reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Opadanie powieki

Witam u nas nic nowego ,a wy jesteście po kontrolach :-pz naszym oczkiem na szczęście jest wszystko dobrze tylko powieka do naprawy ,może wiecie co słychać u AGA111 [niewiem czy się nie pomyliłam] mamy Natalki która miała zabieg w Kobylnikach ;czy wszystko jest okey; z jednej strony chciała bym już wszystko mieć za sobą bardzo się boje od września planujemy przedszkole nie wiem jak to będzie ,a wasze dzieci chodzą do przedszkoli mamo Natalki jeśli zaglądasz do nas to napisz jak Natalia prosze bo my po tym co wcześniej napisałaś wybieramy się do Kobylnik tylko nie wiem jeszcze kiedy i jak ktoś jest po zabiegu to niech napisze par słów na ten temat NARAZIE I PISZCIE CO NOWEGO SŁYCHAĆ
 
reklama
witam i ja :)

u nas jakos leci - jako tako- wydaje mi sie ze poprawa jest ale ja to nie jestem dobrym wyznacznikiem bo wide za duzo i za czesto :(

magfil4 ja dzownilam do Kobylin rozmawialam z profesorem ale powiedzial ze najwczesniej jesli nic se nie dzieje to jak mala skonczy 2 latka ! a dla jej dobra im pozniej tym lepiej, my naszczescie za rok idziemy do przedszkola , choc myslalam o zlobku ale mam taka super nianie ze mi szkoda !!!! normalnie jak mama i babcia

olicja
kurcze zycze by wszystko ulozylo sie dobrze i podejrzenia nie sprawdzily sie - trzymam kciuki
 
Cześć BODZENA w końcu się odezwałaś mi o przedszkole chodzi jak dzieci będą reagować ,bo to różnie jest; :no: nas w nocy złapał jakiś wirus wymioty zawsze coś, na szczęście jest już lepiej może jako wyjdziemy z tego nic nie napisałaś o tym lekarzu ja nie moge się doczytać:no: ,a wiek gdy robi się zabieg jest ważny tak jak pisałaś im póżniej tym lepiej nam w Polanicy zdrój też tak powiedzieli jeśli nic się nie dzieje to warto poczekać; myśle że tak za 3 lata będzie już wszystko dobrze czego życzę nam wszystkim pozdrawiam trzymajcie się
 
Witajcie!!! Byliśmy na badaniach w Akademii w Gdańsku. Igorek ma wzrok prawidłowy i nic niepokojącego na obecną chwile się nie dzieje :-). Co do wrażliwości oka kazali unikać słońca (tyle to my wiemy !!!-tylko jak to zrobić latem ?? przecież nie zamkniemy małego w domu ! zobaczymy jakieś okularki p/słoneczne ). Dostaliśmy skierowanie na zabieg podniesienia powieki, będzie wykonany jak Igor skończy 4 latka (czyli jeszcze 2)-podobno tak jest bezpieczniej i lepszy rezultat !! Dowiedzieliśmy się również informacji których nikt nam wcześniej nie udzielił: mianowicie dzieci z ptozą w starszym wieku mają osłabiony wzrok na to oko i 70 % ma astygmatyzm!!- nie jest to miła wiadomość.....Miejmy nadzieję , że nasze dzieci tego unikną !!!
Piszcie co u Was nowego?! Może macie jakieś nowe informacje ....
Pozdrawiam !!!
 
Olicja moja Łucja właśnie w tym oku ma astygmatyzm i o 1 dioptrię większą wadę wzroku, więc dla mnie to nic nowego :)
26 Kwietnia mam umówioną wizytę w Krakowie, zobaczymy co powiedzą.
Łucja chodzi do przedszkola i nie zauważyłam żeby ktokolwiek jej dokuczał z powodu opadniętej powieki. Myślę że dzieci poprostu się przyzwyczaiły do tego i nie zwracająna to uwagi. Ona przecież dodatkowo nosi okulary i codziennie przez 5 godzin ma zaklejone to zdrowe oko.
 
Hej!
w Krakowie ok. Łucja będzie miała zabieg przeszczepienia nerwów, żeby uruchomić gałkę oczną, dopiero jak to zrobią będzie można coś działać z powieką. Zapisali nas na ten zabieg, ale terminy są dość odległe ok. 2 lat trzeba czekać, ale u nas nie ma pośpiechu. No i pani dr kazała zaklejać jak najwięcej to oko zdrowe. My zaklejamy na ok. 6 godzin dziennie, ale tylko jak idzie do przedszkola, bo w domu nie che nosić plastra.
 
Cześć mamusie i tatusiowie, nowy jestem na forum, poczytałem trochę waszych wypowiedzi i nie bardzo znalazłem odpowiedź na moje udręki. A mianowicie moja żona po wielkich i długich mękach musiała rodzić kleszczowo, niby wszystko ok, ale już po dwóch dniach widać było u synka jakiś problem z lewym oczkiem. Teraz ma ponad dwa tygodnie i oczko nadal nie otwiera się w całości.Po porodzie było widać, że urządzenie naszło na oko, ale "wszystko jest w porządku to mu zejdzie". znaki zeszły, nic po za tym. Zastanawiamy się czy kleszcze mogły być tego przyczyną, czy nie uszkodziły mu jakiegoś nerwa. Czy ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem?
 
Witam serdecznie wszystkich rodziców:-)
Ja niestety tez borykam się z tym problemem opadajacej powieki Synek ma teraz prawie 10 miesięcy Od urodzenia ma słabsza powieke w prawym oczku Byłam z nim o okulisty neurologa i wszystko jest pod tym względem prawidłowo Wręcz neurolog potraktowała nas tak jakbysmy sami szukali problemu na siłe u niego On ta powieke jak chce podnosi całkiem Mam takie pytanie do mam czy stosowałyście jakieś ćwiczenia czy od razu rozwazałyście zabieg Dziekuje i pozdrawiam
 
reklama
Każdy zabieg wiąże się z jakimś ryzykiem. U nas jest on nie unikniony ponieważ po ćwiczeniach nie widać żadnej poprawy. Igor ma obecnie 2 lata 8 miesięcy a zabieg będzie miał jak skończy 4 latka. Są pewne obawy , ale już postanowiliśmy .Mieliśmy nadzieję że będzie o.k i unikniemy zabiegu . Konsultowaliśmy się z trzema specjalistami dla pewności , aby gdzieś nie popełnić błędu. Nadal ćwiczymy ,aby nie pogłębiać wady no i czekamy do czwartych urodzin. Pozdrawiam !!!
 
Do góry