ale myślę, że z dnia na dzień będzie mógł siedzieć na niej coraz dłużej.
 
Ewa87- moja Amisia też ma kłopoty z kupkami- karmię ją tylko piersią i próbowałam wszelakich sposobów i nic nie pomogło.Więc zaniechałam stosowania herbatek i innych takich. Raz się najadłam suszonych śliwek i kupa była, ale nie wiem czy to za sprawą tych śliwek czy zbieg okoliczności.
czasem uda jej się zrobić nawet co dzień, bądź co drugi dzień, ale jak kilka dni nie zrobi i widzę po niej, że jej to przeszkadza, to wspomagamy się czopkiem glicerynowym- efekt jest natychmiastowy i mega kupa w pieluszce:) ale dopóki jakoś bardzo nie stęka i nie marudzi, nie daję, wnioskuję, że wtedy jej nic nie "siedzi" :)
nie stosuj często czopków bo dziecko przyzwyczai się do "mechanicznego" wywoływania kupek... dostałam kiedyś od gemelo probiotyk dla dzidziusiów i Zośce momentalnie przeszło a też miała problemy z kupką..
Dziewczyny,mam pytanko.Czy podkładacie coś w leżaczkach-bujaczkach (my mamy fisher price),żeby dzieciątko leżało bardziej na prosto? Ja do tej pory podkładałam,bo jakoś wydawało mi się,że zbyt duży łuk się z plecków robi... Ale zwłaszcza teraz kiedy młody garnie się już do siadania zastanawiam się,czy by tej "dziury" nie zostawic?:confused:
Jak Wy robicie? Dodam,że moje dziecię sporo czasu spędza w leżaczku i nawet lubi sobie tam często ucinac drzemki:-)
Dzięki za odp i pozdrawiam:-)
ja nie podkładam bo mój się rozkładał prawie na płasko i płynnie się regulowało aż do pionu... Zosia miała pozycję bardziej leżącą niż w foteliku samochodowym:tak: no i my mamy taką mięciutką wkładkę dla mniejszych dzieci ale używamy jej nie dlatego, że zbyt głęboki był ale dlatego, ze taka mięciusia w dotyku jest...
 
te czopki to raczej ostrożnie stosuję i tylko wtedy jak mała naprawdę się morduje. na szczęście jest coraz lepiej i mała coraz więcej pokaźnych :-) kupek robi samodzielnie:) może dlatego że jest coraz starsza? swoją drogą ja czasem jem aktivię, może to właśnie jej pomaga? w każdym razi jak jej kiedyś dawałam bezpośrednio probiotyk to nie pomógł. nie wiem, ale grunt, że dziecię potrafi sobie samo z kupą czasem poradzić:)
 
No i u nas też zawitała ciemieniuszka...
Smaruję oliwką na razie. Ania jest kąpana w emolium od dwóch tygodni co najmniej.
W jaki sposób stosowałyście na nią emolium? Normalnie w kąpieli?

Ja na razie działam oliwką, Sanosan mi został po ciąży... Ale taka dziwna jak dla mnie ta ciemieniucha, tak całkiem z tyłu głowy :confused::confused::confused:
 
No i u nas też zawitała ciemieniuszka...
Ja na razie działam oliwką, Sanosan mi został po ciąży... Ale taka dziwna jak dla mnie ta ciemieniucha, tak całkiem z tyłu głowy :confused::confused::confused:
Amelko,widać ciemieniuszka lubi się pojawiać w różnych dziwnych miejscach,u nas np.pojawiła się na brwiach :-):-):-),ale smarowałam grubszą warstwą emolium właśnie,w tym miejscu i pomogło :tak::tak::tak:
 
reklama
Monisiu ale Emolium emulsją do ciała czy tą do kąpieli smarowałaś? Bo tą do ciała już ją smarowałam i nie schodzi :no::no:
 
Do góry