reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Olkusz i okolice

Przyszłam się przywitać a raczej zajrzeć na stare progi:p

Witam Was dziewczynki.
Monikaolk rzuciło mi się w oczy że Ty tez cieżaróweczka:) na kiedy masz termin?
Ula jak tam synek?

musze was doczytać póżniej ale jak to zwykle bywa czasu jest mało:)
 
reklama
Witam Cię eldciu :-) Pisałam już do Ciebie na wątku "szpital olkusz". Termin mam na 20 listopada, z usg na 15 listopada. A Ty? Może nie będę tu jedyną ciężarówką ;-)

Pozdrawiam
 
oj widzisz nawet nie wiedziałam że tam pisałaś jakoś ostatnio na bb nie zaglądałam.:zawstydzona/y:
u mnie z tym terminem to jest pokręcone z pomieszanym wg miesiączki mam termin od 20 do 26 listopada ze względu na nieregularne cykle. A wg lekarza rodzić powinnam na początku listopada. Ja będę mieć cc więc w zasadzie to lekarz zadecyduje kiedy się będę ropzakowywać.
Ale bądź co bądź będę miała cudowny prezent na swoje urodziny:)

A jak się czujesz bo ja ostatnio strasznie ciężko:/ może się spotkamy w szpitalu a Ty naturalnie będziesz rodzić?

a co u reszty?
 
hej. ja ostanio nie mamczasu na pisanie. non stop cos. ale czytam regularnie. Aleksik daje tak w kosc ze wymiekkam. z nowosci to moj malz ostanio zaproponowal mi druga dzidzie. a ja mam opor. nie wiem dlaczego.

eldcia, ula witam
milena hop hop
monia :*
 
Urszulka Witaj :))
Eldcia Witaj ..
Monikaolk może spotakcie sie z Eldcia w szpitalu :))

Fajnie że coś się tu zaczyna produkować ;) , ja dalej w 2paku ;/// Sorrka za nieobecności . ale padam z sił już ..:blink::blink::blink:
 
sylwia mówisz że mąż ma plany na drugą dzidzie no to w sumie fajnie. Ja z własnego doświadczenia wiem ze nie taki diabeł straszny przynajmniej do chwili obecnej. U nas będzie 22 miesiące różnicy wiekowej między dziećmi a rocznikowo rok. I powiem Ci szczerze że zaczynam się bać tego co będzie po.....

milena najwidoczniej maleństwu dobrze w brzuszku :)
 
ja mam jakis opor. chcialam cos zrobic dla siebie przed druga dzidzia (praca, wycieczka z mezem). nie chce tez zwlekac z dzidzia. mam duzo znajomych ktorzy mowia ze gdyby mogli to by starali sie o dzidzie jeden po drugim. a tak albo nie maja czasu, z przyzwyczajenia nie chca, albo strach ich ogarnia przed pieluchami, albo maja druga dzidzie 6lat po pierwszej

a tu co taka cisza/
 
Witam, witam!

Przepraszam Was Kochane, że jakoś tak przycichłam, ale tak jak eldcia pisze też coś mi ciężko. U mnie teraz następuje taki odczuwalny skok z brzuchem. Zrobił się większy i twardszy, nie tak łatwo wstać. A to, że nie mogę się zgiąć w pół mnie przeraża hehe :-D Męczę się szybko i te trudności w oddychaniu w tym upale... Mała mnie kopie a mąż gania za mną wykorzystując ostatnie miesiące przed abstynencją hahaha ;-)

eldciu ja na razie nastawiam się na poród naturalny, nic lekarz mi nie wspominał, że może być inaczej, życie pokaże. Jeśli tak wyjdzie, to faktycznie może gdzieś się zaczepimy razem w szpitalu. Ty masz doświadczenie, więc myślę, że nie myślisz tyle co ja - zielona jestem! :zawstydzona/y: Nie wiem czy czytałaś wcześniej, ale idziemy z mężem do szkoły rodzenia przy szpitalu, może choć trochę to wszystko ogarnę... :szok: Mogę Cię spytać do jakiego lekarza chodzisz? Aaa miałaś już glukozę do wypicia, bo ja mam, ale zbieram się, że hohohooooo

Silwia powiem Ci, że Cię rozumiem. Teraz jak jestem w ciąży, to najbardziej mi brakuje rzeczy, których nie mogę robić, a które bardzo lubiłam. Liczę na to, że na przyszłą wiosnę, jak mała trochę odrośnie będę mogła sobie poćwiczyć jak lubię, normalnie się schylić i brzuch nie będzie centrum mojego ciała. Pewnie chciałabym pomyśleć o założeniu swojej firmy, kiedyś miałam. Porobić coś dla siebie, z mężem i jedną córcią. Mi jakoś dłużą się te 9 miesięcy... Czekać za dużo też nie dobrze, ale 2-3 lata to może w sam raz. Proponuję zrobić coś dla siebie, choćby wyjechać na troszkę z mężem, nawet weekend jest dobry. Nie będziesz miała poczucia takiej krzywdy. Trzymam kciuki, oby się Wam udało dojść do porozumienia :biggrin2:

Milenaaaa, matko jedyna Ty żyjesz? Ja już się pogubiłam, ale czy to nie będzie 41 - 42 tydzień? Biedaczka jesteś tyle się męczyć i to o tej porze roku. Jak sobie radzisz? Pewnie dużo leżysz i odpoczywasz? Byłaś w szpitalu na kontroli? My tu wszystkie trzymamy kciuki i każdego dnia myślimy, że jesteś już na porodówce. Bądź dzielna!

Muszę się położyć, za dużo dziś ogórków kiszonych zjadłam :-p całą ciążę wariuję na ich punkcie, a potem kanapka z dżemem - o litości! Wszyscy patrzą i mnie żałują hehe :blink: A mi smakuje hehe

Buziaki dla Was dziewczyny :*
 
reklama
Do góry