reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Opieka nad bobasem - o kolkach, pieluchach, ubiorach, cycuchach i innych :-)

Byliśmy dziś u pediatry z tymi plamami, bo na buzi wyszły, no i co mamy AZS i ja i Igor......
kazała odstawić bananka i zupkę pomidorowa....

Aga ja tez nie dawno pisałam, że współczuje uczuleń a tu bach i my tez mamy.......
 
reklama
Luiza, współczuję. To jest koszmar dla malucha. Niestety trzeba się nauczyć z tym żyć. Pamiętaj, żeby Igorek nie nosił sztucznych ubrań (taka rada na przyszłość jak będzie starszy). Jeśli chodzi o kosmetyki: na AZS poza wspomnianymi emolium itp. jest jeszcze adrema, clo baza, pomaga też alantan w maści. Nawet jak nie ma żadnych objawów, to trzeba pamiętać by skórę smarować jakimiś balsamami. AZS to jest choroba, która powoduje, że człowiek nie ma warstwy ochronnej na skórze. Dobrze też do obiadków dodawać olej z pestek winogron. No i dbać o odporność też trzeba mocno. Bo gdy dziecko ma obniżoną, to oprócz zwykłych objawów, dziecko może się nabawić mięczaka (Wiki raz to przechodziła). Wtedy wyskakują takie krostki podbiegłe ropą. A i jeszcze co do uczulenia, to przy AZS jest tak, że to, co uczula teraz, w cale nie musi uczulić np. za miesiąc i na odwrót, to, co teraz nie uczula, wcale nie jest powiedziane, że za miesiąc na to uczulenia nie będzie.
U mojej Małej właśnie się okazało, po 9 latach uwielbienia przez nią płatków na mleku, że się na nie uczuliła.
 
Dzięki Gemelo.

A jakie kosmetyki mi polecasz, bo dostałam wykaz Emolium ale tam jest strasznie dużo ich, począwszy od płynów do kąpieli skończywszy a maściach, nie wiem co mam wybrać...

Myślałam o płynie do kąpieli, płynie do mycia i maści no jakiś balsam. czy to wystarczy czy może aż nad to.
 
Z emolium polecić Ci mogę płyn do kapieli i krem. Tyle wystarczy. Po płynie do kąpieli już nie musisz niczym smarować. Ale też nie powinno się kąpać w nim codziennie. Jeśli chodzi o krem, to najlepiej smarować nim dosłownie tuż po kąpieli (do 5 minut po), bo wtedy najlepiej się wchłania i działa.
 
Petinka, dlatego, że skóra się rozleniwia i sama przestaje produkować tą osłonkę. Jest od nich uzależniona. Dlatego przy AZS powinno kąpać się dzieci góra 3 razy w tygodniu, a "normalne" dzieci raz do dwóch razy w tygodniu. Jeśli już w ogóle w tym kąpać. To jest tak, jak z odpornością ogólną. Jeśli będziesz chuchać i dmuchać na dziecko i wychowywać w sterylnych warunkach, to samo nie nabierze odporności i będzie chorowało po zetknięciu z najdrobniejszym drobnoustrojem.
 
Gemelo, dlaczego nie powinno się codziennie kąpać w emolientach? Ja tylkow emolium kąpię Filipa...
Ja też codziennie kąpie Adasia w Baleum, a potem smaruje balsamem Pharmaceris AT i krem mam do buzi też z tej serii. Mi lekarka powiedziała,że dzieciom z AZS trzeba często zmieniać emolienty (próbować różne serie), bo skóra się do nich przyzwyczaja i mogą przestać czasowo pomagać. Ja przerabialam Oliatum, Emolium, teraz Pharmaceris.. wiem że wypuścili jakąś nowo serie Alerco chyba się nazywa.. ciekawe jak z jakością tych kosmetyków??
Nie wiem jak u Was ale u Adasia zauważyłam, że te suche placki się jakby przemieszczają.. giną w jednym miejscu a za chwile pojawiają się w drugim.. za nic nie mogę się tego pozbyć.. rzadko kiedy na skórze nie ma nic...
P.S.Gemelo na pewno masz racje z tym,że te kosmetyki uzależniają, ale powiedz w czym myć jak Adasia inne uczulają?? może w jakimś krochmalu albo szarym mydle, no pojęcia nie mam...
 
Ostatnia edycja:
Bylasia, spróbuj zwykłej wody + mydło biały jeleń, no i dopiero po kąpieli balsam. U nas na razie działa, ale stosujemy od dwóch dni. Może być też krochmal, nadmanganian potasu. U nas też się te placki przemieszczają.
 
reklama
hm, u nas też zaczęło się od takich plamek, jak opisałyście i pani doktor nic nie wspomniała, że to może być AZS... może czas wybrać się do innego lekarza.. tylko, że nasza doktorka to też dermatolog i, w sumie, miałam do niej zaufanie, bo leczyła od małego mnie, brata i wiele znajomych.. W tym tygodniu wybieramy się na szczepienie, zapytam, zobaczę, co powie. Dzięki dziewczyny ;-)
 
Do góry